Skocz do zawartości

Żeby rozluźnić atmosferę S.E.


FUKS

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że tygodniowa żaloba jest wystarczająca. W związku z powyższym proszę o odkluczenie istniejącego lub doklejenie do istniejącego.....

 

 

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:

-Panie ile za kurs na Sienkiewicza?

-O tej porze to 20.

-A za 15 nie da rady?

-Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.

-Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wycięty, do

domu daleko.

-Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.

Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu. Następnego

dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:

- Ile za kurs na Sienkiewicza?

- 20zł - mówi taksiarz.

- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.

- Spadaj zboku bo zaraz ci dowale!

Facet podchodzi do 2 taksówki:

- Ile za kurs na Sienkiewicza?

- 20zł - mówi taksiarz.

- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.

- Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie!

Facet podchodzi do każdej taksówki z osobna i sytuacja powtarza się.

Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:

- Ile za kurs na Sienkiewicza?

- 20zł - mówi taksówkarz.

- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli

i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...