Możliwość zaturbienia 2.5 wolnossący

[grzywaczewski]

Mamy takie autko, tylko ze w manualu. Sporo w nim nadlubalismy, wiec dostaniesz informacje z pierwszej reki

To co chlopaki pisza jest prawda - absolutnie sie nie oplaca. Zwlaszcza ze masz automat, wiec to z zasady nie jest auto do szalenstw.

 

Jesli chcesz szybciej tym autem jezdzic to:

- zainwestuj w nauke, zapewniam Cie ze pochlonie to caly Twoj budzet;

- wymien hamulce na 4 tloczki przod, 2 tloczki tyl, przyzwoite tarcze, bardzo dobre klocki, ew. zbrojone przewody;

- popraw zawieszenie (pod swoje potrzeby); ja zrobilem wysoko i sprezyscie (seryjny amortyzator i sprezyny WRX) bo jezdze po wyrypach, ale popularne jest zalozenie twardych nizszych sprezyn i amortyzatorow z regulacja twardosc; bez zastanawiania sie wymien tylny stabilizator, bo ma pewnie 13mm i daje tyle co wieszak na koszule. Szukaj 20mm ze starszego WRXa;

- dokup sruby mimosrodowe np. Monroe do tylnego zawieszenia i ustaw dobra geometrie;

- kup bardzo dobre opony;

- idze lato wiec mozesz poszukac dolotu (takiej tuby pod maska + puszka rezonatora) z WRXa, zapewni chlodniejsze powietrze w silniku.

 

Powyzsze skonsumuje tyle kasy, ze juz Ci na turbo przejdzie ochota Ale zapewniam Cie, ze efekt bedzie duuuuzo wiekszy niz gdybys mial +40KM. No chyba ze jestes mistrzem prostej.

 

Jezeli koniecznie chcesz doladowac silnik, to Raptor SC w Australii robi zestawy pod Subaru. Taki kompresor daje troche KM i ogrom Nm i montuje sie to w jedno popoludnie. Tylko ze per saldo wydasz kilkanascie tysiecy PLN.

[cypis]

brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dobrze kudłacz gada!!!