Te zagadki (kryminalne) znalazlem u siebie w archiwum i sa dosc stare ale moze ktos o nich nie slyszal:)
Zagadka kryminalna nr 1
Na środku pustyni leży nagi mężczyzna, a obok niego złamana zapałka. Zapałka nie jest spalona. Wokół jest tylko piasek i nic oprócz niego. Jak to się stało?
Zagadka kryminalna nr 2
W pustym mieszkaniu, w pokoju leżą na ziemi Jacek i Agatka. Wokół nich jest pełno szkła i trochę wody. W pokoju jest otwarte okno. Jak to się stało?
Zagadka kryminalna nr 3
W budce telefonicznej leży zakrwawiony facet. Obok budki stoi wiadro z dwoma rybami. Budka nie posiada szyb, są one rozbite i zakrwawione. Słuchawka telefonu wisi nie odłożona. Jak to się stało?
Zagadka kryminalna nr 4
Do restauracji na plaży wchodzi niewidomy mężczyzna w stroju marynarza i zamawia pieczeń z kondora. Kelner przynosi mu ją, a ten przełknąwszy pierwszy kęs od razu rzyga. Dlaczego?
Zagadka kryminalna nr 5
Na środku pustyni stoi wysoki na 5 metrów budynek, a obok niego stoi wielka ciężarówka. Posiada ona zaczep dźwigowy oraz wielką, pustą przestrzeń ładunkową. W środku budynku nie ma nic, oprócz wiszącego pod samym sufitem faceta. Ma on pętlę zaciśniętą na szyi. Od jego nóg do podłogi jest około 4 metry. Podłoga wygląda jak wymyta. Jak to się stało?
Zagadka kryminalna nr 6
W pewnym wieżowcu, na dziesiątym piętrze, mieszka sobie pewien niski facet. Gdy jest pogoda, jedzie on windą tylko na 6 piętro, a resztę drogi pokonuje pieszo. Gdy jest brzydka pogoda, wjeżdża on na 10 piętro. Dlaczego?
Zagadka kryminalna nr 7
Do baru wpada facet z zamiarem poproszenia o szklankę wody. Wydaje jednak tylko pewien dźwięk. Barman momentalnie wyciąga pistolet i mierzy w głowę gościa. Ten mu mówi "dziękuję" i wychodzi. Barman chowa spokojnie pistolet, jakby nic się nie stało i wraca do swoich zajęć. O co tu chodzi?
Zagadka kryminalna nr 8
W pewnym królestwie żyła królewna, którą ojciec chciał zmusić do małżeństwa z królewiczem. Ona jednak kochała biednego pastuszka i jego chciała poślubić. Król zaproponował jej taki układ: na oczach wszystkich członków dworu będzie losować. W worku znajdować się będą dwie kule: czarna i biała. Jeżeli wyciągnie czarną, będzie musiała przystać na warunki ojca i poślubić królewicza. Gdy wyciągnie białą, wyjdzie za pastuszka. Królewna zgodziła się. W noc poprzedzającą losowanie, widziała jednak swojego ojca, wymieniającego białą kulę na czarną, więc w worku znajdowały się dwie czarne kule, co dawało jej zerowe szanse na ślub z pastuszkiem. Król nie zorientował się, że jest obserwowany przez córkę. Nie chciała ona jednak zrobić wstydu swemu ojcu i skompromitować go, ponieważ warunki losowania znali wszyscy z dworu. W worku pozostały więc dwie czarne kule. Następnego dnia na losowaniu, królewna zagrała to wszystko tak, że cały dwór przytaknął, że ma się ona wydać za pastuszka (król także przytaknął). Jednocześnie nikt (oprócz królewny i jej ojca) nie wiedział o zamianie kul. Jak królewna to zrobiła?
Ja znam odpowiedzi:)