Aga Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Aga Rozwoju nie będzie . Jak mi ktoś zadaje na PW glupie pytanie to ja mu jeszcze głupiej odpowiadam bo nie lubie takich pytań a potem ktoś robi z siebie obronce ucieśnionych . Inna sprawa że ktoś się na to łapie zamiast zapytać .Widzisz jak znam ludzi i szybko potrafię rozszyfrować ? Jednak studia psychologiczne się przydają . Pozdrawiam wszystkich zacier, to może jednak zrób to o co Cię Paweł poprosił niczego nie przekazałem, ale bardzo cię proszę, przekaż całą naszą korespondencje osobie którą dotyczyła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Aga Rozwoju nie będzie . Jak mi ktoś zadaje na PW glupie pytanie to ja mu jeszcze głupiej odpowiadam wrzuć naszą korespondencje, zeby wszyscy mogli ocenic :!: Widzisz jak znam ludzi i szybko potrafię rozszyfrować ? Jednak studia psychologiczne się przydają wracaj do klimatyzacji, bo gorąco sie zrobiło... zaatakowałeś mnie idioto klilkunastoma wiadomościami pw, jeśli ty ich nie wrzucisz to ja to zrobię... Pogadaj ze specjalistą, może jeszcze jest dla ciebie szansa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Panowie, spokojnie, bo się w barze nieprzyjemnie robi... :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Nie przypominam sobie... ale jak znajdę to Ci na Plejady przywiozę :wink: Aga, będę zobowiązana 8) wygląda mniej więcej tak, tylko tu jest stara butelka Ostatnio z koleżanką piłam takie winko i było pycha moim zdaniem to jest przepyszne 8) Bon ton... foster's is good :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 joanna7f, przywieź coś dobrego na Plejady 8) Jak znajdę to piwko to masz jak w banku... znajdzie się dla niego miejsce obok tequili w OBKu 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Ja znajdę bez problemu... 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 zaatakowałeś mnie idioto klilkunastoma wiadomościami pw, jeśli ty ich nie wrzucisz to ja to zrobię... Chyba będziesz musiał tak zrobić 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Panowie, spokojnie, bo się w barze nieprzyjemnie robi... jak to w barach, bójki knajpiane są norma... :wink: 8) czekam żeby ten debil wrzucił całą naszą korespondencję, bo nie lubie niedomówień... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 No owszem, ale tak przy damach...? :shock: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Idę po czipsy i piwko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Ja znajdę bez problemu... 8) gdzie? :shock: ja muszę sobie hurtowo zamówić żeby mieć zapas! Sweet secret... :wink: A tak w ogóle foster's to szczyny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 u nas w barze jeszcze bójki nie było :roll: i miły był taki stan rzeczy... :| Właśnie... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 A tak w ogóle foster's to szczyny... jak nie pasuje to możesz mi wszystko oddać Taki dokładnie mam zamiar... :wink: Nie wypłacisz się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Nie wypłacisz się trudno, zacisnę pasa i zastawię moją kolekcję znaczków Mało... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 u nas w barze jeszcze bójki nie było najwyższa pora ps spoko, nie będzie bójki, załatwię to szybciutko :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 A tak w ogóle foster's to szczyny... Asia, nie czytaj :wink: O piwie Fosters nie muszę dużo mówić. Jest to najsłynniejsze australijskie piwo na świecie ale niestety jedne z najgorszych. Firma wogóle nie dba o jakość swojej marki i produkuje te piwo pod licensją w wielu miejscach. W Anglii np. Fosters lager jest jednym z najtańszych piw (nie uwzględniając ozywiście piw pod marką supermarketu!). Z drugiej strony Fosters Export jest znacznie lepsze (ale i mocniejsze). Podobnie na rynku angielskim postępuje Heineken. Jest to też jedne z najtańszych i najsłabszych piw, ale dostepne jest także w "wersji full opjca," czyli Heineken... Export. Widocznie ja pilem parokrotnie to gorsze piwko, bo jakos nie bardzo przekonalo mnie do siebie. Bardzo duzo gazu i strasznie cieniutko jezeli chodzi o smak. Nie obrazajc absolutnie marki, mialem wrazenie ze pije zgazowane popluczynki po jakims poprzednim piwku. Ocena niesty 2 Fosters praktycznie przestał być jako tako marką piwa. Jest to po prostu firma, która tylko sprzedaje "etykietki" dla chętnych browarów. Tak to przynajmniej wygląda poza Australią... Kiedy po przyjeżdzie do Australii zamówiłem w barze Fostersa barman po cichu powiedział mi że jeśli będę pił Fostersa odrazu będzie widać że jestem turystą. Dopiero póżniej zauważyłem że miał rację. Fosters na kranie jest tylko w barach w turystycznych okolicach. Australijczycy najczęściej wybierają VB, Tooheys albo XXXX. Wypijajać go pierwszy raz stwierdziłęm ,że smakuje jak Keniger z biedronki no ale pomyslałem może moje kubki smakowe miały słaby dzień no ale po zakupieniu kolejnego upewniłem sie ,ze miałem racje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joanna7f Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 A tak w ogóle foster's to szczyny... Asia, nie czytaj :wink: O piwie Fosters nie muszę dużo mówić. Jest to najsłynniejsze australijskie piwo na świecie ale niestety jedne z najgorszych. Firma wogóle nie dba o jakość swojej marki i produkuje te piwo pod licensją w wielu miejscach. W Anglii np. Fosters lager jest jednym z najtańszych piw (nie uwzględniając ozywiście piw pod marką supermarketu!). Z drugiej strony Fosters Export jest znacznie lepsze (ale i mocniejsze). Podobnie na rynku angielskim postępuje Heineken. Jest to też jedne z najtańszych i najsłabszych piw, ale dostepne jest także w "wersji full opjca," czyli Heineken... Export. Widocznie ja pilem parokrotnie to gorsze piwko, bo jakos nie bardzo przekonalo mnie do siebie. Bardzo duzo gazu i strasznie cieniutko jezeli chodzi o smak. Nie obrazajc absolutnie marki, mialem wrazenie ze pije zgazowane popluczynki po jakims poprzednim piwku. Ocena niesty 2 Fosters praktycznie przestał być jako tako marką piwa. Jest to po prostu firma, która tylko sprzedaje "etykietki" dla chętnych browarów. Tak to przynajmniej wygląda poza Australią... Kiedy po przyjeżdzie do Australii zamówiłem w barze Fostersa barman po cichu powiedział mi że jeśli będę pił Fostersa odrazu będzie widać że jestem turystą. Dopiero póżniej zauważyłem że miał rację. Fosters na kranie jest tylko w barach w turystycznych okolicach. Australijczycy najczęściej wybierają VB, Tooheys albo XXXX. Wypijajać go pierwszy raz stwierdziłęm ,że smakuje jak Keniger z biedronki no ale pomyslałem może moje kubki smakowe miały słaby dzień no ale po zakupieniu kolejnego upewniłem sie ,ze miałem racje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 A tak w ogóle foster's to szczyny... Asia, nie czytaj :wink: O piwie Fosters nie muszę dużo mówić. Jest to najsłynniejsze australijskie piwo na świecie ale niestety jedne z najgorszych. Firma wogóle nie dba o jakość swojej marki i produkuje te piwo pod licensją w wielu miejscach. W Anglii np. Fosters lager jest jednym z najtańszych piw (nie uwzględniając ozywiście piw pod marką supermarketu!). Z drugiej strony Fosters Export jest znacznie lepsze (ale i mocniejsze). Podobnie na rynku angielskim postępuje Heineken. Jest to też jedne z najtańszych i najsłabszych piw, ale dostepne jest także w "wersji full opjca," czyli Heineken... Export. Widocznie ja pilem parokrotnie to gorsze piwko, bo jakos nie bardzo przekonalo mnie do siebie. Bardzo duzo gazu i strasznie cieniutko jezeli chodzi o smak. Nie obrazajc absolutnie marki, mialem wrazenie ze pije zgazowane popluczynki po jakims poprzednim piwku. Ocena niesty 2 Fosters praktycznie przestał być jako tako marką piwa. Jest to po prostu firma, która tylko sprzedaje "etykietki" dla chętnych browarów. Tak to przynajmniej wygląda poza Australią... Kiedy po przyjeżdzie do Australii zamówiłem w barze Fostersa barman po cichu powiedział mi że jeśli będę pił Fostersa odrazu będzie widać że jestem turystą. Dopiero póżniej zauważyłem że miał rację. Fosters na kranie jest tylko w barach w turystycznych okolicach. Australijczycy najczęściej wybierają VB, Tooheys albo XXXX. Wypijajać go pierwszy raz stwierdziłęm ,że smakuje jak Keniger z biedronki no ale pomyslałem może moje kubki smakowe miały słaby dzień no ale po zakupieniu kolejnego upewniłem sie ,ze miałem racje myslałem że zacier udostępnił Ci naszą korespondencję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zacier Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Ja ją skasowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się