Można dostać szału. POMOCY !

[Tomasz M]

Witam,

dzisiaj rano odebrałem auto z serwisu,zrobiliśmy małą próbę i wszystko ok.Po przejechaniu około 30 km zaczęło

ponownie "pykać".Jest to dźwięk,który pojawia się równieź w końcowym etapie otwierania klapy bagażnika.

Moim zdaniem ma to związek z naprężeniami karoserii.Jestem umówiony w serwisie na kolejną (3)wizytę 7-go

grudnia.Dam znać (mam nadzieję,że o sukcesie).

[Gość IRAZU]

który pojawia się równieź w końcowym etapie otwierania klapy bagażnika.

 

Siłownik podniesionej klapy

[Tomasz M]

nie,siłownik był odkręcony w serwisie.dżwięk wydostaje się jakby z okolicy zakończenia relingu.Jeśli przytrzymam mocno reling to niestety też pyka.

[Gość IRAZU]

Ja tak mam że po otwarciu klapy , jeszcze przez jakiś czas mi pyka .

[Tomasz M]

próbowałeś coś z tym zrobić ? Dla mnie,musi mieć to związek z klapą (napręźenia karoserii).Jak ruszam klapą,która jest

w pozycji " otwrta na maksa" to wtedy pyka cały czas.Tak więc jadąc 7-go XII do serwisu (A.Koper) dokonam prezentacji

pykania .Jestem pewien w 100 % no może w 99.99.Dam znać.

pozdrawiam.

[Gość IRAZU]

próbowałeś coś z tym zrobić ? Dla mnie,musi mieć to związek z klapą (napręźenia karoserii).Jak ruszam klapą,która jest

w pozycji " otwrta na maksa" to wtedy pyka cały czas.Tak więc jadąc 7-go XII do serwisu (A.Koper) dokonam prezentacji

pykania .Jestem pewien w 100 % no może w 99.99.Dam znać.

pozdrawiam.

Zgłaszałem ale szef powiedział mi jakiś czas potem abym w tamtych okolicach się nie pokazywał . Podejrzewam że nie lubi krytyki :shock:

[Andrzej Koper]

Zgłaszałem ale szef powiedział mi jakiś czas potem abym w tamtych okolicach się nie pokazywał . Podejrzewam że nie lubi krytyki

Widzę , że przestał Pan brać proszki...... :? .

Dla mnie,musi mieć to związek z klapą (napręźenia karoserii).Jak ruszam klapą,która jest

w pozycji " otwrta na maksa" to wtedy pyka cały czas.

Miejsce i przyczyna jest znana , zwiazana jest z klapą ale to element karoserii z dosc trudnym dostępem. Mechanik sądzil , że po naprawie bedzie ok. i było......przez jakis czas. Myslą co zrobic dalej i jak bedzie auto 7 grudnia mam nadzieję , że bez pomocy blacharza uda się to usunąć.... Do tej pory nie mielismy takiego przypadku. Pozdr.AK

[Gość IRAZU]

Widzę , że przestał Pan brać proszki...... :? .

 

Ale w moim przypadku to nie był ESPERAL :wink:

[Andrzej Koper]

Ale w moim przypadku to nie był ESPERAL

no nie...bo esperalu sie nie łyka...

[giepa]

u mnie pykanie tam...(tam) z tylu tez jest ale jakos udaje mi sie lekcewayzc... na razie!

w zamian za S-AWD w ZAKRETACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!