Witam. Chcialbym jakos krotko i tresciwie podzielic sie wrazeniami z pobytu na barborce.
Zaczne od plusów:
- sporo N-grupowych powozów i kilka WRCów 8)
- komentarze Pana ... (zapomnialem nazwiska) potrafiły rozbawic
- mozna było sobie poogladac serwisy bo były przy OSach "za darmo"
- zobaczyłem na zywo wiele ciekawych aut jak np: Lancer EVO FQ400 (wyglądem bije na głowy wszystkie imprezy!! )
Teraz minusy:
- ze było zimno, trudno - mozna sie ubrać
- ze pojechalem starą 405tką co ledwo 100ke osiąga - przezyłem, orgaznizator na to nie mogł wpłynąć
- i teraz to, co mnie najbardziej boli... LOŻE DLA VIPÓW! Wg. mnie pomysł totalnie beznadziejny! Otóz wyglada to tak. Pełno ludzi, nic nie widze, dopycham sie przez tłum ludzi stojących na drabinach (no wlasnie, duzo strażaków było no i przepycham sie z aparatem zeby zobaczyc i utrwalic mojego idola Krzysia... no nie widze szans! ciasno, nikt nie chce wpusic!! ujrzałem swiatło w tunelu! TIR przerobiony na loże! biegne czym predzej bo Krzysiu juz na mostku, i pytam:
- Mozna wejsc?
wiadomo jaka była odpowiedz. Mowiac bardzo delikatnie: nie byłem zadowolony. To samo na Karowej. Czułem sie jak jakis margines, który musi sie gdzies przedzierac, kombinowac, albo sterczec na drzewie. Poczułem sie gorszy...
Mam tylko nadzieje ze nie bedzie tego na RSMP, bo to juz by była lekka przesada.
pozdrawiam