przed kupnem imprezy przez moment zawachalem sie, a może kupic e36 m3! To ze w zime nie bylo by jazdy to ze auto jest bardzo popularne to ze to jest wlasnie stare bmw, to jeszcze moglem zniesc. Pojechalem na ogledziny 2 m3 i jednego subaraka. Subarakiem juz mialem przyjemnosc jezdzic bo wczesniej ogladalem subaru. Jednak nigdy nie mialem sportowego auta, wogole nie mialem auta. No i tak ogledziny dobra juz widze ze go nie kupie ale musze sie przejechac. 1, 2 ,3 powiedzialem sobie co to jest >? auto przyspiesza ale zeby mial banana na twarzy to nie. Wiertarka i tyle szalu nie ma. Co lepsze za ogledzinami jezdzilismy kumpla bmw e46 330xd po programie i mysle ze do 100 km/h byla by szansa wygrac z takim m3. Moje odczucia byly takie ze juz wolalbym 330xd w nowszej budzie jak m3. Nie wiem moze sie nie znam moze ogladalem zajechane m3. Pozniej ogladalem subaru i powiedzialem to jest to juz nie mowie o tym ze dobre m3 jest w stanie rozpedzic sie do 290 km/h i jest szybsze od subaru zalozmy od wyzszych predkosci. Ja osobiscie nie poczulbym zadnej przyjemnosci jechac autem 120, a w subaru nawet taka predkosc czasem jest potrzebna i fajnie sie jezdzi. Juz nie wspomne o zainteresowaniu ludzi na swiatlach i aby w ustach widze jak mowia. "patrz to subaru" .To jest piekne. Ostatnio pomagam sobie swiatłami przecimgielnymi nikomu to nie przeszkadzalo, a czesto na cb ludzie a to zapytaja ile koni ze super auto itp.... no ale nie ludzie z wiesniackiego bmw. akcja z 2 dni temu " zgaś kurwa te światła przeciwmgielne z tego traktoru nie wiesz do czego to kur*wa jest" chłopa zgasiłem przez cb ale niesmak pozostał na resztę dnia. Morał jest taki ze jesli potrzebwalbym auta rodzinnego na trasy kupiłbym prawdopodobnie bmw e46(kombi) 330xd po programie jest tam 245 koni i sporo Nm. Spalanie przy dynamiecznej jezdzie okolo 8-9 ON. I naprawde spokojnie to wystarcza. A jesli mialbym kupic jeszcze raz auto kupiłbym subaru impreze tylko ze 1.6 za grosze i bym szkolil jazde w zimie. Z m3 się wyleczyłem takze albo subaru albo evo x