Skocz do zawartości

turbo timer made in Poland


Hogi

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wierzycie w myśl polskiej techniki?

 

Ja wierzę, bo miałem TT 2M i sprawował się super - przynajmniej do czasu, gdy go sprzedałem :mrgreen:. Ale sprzedałem nie dlatego, że był do bani, ale z innych powodów.

 

Sądzę jednak, że w tym przypadku cena jest pasztetowa nie tylko dlatego, że to produkt polski, ale głównie dlatego, że - przynajmniej tak wynika z opisu - jest to urządzenie bardzo proste. Zero automatycznych obliczeń czasu na podstawie "historii jazdy" i innych bajerów, typu bieżący wskaźnik doładowania, czy lap timer. Wygląda mi na to, że nie jest to "klasyczny" turbo timer, a nic innego, jak prosty opóźniacz wyłączenia silnika.

 

Kolejna kwestia jest taka, czy/jak on współpracuje z autoalarmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma przodu, jest dioda i przycisk do programowania przez Ciebie w czterech zakresach czasowych 1, 2, 3 i 4 minuty.

PT04.jpg

To jest tylko moduł, na obrazku widać po lewej stronie na dole, bliżej środka mały przyciski i diodę- tylko to widać na desce.

Proste ale nawet taniej niż pasztet :wink: (smalec?, słonina?) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda mi na to, że nie jest to "klasyczny" turbo timer, a nic innego, jak prosty opóźniacz wyłączenia silnika.

 

Kolejna kwestia jest taka, czy/jak on współpracuje z autoalarmem.

Dokładnie tak. Sam ustawiasz czas opóźnienia wyłączenia silnika.

Zawsze to i lepiej niż siedzieć domem... :mrgreen:

Polecam do turbodyszli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...