Wyciek z przekładni kierowniczej?

[Narrator]

Cześć

 

Na ostatnim przeglądzie poinformowano mnie że należy wymienić gumowe osłony drążków kierowniczych bo są popękane. 

Dzisiaj zanurkowałem pod auto i rzeczywiście obydwie osłony są pęknięte ale dodatkowo lewa jest dość mocno zapocona. 

Czy to normalne że pod osłoną jest tak mokro czy to jakiś wyciek z przekładni? 

 

[ech]

7 minut temu, Narrator napisał:

Dzisiaj zanurkowałem pod auto i rzeczywiście obydwie osłony są pęknięte ale dodatkowo lewa jest dość mocno zapocona. 

Raczej sam sobie odpowiedziałeś.

Pod osłoną drążka kierowniczego na jego końcu powinien być smar, tam gdzie drążek jest ruchomy, zawsze fabrycznie przy nowej części. Nie powinno być żadnego innego płynu czy gorzej wody. Jeżeli jest to oleiste, pewnie wyciek, zobacz tylko, chociaż diagności powinni również i pewnie patrzyli, ale napisać nie zaszkodzi, czy nie leje gdzieś z wyższa i nie spływa na przekladnie kierowniczą. Zanim założysz nowe gumy, po ściągnięciu starych, wydmuchaj syf który tam jest, odpal autko i przez dłuższą niż krótszą chwilę poskręcaj, powinieneś mieć pewność. Jak nie ma jeszcze luzów to smar na koniec po stronie przekładni i nowe gumy, zacisnąć mocno, ale nie na pyte, bo za chwilę pękną przy opasce. 

A zbieżność do laserka jak ktoś tak robi, albo po wymianie standardowa zbieżność.

[Narrator]

Ostatecznie będę wymieniał też drążki bo są luzy. Przy demontażu dokładnie obejrzę. Rozumiem że przy wycieku z przekładni konieczna będzie jej wymiana albo regeneracja? 

[ech]

Jeśli przekładnia nie ma luzów to regeneracja - wymiana uszczelniaczy. Tak bym zrobił, nie wiesz jaką używke kupisz, a nówka to cena, to juz wedle siebie.

[Farmer]

Z lewej strony listwa przekładni musi być w smarze. Na zdjęciu nie widać czy to smar czy olej.