Porady tatrzańskie

[subarutux]

Właśnie wróciłem z Tatr i muszę się pożalić: syćko straśnie drogo!

Więc proponuję wątek z poradami, jak uratować swoje dutki. Na początek:

 

1. Parkowanie: w mieście 2,50 za godzinę, przy wejściach na szlaki 10 - 15 złotych "bez ograniczeń czasowych", nieważne, czy na 1 godzinę, czy na 24 godziny.

 

2. Uwaga na busy! Zawsze trzeba zapytać o cenę, zanim się wsiądzie. Przykład: za kurs z Brzezin do Doliny Filipka (5 km?) zażądano od nas 30 złotych! Uzasadnieniem było, że jechaliśmy (3 osoby) sami, a tyle rzekomo kosztuje ów kurs. Ciekawe, kto by zapłacił owe 3 dychy, gdybyśmy nie pojechali.

 

3. Noclegi o standardzie średnim kosztują co najmniej 40 złotych za osobę. Słowacy mówią, że Górale zmówili się, i po obu stronach trzymają cenę nie mniejszą niż 10 Euro.

[ferdek]

1.Jak się nie ma miedzi ,to się na dupie siedzi

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A poważnie to poza zbójeckimi cenami benzyny ,różnic w cenach między Zakopanem a np.Krakowem czy Warszaffką nie widzę.

Co do cen busów to:Zakopane -Palenica(dol.Filipka,Wierch Poroniec) kosztuje 8zł za osobę .Jeśli wsiadłeś na Brzezinach to jak busiarz ma dobry chumor ,to policzy 5-6 zł ,jak nie ma ,to policzy 8zł.Jeśli za dwie(?) osoby skasował 30zł to trzeba było poprosić o paragon i spytać w której korporacj jeździ(są tylko trzy).Takie zachowania są tępione przez prezesów.

[subarutux]

Prawdą jest, że różnic między Zakopanem a Krakowem w zasadzie nie ma (pod względem cen). Nie jest to jednak pocieszeniem, bo urlop w Tatrach zaczyna być kosztownym luksusem. 6 dni kosztowało nas ok. 700 zł/osobę (bez kosztów paliwa), a to nie jest mało.

 

Jeszcze kilka informacji:

 

* Ceny za przejazd furą do Morskiego Oka: 40,- zł w górę i 20,- zł w dół (Tu ostrzeżenie: nie ma co liczyć na "koniostop" w drodze powrotnej, np. po zejściu Doliną Roztoki do Wodogrzmotów. Wszystkie te omnibusy jadą pełne, a po ostatnich zawieruchach wokół przeładowania wozów i przemęczenia koni woźnice nie chcą słyszeć o jakichkolwiek nadlimitach.)

 

* Wstęp na teren TPN: bilet normalny 4,40 zł (opłaca się kupić bilety kilkudniowe). Taniej niż w Bieszczadach.

 

* Baseny termalne w Bukowinie: od 6 września, bilet normalny: 2,5 h - 35,- zł, 4,5 h - 45 zł,-, cały dzień - 70 zł; w soboty, niedziele i święta odpowiednio: 45,- zł, 65,- zł i 85,- zł.

 

Może ktoś wie, ile kosztuje fura do Doliny Chochołowskiej?

 

===

 

Fakt, że polskie góry stają się drogą przyjemnością. W zasadzie w Bieszczadach ceny noclegów o europejskim standardzie są podobne (40 - 50 zł); parking w Ustrzykach Górnych kosztuje także 10,- zł, a wstęp do BPN 6,- zł. Zdecydowanie tańsze są busy.

 

Jedynie Beskid Niski jest tańszy, ale tam nie ma busów (w zasadzie żadnej komunikacji, poza sporadycznymi autobusami PKS), a parkowanie nic nie kosztuje.