Forumowe porady
Trzeba jechać na pojeżdzawkę, siąśc z instruktorem i tyle :wink:
Fajnie to wychwyciłeś
Gdzie dwóch polaków tam trzy zdania - czy jakoś tak to było
Miałem 20 lat temu malucha potem kolejno daewoo lanos, 2 fordy przynajmniej, reno kangoo możliwe że coś jescze, obecnie w rodzinie jest szmelcwagon caddy, i hyunday i STI jeździłem kilkoma jeszcze innymi autami np od taty i w pełni zgadzam sie z Voki tak masakrycznie podsterownego auta jeszcze nie miałem.
Nic, jutro będize okzaja trochę to poogarniać.
Fajnie łatwo i przyjemnie jest jak sie jedzie na wprost ale jak trzeba skręcić ... na ogół zgroza.