Maruda Opublikowano 26 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2005 Znalezione na Joe Monster: * * * * * Porucznik Rżewski na balu podchodzi do Nataszy Rostowej - Natasza! Mam dla ciebie trzy propozycje. - W pupę nie dam. - W takim razie dwie. * * * * * Przychodzi licealistka do domu i wyciągając coś z "tornistra" mówi do ojca: - Tato, wyobraź sobie, wychodzę dzisiaj ze szkoły, a tu podchodzi do mnie podpity facet i proponuje mi, żebym zrobiła mu loda za ten zegarek. * * * * * * * * * * I fragment kolejnego odcinka przygód Kierownika Lansky'ego i jego Czerwonych Brygad (całość tutaj) * * * * * Kiedyś jednego sezonowego przyuważyły Czerwone Brygady, jak się w porze śniadaniowej onanizował w krzaczorach. Śmiechawa była, a jakże, i natychmiast nadali mu odpowiednią ksywę (Dżokej... hiehie...). Na drugi dzień rano Dżokej przychodzi na budowę i chce się przywitać. Jego dialog z Lechem - Naftą: -Graba Lechu. -Spi*rdalaj z tą grabą, Dżokej - ja cudzych bab nie ściskam. * * * * * Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 5 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2005 Doooobre... A tak się marnuje na uboczu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się