artwbo

Dzięki za informację. Ze świeżego własnego doświadczenia wystarczy odkręcić koło ściągnąć zacisk odkręcić pierścień od czujnika ABS'u puknąć szpilkę zainstalować nową szpilkę pierścień, zacisk, koło .... i jechać Cała operacja max 30 min Pozdr. Art

Witajcie, czy dużo jest roboty przy wymianie szpilki w przednim kole? (legacy 2,5GX 97r) Sprytni oponiarze rozwalili całkowicie gwint i ....sprytnie ukryli pod nakrętką Pozdr. Art

Serdeczne dzięki za pomoc (szczególnie Tobie Aflinta :smile: ). Skoro nie pamiętasz ceny to pewnie nie było tak źle :wink: Pozdrawiam Artur

Zakładam wariant pesymistyczny - wymiana sondy. Można uderzyć w zamienniki czy lepiej przy tym modelu nie kombinować? No i podstawa, ile mniej więcej trzeba wysupłać? Celem uzupełnienia poprzedniego pytania o kontrolki: gaśnie wszystko po starcie motoru, przez moment święci tylko POWER (nawet jak nie jest włączony) i po sekundzie dwóch gaśnie. To pewno norma ale może jednak nie :???: Pozdrawiam Artur

Tak, kontrolka jest sprawna i po rozruchu nic mi się na tablicy nie świeci. Przypadkowo mam multimetr :wink: więc chętnie sobie sprawdzę napięcie. Może przypadkiem wiesz jakie granice są dopuszczalne? Pozdrawiam. Artur

Zapomniałem dopisać, że kolektor został naprawiony. Natomiast co do sondy to tylko podejrzewam, a prawdę powiedziawszy szkoda mi trochę kilkaset zł na zakup "nowej", być może niepotrzebnej. Jest jakiś "domowy" sposób na sprawdzenie sondy? Pozdrawiam. Artur

Witam, jestem "świeżym" użytkownikiem marki i forum więc serdecznie witam wszystkich Forumowiczów. :smile: Poszukałem trochę na forum i trochę się zaniepokoiłem zużyciem w Legacy. To model z 2.5 (150KM) z 97. Po mieście wychodzi około 18l/100. Jazda raczej spokojna bo jest prowadzone przez małżonkę. Zużycie dosyć mocno odbiega od fabrycznego więc się zastanawiam czy to nie jest efektem jakiegoś defektu. Po kupnie :wink: (jak to zwykle bywa), okazało się, że kolektor wylotowy był pęknięty i sonda najprawdopodobniej dostawała "lewego" powietrza. Może w związku z tym sonda padła ? :roll: Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam. Artur

Dzięki za podpowiedzi. Chyba faktycznie może być coś ze sprężynką bo podczas jazdy bardzo delikatnie "kołatało się" w okolicach bagażnika. Odkąd nie mogę otworzyć jest cicho. Z samą klamką nie było problemów, tzn wracała do normalnej pozycji. Zgodnie z sugestią zdejmę tapicerkę i pewnie poznam prawdziwą przyczynę.

W jaki sposób (najmniej destrukcyjny i w miarę szybki) poradzić sobie z problemem jak w temacie. Kluczykiem mogę kręcić prawo/lewo ile wlezie, na centralny zamek niestety też nie reaguje. Wdrapałem się do bagażnika z przedziału pasażerskiego i już miałem wyrywać tapicerkę i inne pomniejsze części kiedy przypomniałem sobie o internecie :wink: Może ktoś miał już taki problem i podzieli się swoją wiedzą. Z góry dziękuję. Pozdrawiam Artur

Witajcie, kolejna marka samochodu, kolejne forum :smile: Jak mówią na forum MB "nie ma jazdy bez gwiazdy", tu jest sześć więc może będzie niegorzej :wink: Pozdrawiam