STI 2006 - mocowanie dyfuzora - potrzebna fotka

[AdaSch]

Cześć,

 

czy ma ktoś może fotkę jak jest rozwiązane mocowanie dyfuzora pod kołem zapasowym?

od dawna mam taki dyfuzor ale nie wiem co potrzebuje aby go przyczepić w okolicy drążka stabilizatora w FXT 2. Druciarnia odpada. Auto przechodzi różne poprawki blacharskie wiec dorobienie czegoś jest jak najbardziej możliwe ale nie wiem jak to wygląda w oryginale aby zrobić coś podobnego.

 

Pozdro

Edytowane 2 Lipca 2019 przez AdaSch

[zawa]

W Imprezie GD wygląda to tak

[zawa]

Na tym zdjęciu zamontowany jest jeszcze taki drążek dodatkowy z mocowaniem, ale oryginalnie są te 3  elementy pod kołem zapasowym plus mocowanie pod zderzakiem.

[Barney]

Tu masz link:

https://www.fastwrx.com/collections/body-kits-spoilers/products/cusco-diffuser-bracket-2002-2007-wrx-sti

 

Mocowanie dyfuzora za pomaca bracketa, do sciagniecia jest manual pdf

[AdaSch]

Wielkie dzięki. Tą rozpórkę znam i tania nie jest dlatego chciałem zobaczyć jak to jest w oryginale.

nie mam tylko tej rozpórki

[AdaSch]

dla potomności

okazuje się, że można to tanio rozwiązać w moim ulubionym stylu czyli OEM

 

wystarczy kupić oryginalne mocowania 52153FE120 3 sztuki zlecić przyspawanie lub przykręcenie i viola!

wkrótce podeślę zdjęcia jak to wygląda w forku. 

 

[AdaSch]

Dzięki za pomoc,

Efekt końcowy

Forek ma zawieszenie forestera STI SG9 (bez wpływu na dyfuzor)

mocowanie stabilizatora i stabilizator tył jest z Imprezy STI GD - wtedy wszystko idealnie pasuje (stab jest wyżej podłużnic nie obija dyfuzora, nie ma konfliktu z łącznik stabilizator jak to ma miejsce przy seryjnym stabilizatorze)

jeden otwór oryginalnie pasuje pod mocowanie tylne uchwytu stabilizatora, drugi trzeba wywiercić. dodatkowe mocowanie zderzaka trzeba delikatnie zmodyfikować, ale na końcu wszystko idealnie pasuje.

Przetłoczenia na podłodze jednostronnie pasują do blaszek mocujących, druga cześć wymagała wstawienia blaszanych ceowników (inny kształt samej miski koła zapasowego)

 

Czy to coś daje?

nie wiem, może zderzak nie będzie aż takim "spadochronem" 

mi zawsze się to podobało aż po kilku latach leżenia w garage założone :D