Koszty eksploatacji Imprezy

[Szarkun]

WItam,

właśnie zastanawiam się nad kupnem Subaru Impreza lub Honda Accord Type-R. Chciałbym znać realne koszty eksploatacyjne Imprezki. Możemy wykluczyć koszty ubezpieczenia, bo te już znam. Najbardziej interesują mnie koszty paliwa i przeglądów(tych ważnniejszych). Jak jest z częściami?

 

Czekam na wieści i pozdrawiam.

 

S.

[Than_Junior]

Witam na forum. O eksploatacji nie moge niestety nic powiedziec, bo nie jestem szczesliwym posiadaczem Imprezy. :wink:

 

Lecz jakbys sie kierowal osiagami, bezpieczenstwem, niezawodnoscia i imagem to powinienes zdecydowac sie na Imprezke. Czesci zamiennych nie bedziesz potrzebowal pod warunkiem, ze nie stuningujesz nic w aucie, wiec te koszty mozesz zapomniec .

Nie wiem, jak tam z trwaloscia u Accordow, chyba raczej dobrze, chociaz na polskich drogach to niewiadomo :roll: - bez wzgledu na to, zapewniam, ze bardziej niezawodna jest Impreza.

 

 

Co na to Dyrekcja?

 

ThanJu

[Azrael]

Witam na forum. O eksploatacji nie moge niestety nic powiedziec, bo nie jestem szczesliwym posiadaczem Imprezy. :wink:

 

Czesci zamiennych nie bedziesz potrzebowal pod warunkiem, ze nie stuningujesz nic w aucie, wiec te koszty mozesz zapomniec .

 

Czy aby na pewno? A łączniki stabilizatorów?

[Than_Junior]

Zauwaz pewna ikonke ->

 

 

 

Nigdy nie mozna wyjsc z zalozenia, ze sie nic nie zepsuje, ale fakt faktem, ze w Subarakach zdarza sie to bardzo rzadko

 

 

Pozdrawiam,

ThanJu

[Azrael]

Zauwaz pewna ikonke ->

 

 

 

Nigdy nie mozna wyjsc z zalozenia, ze sie nic nie zepsuje, ale fakt faktem, ze w Subarakach zdarza sie to bardzo rzadko

 

 

Poza lecącymi łacznikami stabilizatorów, poza problemem ze sterowniem turbiny w autach sprzed 99 które może skończyć sie duzym bum i paroma innymi rzeczami. Myślę że w autach tego typu pisanie że części mogą byc drogie bo nie są potrzebne jest conajmnie naduzyciem. Co niezmienia faktu że Szuwarki są wyjątkowo odporne.

[ex-Dyrekcja]

Łaczniki stabilizatorów są w międzyczasie zdecydowanie bardziej odporne.

Niezależnie od tego ich koszt nie jest wielki, a gdyby coś się przytrafiło w czasie gwarancji to = 0.

Niezależnie od tego podejrzewam, że koszt utrzymania Imprezy jest wyższy od Type R. Sam koszt paliwa będzie z pewnością wyższy, bo i dynamika inna, i ciężar samochodu inny, i częściej można tę dynamikę wykorzystać.

Jeżeli decyzja ma być uwarunkowana kategoriami ekonomicznymi i miejscem w samochodzie - Type R wydaje sie lepszym wyborem.

Jeżeli bezpieczeństwem aktywnym, dynamiką, no i "tym czymś" - Impreza.

 

pzdr. - sukcesu przy zakupie dobrego samochodu

[Azrael]

Łaczniki stabilizatorów są w międzyczasie zdecydowanie bardziej odporne.

Niezależnie od tego ich koszt nie jest wielki, a gdyby coś się przytrafiło w czasie gwarancji to = 0.

 

 

Co prawda nierozumiem pierwszego zdania, ale domyslam sie że chodziło to że w nowszych Imprezach juz są lepsze. Jeżeli tak to temu nie przeczę. Ale podejrzewam że chodziło o auto używane bo jak mi powiedziano u dealera Hondy Type-R kupić już nie można od jakiegoś czasu i nie wiadomo kiedy będzie nowy model.

 

A czy koszt niewielki.. cóż nie wiem, moim zdaniem dość drogie jak na przebieg który wytrzymywało w starszych Imprezach.

[Than_Junior]

Hehe, co do tego, jak kiedys gdzies pisalem, ze Imprezy sa kradzione w celu napadu na bank i potem porzucane. Cytat z dzisiejszego czatu z Holkiem:

 

"luks: czy to prawda ze kiedys w anglii probowali ukrasc twoje Subaru Impreze 555 Gr.A?

 

Krzysztof_Holowczyc:nie tylko probowali, ale ukradli. Zrobili nim napad i zostawili w wytrynie sklepowej."

 

 

Pozdrawiam,

ThanJu

[subaru_rallyfan_roman]

Te "kradziochy" to musiały być niesamowite ludzie, skoro potrafili odpalić Subaru 555. A skoro zostawili je w witrynie, to zabrakło wiedzy na temat wrzucania wstecznego w rajdówce

[Abt]

oryginalne laczniki stabilizatora (przod), do mojego legacy 92, kosztuja 140-150zl (za sztuke). na polskich drogach wymagaja wymiany co ~30tkm (tak slyszalem, ja zrobilem na razie 10tkm i jest ok ) jak chodzi o aso to balem sie dowiadywac o cene

zamiennik kosztuje okolo 70-80 zl, ale jest kiepskiej jakosci. w przypadku wielu innych czesci, zamienniki sa godne polecenia (tylko japonskie).

 

pozdrawiam,

 

Abt

 

 

ps. czlowieku, jaka tam honda :?: :?: :!: :!:

[MHP]

Vtam,

To ja w nawiazaniu do posta Dyrekcji nie rozumiem czegos. Mam gwarancje i miesiac temu robiac przeglad w ASO powiedziano mi, ze elementy metalowo-gumowe, tuleje i laczniki nie podlegaja gwarancji wiec musze sam za to placic. To jak to jest?? :?: Wymienilem z przodu placac za czesci i robote. A teraz musze jeszcze wymienic z tylu, bo juz tez stuka, wiec info w tej sprawie jest porzadane??

Pozdrawiam,

MHP

 

PS. W zasadzie to moj pierwszy post, wiec chcialem sie przy okazji przywitac ze wszystkimi milosnikami tej wspanialem marki

[Rafał]

Witam(y) na forum

 

tuleje i laczniki nie podlegaja gwarancji wiec musze sam za to placic. To jak to jest??

 

 

Skoro Dyrekcja SIP powiedziała w tej sprawie, ze na gwarancji koszt = 0, to chyba tak musi byc :wink:

 

Pozdrawiam.

[subaru_rallyfan_roman]

Być może się mylę, ale wygląda mi na to, że zasady Dyrekcji są jasne i dla wszystkich, a lokalni dealerzy i tak robią po swojemu :? Oj, takie praktyki niegodne marki SUBARU.

[ex-Dyrekcja]

MHP: witam na Forum i życzę przyjemnego pobytu

Mogę tylko powtórzyć: łączniki stabilizatora podlegają gwarancji.

Wyjątkiem może byc ich zniszczenie mechaniczne na skutek używania niezgodnego z instrukcją obsługi - ale z tym się praktycznie nie spotykamy. Dla dealera jest poniekąd obojętne, kto zapłaci za naprawę (klient, czy SIP). Tak więc chodzi tu raczej o niewiedzę, niż celowe działanie. Prawdą też jest, że początkowo mieliśmy drobne trudności z rozliczaniem - na zachodzie takie naprawy praktycznie nie występują. Ale po opisaniu naszych warunków drogowych temat ten został jednoznacznie uregulowany.

Co do wytrzymałości łączników w Legacy - sami mamy nasza "czerwoną strzałę", czyli Legacy 1.8 AT. Samochód używany jest praktycznie wyłącznie w mieście. Ostatnią wymiane wykonaliśmy przy stanie ok. 100.000 km. Od tego czasu przejechał 40.000 i wszystko jest absolutnie O.K. (sam wczoraj jechałem tym samochodem - brak jakichkolwiek stuków etc.).

 

pzdr.

[Szarkun]

pzdr. - sukcesu przy zakupie dobrego samochodu[/quote

 

Po zebraniu danych dotyczących użytkowania Subarki, jestem wszytskiego świadom i jestewm za S.

 

Pytanie do Dyrekcji jest nastepujące:

 

Co macie na myśli życząc mi sukcesu przy zakupie "dobrego"samochodu?

Czy to jest ma jakiś podtekst?

Czy jest cięzko o używane dobre Subaru?

 

 

p.s.

Szukam auta, które jest jeszcze na gwarancji.

[IWAN]

Z całym szacunkiem dla typeR-ów, nigdy nie będą jak Impreza jak i Honda nie będzie SUBARU.

Nie wywyższam SUBARU tutaj, ale są to całkowicie odmienne samochody

wg mnie.

 

IMPREZA jak stoi w garażu to czeka na właściciela, typeR poprostu śpi.