Skocz do zawartości

Forester 2,5 turbo z USA


Boombastic

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

To mój debiut na forum, więc wybaczcie jeśli popełniam jakies błędy.

A teraz do tematu - mam możliwość sprowadzenia z USA nowego Forestera na mienie przesiedleńcze. Wiem jakie są ograniczenia prawne, ale przy tak niskim kursie dolara gra jest warta świeczki.

 

Ale do sedna - jakie są główne różnice pomiędzy Forysiem model 2008 przeznaczonym na rynek europejskim i na rynek USA? Z tego co udało mi się samemu odkryć to brak sterowania radiem na kierownicy, brak ksenonów, licznik i prędkościomierz w milach, światła pewnie symetryczne. Co jeszcze? Czy w ogóle warto się w to bawić? Auto będzie kupione nowe, więc odpada problem z jego stanem technicznym. Interesuje mnie wersja turbo, która niby w USA ma ciut mniejszą moc, ale pewnie przez inna metodę pomiaru, tak? Czy też jednak jest różnica w silniku? Na jakie niespodzianki w serwisowaniu trzeba być przygotowanym? Obecnie mam Hondę z USA i z serwisem nie mam problemów.

 

Jak znam życie to oczywiście o gwarancji można zapomnieć, tak?

Nie znalazłem w archiwum wątku o tym modelu z USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie są główne różnice pomiędzy Forysiem model 2008 przeznaczonym na rynek europejskim i na rynek USA?

 

Czy w ogóle warto się w to bawić?

 

Pewnie, ze warto! Kazdy bedzie Ci mowil co innego - jezeli sprowadzasz dla siebie i na mienie przesiedlencze i przy tym kursie USD co teraz to masz super auto prawie za darmo, fakt, ze nie bedziesz mial gwarancji ale moze nigdy jej nie bedziesz potrzebowal (ja tez nie mam a wszystko dziala bez zarzutu). Kazda czesc mozna zawsze sprowadzic z US kurierem (przed ebaya lub dilera) szybciej niz oficjalnie w PL.

 

wymienisz tylko tylne lampy na pomaranczowe i wystarczy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dobrze wiesz, ze chodzi o kolor kierunkowskazow z czerwonych na pomaranczowe - u mnie trzeba bylo wymienic zewnetrzna obudowe lampy - klosz.

 

Z tego co widzę na zdjęciach to tam raczej siedzi pomarańczowa żarówka w kierunkowskazach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dobrze wiesz, ze chodzi o kolor kierunkowskazow z czerwonych na pomaranczowe - u mnie trzeba bylo wymienic zewnetrzna obudowe lampy - klosz.

 

Z tego co widzę na zdjęciach to tam raczej siedzi pomarańczowa żarówka w kierunkowskazach.

 

a to jezeli tak to przepraszam.. nie wiedzialem, myslalem, ze ma normalnie po amerykansku - czerwone migacze. To znaczy, ze nic nie trzeba zmieniac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Samochody w USA nie maja swiatla przeciwmgielnego z tylu dlatego sadze ze z tego powodu nalezy wymienic chociaz jeden klosz.

Teoretycznie tak, praktycznie to zależy gdzie sie robi przegląd. Zawsze mozna dołożyć dodatkowe światło. Ja u siebie nie mam.

 

Widziałem że model USA ma światła do jazdy w dzień i pewnie działa to jak u mnie, że obniżone jest napięcie na światłach drogowych? I pewnie tylna pozycja się nie pali?

 

Inna różnica jaka mi jeszcze przyszła do głowy to występowanie systemu VDC co odbieram raczej na plus (chyba można go wyłączyć?).

 

A jak pod względem mechanicznym? Silnik jest ten sam co w Europie czy też coś innego na rynek USA? Żeby sie potem nie okazało, ze pasek rozrządu jest inny czy też głupie filtry nie pasują.

 

Czy przednie światła są symetryczne? Czasem zdaża się, że występują na rynku USA także asymetryczne.

 

Coraz bardziej zaczyna mi sie podobać koncepcja zakupu nowego auta, ale martwi mnie konieczność jego stania przez pół roku w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochody w USA nie maja swiatla przeciwmgielnego z tylu dlatego sadze ze z tego powodu nalezy wymienic chociaz jeden klosz.

nic nie trzeba wymieniac. Zwroc uwage ile zarowek swieci sie w Forku czy Imprezie US Spec po nacisnieciu hamulca a ile w EU Specu. Srednio ogarniety elektryk przelacza "nadprogramowe" stopy na przeciwmgielne w ok 15 minut. Zadnych kloszy w tych modelach sie nie dotyka :evil: .

Widziałem że model USA ma światła do jazdy w dzień i pewnie działa to jak u mnie, że obniżone jest napięcie na światłach drogowych? I pewnie tylna pozycja się nie pali?

dokladnie tak jest, ale to chyba dobry patent

Żeby sie potem nie okazało, ze pasek rozrządu jest inny czy też głupie filtry nie pasują.

to samo

Czy przednie światła są symetryczne? Czasem zdaża się, że występują na rynku USA także asymetryczne.

W Subaru podobnie jak w np w Mazdzie reflektory swieca asymetrycznie.

Coraz bardziej zaczyna mi sie podobać koncepcja zakupu nowego auta, ale martwi mnie konieczność jego stania przez pół roku w USA.

niezupelnie, mozna ten czas nieco skrocic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xbike,

Widzę, że zjamujesz się zawodowo sprowadzaniem pojazdów z USA. Na forum napisałeś, że istnieje możliwość skrócenia okresu pobytu auta w USA.

Moja znajoma wraca do Polski po wielu latach pobytu w USA. Ma już zamówiony kontener na swoje rzeczy na 1 kwietnia 2008 r. i wraca statkiem do Polski, więc można od razu zapakować auto. Z tego co wyczytałem w przepisach to samochód musi być zarejestrowany w USA przez co najmniej pół roku, wiec nie wyrobiłbym się na 1 kwietnia. Można to jakoś obejść?

A jak jest z opłatami za sprowadzenie auta na mienie? Cło to sprawa oczywista, a jak z akcyzą i vatem? Jest się zwolnionym?

Przepraszam za takie podstawowe pytania, cały czas się zastanawiam czy się w to pakować czy też nie poszukać używki z Europy.

Wyczytałem również, ze własciciel nie może sprzedaż auta przez rok, nie moze go użyczyć, ale może pożyczyć. Czy jest ryzyko, że jednak Urząd Celny naliczy cło + info do Urzędu Skarbowego, ze pojazd nie jest uzytkowany przez własciciela?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...