artwbo Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Witam, jestem "świeżym" użytkownikiem marki i forum więc serdecznie witam wszystkich Forumowiczów. :smile: Poszukałem trochę na forum i trochę się zaniepokoiłem zużyciem w Legacy. To model z 2.5 (150KM) z 97. Po mieście wychodzi około 18l/100. Jazda raczej spokojna bo jest prowadzone przez małżonkę. Zużycie dosyć mocno odbiega od fabrycznego więc się zastanawiam czy to nie jest efektem jakiegoś defektu. Po kupnie :wink: (jak to zwykle bywa), okazało się, że kolektor wylotowy był pęknięty i sonda najprawdopodobniej dostawała "lewego" powietrza. Może w związku z tym sonda padła ? :roll: Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam. Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Też bym zaczął od usprawnienia sondy jak i kolektora. Ewentualnie potem sprawdzić czy poprawnie działa czujnik temperatury silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artwbo Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zapomniałem dopisać, że kolektor został naprawiony. Natomiast co do sondy to tylko podejrzewam, a prawdę powiedziawszy szkoda mi trochę kilkaset zł na zakup "nowej", być może niepotrzebnej. Jest jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie sondy? Pozdrawiam. Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 artwbo, domowy, to może być nieco na wyrost, ale zazwyczaj sprawdza się czy sonda reaguje jeszcze na skład mieszanki mierząc napięcie na jej końcach, często trafia się tak, ze sonda umiera, ale napięcie jakie w stanie agonalnym podaje mieści się w przedziale dopuszczalnym przez komputer (brak błędu sondy). Tak w ogóle to masz sprawną kontrolkę check engine? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artwbo Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Tak, kontrolka jest sprawna i po rozruchu nic mi się na tablicy nie świeci. Przypadkowo mam multimetr :wink: więc chętnie sobie sprawdzę napięcie. Może przypadkiem wiesz jakie granice są dopuszczalne? Pozdrawiam. Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 artwbo, niestety nie pamiętam dokładnie, ale zakres obejmował chyba wartości 0-1V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artwbo Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Zakładam wariant pesymistyczny - wymiana sondy. Można uderzyć w zamienniki czy lepiej przy tym modelu nie kombinować? No i podstawa, ile mniej więcej trzeba wysupłać? Celem uzupełnienia poprzedniego pytania o kontrolki: gaśnie wszystko po starcie motoru, przez moment święci tylko POWER (nawet jak nie jest włączony) i po sekundzie dwóch gaśnie. To pewno norma ale może jednak nie :???: Pozdrawiam Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 artwbo, ja mam zamiennik, ale nie pamiętam ile to kosztowało. Co do kontrolki power Ci nic nie powiem, bo mam uboższą wersję auta bez AT i pneumatyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Celem uzupełnienia poprzedniego pytania o kontrolki: gaśnie wszystko po starcie motoru, przez moment święci tylko POWER (nawet jak nie jest włączony) i po sekundzie dwóch gaśnie. To pewno norma ale może jednak nie :???: Pozdrawiam Artur norma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artwbo Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Serdeczne dzięki za pomoc (szczególnie Tobie Aflinta :smile: ). Skoro nie pamiętasz ceny to pewnie nie było tak źle :wink: Pozdrawiam Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2008 Skoro nie pamiętasz ceny to pewnie nie było tak źle :wink: Bolesne wspomnienia zapomina się najszybciej. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się