Skocz do zawartości

Tomasz_555

Użytkownik
  • Postów

    6024
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez Tomasz_555

  1. No i tu Iwanie cię zaskocze bo samochód nie stał na ręcznym a koła i opony są w porządku po badaniach w serwisie.

    Tak poza tym to to się stało 8 marca, od kiedy w nocy nie było już tak zimno.

    Mimo wszystko uważam że pęknięta chłodnica to za dużo jak na stanie bez ruchu w garażu.

    Zrobiłem błąd bo nie napisałem że dzień przed tym wyjazdem na narty była myta. Wczoraj dzwonili do mnie z serwisu i powiedzieli że samochód jest gotowy do odbioru. Narazie wiem że cały system tylnych hamulców wymagał tylko czyszczenia a klocki jeszcze trochę pochodzą.

    Dowiedziałem się też że tego typu przypadek z hamulcami to nie jest pierwszy. Jutro zrobię małą przejażdżkę próbną i zobaczymy czy wszystko zrobili dokładnie

  2. Moim zdaniem trzeba bardzo uważać na firmy które są krótko na naszym rynku lub dopiero weszły. Mają nieustabilizowaną sytuację i są nie pewne.

    Nieoficjalnie wiem że Link jest trochę kuleje i szuka klientów gdzie się da.

    polecam firmy które są długo na naszym rynku oraz te które nie mają zbyt odstających ofert od średniej krajowej. Najważniejesze to czytać i jeszcze raz czytać umowę i regulaminy.

  3. Zajefajne.... No aż się popłakałem ze śmiechu. To bardzo dobrze że mamy na forum Pana Waldemara( na jego cześć głośne -hip hip hura, hip hip hura, hura hura hura) a także wielu innych zabawnych ludzi którzy śmiechem zwalczają szarą codzienność. Jak przeczytałem to kumplom to przez 30 minut nie miałem z kim rozmawiać bo wszyscy się śmia

     

     

    P.S. Nie trzeba było specjalistów aby zmierzyć liczbę wartburgów i natężenie ruchu. Jeden człowiek mierzył zanieczyszczenie powietrza na jednym skrzyżowaniu przez kilka minut. Stąd można było obliczyć wzrost czy spadek sprzedaży Wartburgów.

  4. Pumex 1 napisał:

    Tommi, Absolutnie (a wlasciwie - Absolut-tak - mniam) sie z Toba zgadzam co do wygladu pojazdow z rowerami na dachu. Na szczescie mam fajny rowerek dobrej klasy z hamulcami tarczowymi ktory zwraca uwage Ale fakt - ze jak Ty - jestem zdania, ze Subaru o wiele lepiej wyglada bez tego gadzetu na dachu jakim jest bagaznik a tym bardziej z 2 rowerami... no ale niestety - czasem sie trzeba przemiescic i jakos zabrac ze soba rowery. A fakt, ze w sklepach rowerowych bagazniki traktuja tylko jako jeden z "gadzetow".

    Z checia skorzystam tez z Twojej ewentualnej porady dot. samego roweru

     

    Ja także mam dylemat czy poszaleć sobie samochodzem na trasach w czasie podróży na wakacje czy też może zabrać ze sobą rowerek.

    Jednak w większości przypadków zabieram rowerek gdyż to jest moje hobby. Także mam rowerek dobrej klasy( z tarczami) i mój car ładnie się z nim prezentuje.

    Pozdr dla wszystkich fanów Subarki a jednocześnie zagorzałych rowerzystów od rowerowego fana i niestety właściciela Audi :cry:

  5. Uwaga, uwaga. Jestem troche cofniety w temacie ale mam istotne być może informacje na temat paliw. Otóż Aral po połączeniu się z Bp leje takie paliwo jak jest na Bp. (czyli na moje oko gorsze). Cena na Aralu jest taka jak na Bp w tym mieście co Aral. Ktoś wspominał że od Arala bije niebieska łuna - nie na długo. Też miałem Arala pod nosem i w nocy miałem piekne niebieskie sciany. Trzy dni temu zminiły się na zielone. (zmienili Aral w Bp) Zawsze tankowałem na Aralu i autko robiło dużo kilosów na jednym baku. Poprawiało się przyspieszenie i zminiejszało minimalnie zużucie w mieście. Niestety miech po połączeniu koncernów paliwo się pogorszyło. Jeżeli chodzi o miejsce gdzie teraz tankuje to jest Jet. Z okazji remontu paliwo jest po 2,98. Tak ma być przez 2 miesiace.

    Pozdrawiam i polecam tankowanie do organizmu schłodzonych napojów alkocholowych(wskazane towarzystwo)

     

    TfK

  6. Oto moja przygoda z samochodem:

    Mam 2 letnie Audi A3 1.8. Jak co zime jeżdże sobie na narty w beskidy. Tak też 8 marca(dzień kobiet) wyruszyłem ostatni raz w góry. Niestety mój ojciec(do którego należy samochód) złamał nóżke. Dojechałem samochodem do domu i wstawiłem do garażu. Jakoże nie mam pozwolenia na ten samochód od rodziców tak też stał o n około 3 miesiące w garażu. Tydzień temu kiedy mój tata zdecydował się wymienić opony na letnie zauważył że otwierając samochód kluczykiem otwierają się tylko jedne drzwi. Ostatecznie okazało się że rozładował się akumulator. Dzień później po naładowaniu akumulatora szczęśliwy wsiadł do samochodu. Odpalił już za drugim razem i pochodził na postoju kilka chwil. Tak więc wrzucił wsteczny spuścił ręczny dał po gazie a tu... tył samochodu unosi się tylko do góry a sam samochód stoi w miejscu. Próbował tak pare razy i nic. Szybko doszedłem do tego że zablokował się ręczny. Próbowaliśmy też pare razy zaciągnąć i spuścić ręczny ale nie pomagało. Nie mogliśmy dawać za dużo gazu ponieważ mamy wąski garaż i mógłby nagle skoczyć i się obedrzeć. Wezwaliśmy pomoc z salonu Audi. Gościu wsiadł do samochodu i na chama na zaciągniętym ręcznym wyjechał z garażu. Wtedy ręczny ustąpił. (było troche dymu, pisku i jakiś dziwny proszek sypał się z tarczy.Mam też dwa piękne ślady przed garażem) Po wyjechaniu z garażu zauważyliśmy różowy olej wyciekający spod maski. To był płyn chłodzący. Samochód trafił do serwisu. Ekspertyza mówi że uszkodzeniu uległy zaciski, klocki i tarcze hamulcowe(rdza) , chłodnica do wymiany i uszkodzony prędkościomierz. Nie wiem czy na forum mogę zdradzić cene naprawy ale to dla mnie spory wydatek. A to wszystko przez to że 3 miechy stał w garażu. Co wy o tym sądzicie?? Chciałbym poznać wasze opinie dotyczące tego zdarzenia. Czy w takim samochodzie mają prawo zdarzać się takie rzeczy czy nie??

    Czekam na wasze opinie.

    Pozdr TfK

  7. No więc tak: w autoryzowanych sklepach Gianta są wysokie ceny ze względu na to że są to sklepy "rowerowe" co nie oznacza że nie sprzedaje się tam bagażników dachowych. W tego typu sklepach rzadko kto kupuje bagażnik i ilość będących tam modeli jest mała a porady niezbyt fachowe. W sklepie w którym ja składam rower(Giant) bagażniki to oferta podnosząca opinie o sklepie. Sprzedawca sam stwierdza że nie jest specjalistą w tym temacie. W dzisiejszych czasach kiedy trudno o klienta takie zabiegi są konieczne.

    Sprawa druga: Większość samochodów(moim zdaniem) traci na wyglądzie jeżeli ma zapakowane bike-i na dachu, szczególnie wtedy gdy rowery te nie są zbyt ładne(ty czyt. tanie i żeby tylko jeździły) Sam bagażnik na dachu samochodu w odpowiednim kolorze nie jest zły czasami dodaje uroku. Gdy rowerki są porządne np. downhill-ówy i na ładnym bagażniku to ładnie wyglądają na samochodzie takim jak Subaru. Zwracają uwagę kierowców na samochód.

     

    P.S. W sprawie jakichkolwiek wątpliwości i pytań związanych z rowerami zapraszam na prive lub gadu-gadu. Chętnie porozmawiam o rowerkach i udzielę porad na tyle na ile jestem w stanie. Dla wymagających mogę nawet się dowiedzieć z innych źródeł. :)

     

     

    Pozdrowienia

    TfK

  8. No widzisz a ja tego jeszcze nie widziałem. Nie przejmuj się tym Mariuszu.

    Każdemu mogą się zdarzyć gafy. Szkoda tylko że tobie się trafiła się na początku. Popatrz ile oni mają postów. Dołączyli do tego forum właściwie wtedy kiedy ono powstało. Trudno się dziwić że to znają.

     

     

    Tak wogóle to witam na forum i życzę wielu udanych postów.

    Pzdrowienia TfK

  9. Jak długo to jeszcze potrwa... Ilu zginie zanim to się skończy...

    Giną Ci którzy na to w żadnym stopniu nawet nie zasłużyli??

    Powinni ginąć Ci którzy mają coś ciężkiego na sumieniu a nie Ci którzy starają się zrobić coś dla innych. To straszne zginąć podczas realizowania swoich przyjemności. :(

  10. Dziękuje za wsparcie psychiczne. Postaram się nie poddawać od razu ale nie lubię kiedy atmosfera między mną a moim kotkiem jest napięta.

    Nie wyobrażacie sobie ale ja mushe nawet ukrywać to że jestem na tym forum ale to jush lekka przesada. W końcu na forum chyba się nic złego nie dzieje. Zostałem zaproszony listownie na dni otwarte Audi i mam zamiar iść bez względu na to czy jej się to podoba czy nie. Mają pokazać nowe A3.

     

     

    Zawsze wierny swojej miss i oczywiście marce SUBARU:

     

    Tommi from Kattowitz

    -------------------------

  11. Zawsze zaczynam wierzyć w UFO gdy po szybkiej(za szybkiej) jeździe widze za sobą niebieski samochód z napisem POLICJA.

    Zawsze pojawia się nie wtedy kiedy trzeba i jakoś tak z nienacka że nie można nic zrobić.

  12. Będąc na służbowym wyjeżdzie w Gdańsku miałem ochotę skoczyć do Poznania ale....

    1. Szef byłby zły gdybym nabił na licznik więcej kilometrow niż przewidział.

    2. Moja dziewczyna, którą to pozwolono mi zabrać broniła się rękami i nogami byleby nie jechać do Poznania.

    3. Moja dziewczyna przypadkiem dowiedziała się że na stoiskach są kobiety i powiedziała że mam zakaz wypadania na takie imprezy ze względu na to że szybko nawiązuje znajomosci.

    No i w ten sposób ze łzami w patrzyłem na znak Poznania.

     

    Życie bywa okrutne

  13. Jak dla mnie nowy forester jest cudny. Jako że lubie samochody masywne i duże to ten samochód byłby dla mnie idealny. Szkoda tylko ża tak dużo kosztuje. ( w tym przypadku dopiero będzie kosztował).

     

    P.S. Troche od przodu przypomina mi Mazdę 6. Może to złudzenie... albo powidok???

  14. Mnie alarm kojarzy się z syreną wyjącą przy każdym silniejszym podmuchu wiatru

     

    Widzisz ale nie każdy alarm jest taki jak mówisz. Wiadomo że lepszy alarm to większy wydatek ale raz inwestujesz i możesz być bardziej spokojny.

  15. "Subaru rallyfanie Romanie" (pszepraszam jeśli coś przekręciłem):

    Ja niestety dziś dowiedziałem się że nie będzie mnie na dniach otwartych ponieważ mam służbowy wyjazd do Gdańska. Żałuje bo drzwi otwarte są rzadko. Swoją drogą mogliby otworzyć salon w Tychach bo tam jestem codziennie.

    Dla mnie to jedyny feler marki Subaru. Ale cóż auta nie są tak popularne aby otwierać salon w każdym mieście a szkoda. :cry:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...