Łukasz Liwoch Posted October 22, 2018 Share Posted October 22, 2018 Witam Po odpaleniu zimnego sbd obroty są stabilne, natomiast silnikiem rzuca dość mocno- widać po otwarciu maski, czuć to na karoserii. Czy może to być objaw spalonych, uszkodzonych świec żarowych? W Euro 4, nie ma opcji wywalonego błędu ECU. Noi czasem też puści dym biały. Miał ktoś z Was takie objawy? Dzięki i pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 22, 2018 Share Posted October 22, 2018 Nie blokuje go przy odpalaniu? Trzeba by pomierzyć prądy jakie pobierają świece żarowe. Wtedy będziesz miał wszystko czarno na białym jak się one zachowują. Świeca żarowa startuje od ok 20A i spada w miarę nagrzewania, nie do 0 oczywiście. Tylko że taka świeca nie koniecznie będzie tak dobrze grzała jak nowa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz Liwoch Posted October 22, 2018 Author Share Posted October 22, 2018 W tych temp nie,ale przy mrozach musiałem dość długo kręcić. Teraz mam nowy akumulator 70ah, zobaczę co będzie w tą zimę. Falowania obrotów nie ma. Pewno i tak podjadę do swojego Subaru mechanika,ale pytam z ciekawości. Bo czasem na forum pisane było o zwarciu i spalonym bezpieczniku, ale chyba tak nie musi być? Przecież sprawny diesel to i z jedną dobrą świeca by odpalił Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 23, 2018 Share Posted October 23, 2018 Czasem nie do końca, będzie kulał do puki wszystkie cylindry nie załapią. Ale to jest swego rodzaju katowanie. Co roku u Siebie sprawdzam listwę połączeniową świec żarowych, czyszczę i skręcam, od razu sprawdzam pobór prądu przez każdą ze świec. Nie chce mieć niespodzianek zimą. Przed czyszczeniem, 4 świece potrafią pobierać ok 40 A a po czyszczeniu prawie 70A! Warto o to zadbać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz Liwoch Posted October 23, 2018 Author Share Posted October 23, 2018 Dzięki za odpowiedź. Jest jakiś manual jak to samemu zrobić? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 23, 2018 Share Posted October 23, 2018 Myślę że nie. Bo to o czym piszę to tak to wygląda w Toyocie w silniku D4d. W SBD nie ma gwintów na świecach żarowych, każda ma osobną wtyczkę. Także problem czyszczenia listwy teoretycznie odpada. Można sprawdzić stan wtyczek na świece żarowe, czymś wyczyścić w środku delikatnie bo to pewnie pasowne jest. Tu jest temat https://uk.subaruownersclub.com/forums/topic/16943-diesel-outback-glow-plug-issueremoval/. Ale w zasadzie świece można prosto sprawdzić. Bierzesz do ręki miernik uniwersalny, ustawiasz go na pomiar prądu stałego i przepinasz odpowiednio kable (Chyba że ktoś ma miernik cęgowy wtedy bez problemu pomiar trwa chwilę). I podajesz napięcie z + akumulatora na świece przez miernik. Obserwujesz prąd, powinien startować od ok 20A i spadać tak do 15A (sprawdzenie trwa parę sekund, nie grzej świecy dłużej), jeśli spada tzn że świeca nie ma zwarcia. Jest teoretycznie sprawna. Jeśli to co napisałem to dla Ciebie za dużo to oddaj to elektrykowi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.