marti Opublikowano 5 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Na ostatniej imprezie nie-ASO zauważyłem u siebie w autku (STi) następujące zjawisko. Rozpędzam się do odcięcia, następuje odcięcie, zmiana biegu, rozpędzanie i daleko od czerwonego pola nagle na ułamki sekund samochód się dławi. Czy to normalny objaw i ewentualnie jak go uniknąć na przyszłość (oczywiście poza niedopuszczaniem do odcięcia ;-)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 5 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 marti, a czy to nie jest zbieg okoliczności? Czy to dławienie pojawia się np. w okolicach zakrętu? Bo przyczyną może być wada "wrodzona" układu paliwowego w subaru - przy nawet połowie baku przy ostrzejszych przechyłach subaru potrafi mieć problem z podaniem paliwa do silnika i robi takie dziwne niespodzianki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marti Opublikowano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 przemeq - owszem, działo się to po nawrocie na beczce, czyli przy silnym w sumie przechyle, ale sądziłem , że mając pół baku przyczyną nie będzie paliwo:-( Rozumiem w momencie gdy świci się rezerwa ale pół baku??? EVO też tak mają ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 5 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 marti, pół baku to jest właśnie TEN moment, od którego pojawia się ten objaw . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marti Opublikowano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Czy jest jakaś możliwość obejścia tegoż zjawiska (większa pompa abo co)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 5 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2007 Czy jest jakaś możliwość obejścia tegoż zjawiska (większa pompa abo co)? troche pomoze walbro gss340 - ma dluzszy i szerszy smok (dluzszy o ok 1,5 cm i zamiast 9 mm ma 19 mm srednicy) niz seria i glebiej w zbiornik zchodzi - ale trzeba troche kosz przerobic - dla mechanika dodatkowe 15 minut roboty poza tym mocniej ciagnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Swoją drogą to dziwne,że Panowie inżynierowie z Subaru nie pomysleli o tym i nie wstawili poziomej płyty wenątrz zbiornika ograniczającej "bujanie się" paliwa w zbiorniku :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi