RZUCAMY PICIE?

[BartZ]

Siemka raz jeszcze chopaki...

[ASAHI]

Witajcie

Nie wklejam zdjęcia sniadania bo jest to samo co wczoraj

[Cichaczu]

Cześć Wam Panowie.

ASAHI, jak tam się dziś czujemy :?:

[Aga]

Elo 8)

[ASAHI]

A bez zmian

 

Czekam od czwartku na wyniki badań krwi, podobno będą jak będą odczynniki.. a póki co ich nie ma..

 

Aga, to śniadanko? Zostawiłem Ci połowę

[Cichaczu]

Elo

cześć Aguś :wink:

[Aga]

Czekam od czwartku na wyniki badań krwi, podobno będą jak będą odczynniki.. a póki co ich nie ma..

:shock: :roll: :|

 

Aga, to śniadanko? Zostawiłem Ci połowę

Dziękuję :* ... chętnie, jeszcze nic nie jadłam oprócz kawy 8)

 

-- 27 mar 2012, o 11:33 --

 

Cichaczu, cześć

[ASAHI]

To rzucam kromeczkę z nasmarowaniem

[Cichaczu]

To rzucam kromeczkę z nasmarowaniem

Patrz jaki samarytanin... dostał 2 i jedna oddał. SZACUN :!:

[Artur]

Uuuu, ale bida w barze... :shock: Ani spamu, ani porządnego jedzenia (trzymaj się ASAHI!! :wink: ).... Co się z Wami dzieje...??

 

Dziś rano jeden skur....yn prawie rozwaliłby mnie i Subaraka na skrzyżowaniu Mercedesem Sprinterem.... Jadę sobie główną spokojnie, bez szaleństw, a tu nagle żółty merc wyskakuje z podporządkowanej tuż przed moją maską :shock: ledwo wyhamowałem.... :roll: Koleś nawet mnie nie zauważył!! Pojechał dalej, jakby nigdy nic... :shock: W ręce: komórka, pasów brak... :roll: Gdybym poprzedni zakręt pokonał odrobinę szybciej, pewnie pisałbym teraz ze szpitala.... :|

[ASAHI]

Artur, dobrze że jechałeś wolniej.. W szpitalach słabo karmią

 

Ale zauważyłem że ostatnio ludzie to jeżdżą jakoś bardziej na wariata..

Cichaczu ja tam kanapką zawszę się podzielę

[Cichaczu]

Artur, siemanko.

Całe szczęście, że nic Ci się nie stało. Normalnie masakra i git, że go zobaczyłeś

Z innej beczki... wyczyściłem wczoraj letni felunek... szczoteczkami

[ASAHI]

Ja jak wyjdę to muszę zmienić kapcie na letnie, potem umyć świnkowóz, wysprzątać, nawoskować i zabrać na wycieczkę bo już za nim tęsknię..

[Artur]

Aga, ASAHI, Cichaczu, witajcie.

 

ASAHI, wierz mi, nie śpieszę się do szpitala Mam małe zaufanie do wszelkiej maści konowałów...

 

Cichaczu, owszem, moje szczęście... "Panie, to był moment", że tak sobie zażartuję (teraz już mogę ).

 

Jakimi szczoteczkami?? Bo muszę mój umyć, a jakoś nie mam weny, jak to zrobić...

[Aga]

Artur, hej :wink: ... to miałeś farta :roll: ... ja codziennie przejeżdżam przez skrzyżowanie, na którym skręcający w lewo myślą, że mają pierwszeństwo przed tymi co jadą z naprzeciwka... trzeba uważać :|

 

 

To rzucam kromeczkę z nasmarowaniem

 

8)

[ASAHI]

I cos do zapicia ;D

[Cichaczu]

Jakimi szczoteczkami?? Bo muszę mój umyć, a jakoś nie mam weny, jak to zrobić...

hmm... szczoteczka do zębów twarda, szczotka taka do butów, i detergent do felg + płyn do naczyń

[Artur]

Jakimi szczoteczkami?? Bo muszę mój umyć, a jakoś nie mam weny, jak to zrobić...

hmm... szczoteczka do zębów twarda, szczotka taka do butów, i detergent do felg + płyn do naczyć

 

A-ha good idea To ja jeszcze dodam benzynę ekstrakcyjną... Będą się świeciiiiiić, że hej!! :wink:

 

I cos do zapicia ;D

 

O tej porze...?? :roll: :wink:

 

Artur, hej :wink: ... to miałeś farta :roll: ... ja codziennie przejeżdżam przez skrzyżowanie, na którym skręcający w lewo myślą, że mają pierwszeństwo przed tymi co jadą z naprzeciwka... trzeba uważać :|

 

8)

 

Dokładnie, tu analogiczna sytuacja; od jego strony droga wygląda tak, jakby jechał główną, ale są znaki poziome i pionowe!! Tylko trzeba patrzeć, a nie pisać smsy... :|

[ASAHI]

Cichaczu, zdjęcia

[Cichaczu]

To ja jeszcze dodam benzynę ekstrakcyjną... Będą się świeciiiiiić, że hej!!

że ja na to nie wpadłem :roll:

Cichaczu, zdjęcia

na razie od wewnątrz, dziś się zajmę zewnętrzna częścią... musiałem jeszcze zmienić i umyć alu do Hondy i nie byłem w stanie, bo mnie już noc zastała

 

-- wtorek, 27 marca 2012, 12:21 --

 

teraz wiem, że te fele to Enkei'e

[mazsmac]

.

[ASAHI]

Zeby tradycji stało się zadość:

1. śniadanie:

 

2. obiad:

[Artur]

O kurfa, to już przegięcie.... Idę po moda.... :roll:

 

-- Wt mar 27, 2012 12:28 pm --

 

ASAHI, dostałeś dwie zupy, czy mnie się wydaje...??

[ASAHI]

Ja też poleciałem.. I byłeś szybszy

 

Artur, to po prawej to zupa, a to po lewej drugie danie - ziemniaki z sosem i gotowanym kurakiem

[BartZ]

O kurfa, to już przegięcie.... Idę po moda.... :roll:

Już poszedłem... pierwszy raz w życiu, ale nie zdzierżyłem...