pakistani

he he, akurat sprawdzałem na tej samej trasie, zaznaczam że jadąc w tą samą stronę...

ale zaturbiony to inna bajka

postanowiłem ostatnio troszke pokręcić Foresta. Ale wyniki są troche dziwne. Jadąc samemu udalo mi się dojść do licznikowych 200/h - według GPS 193 km/h. Parę godzin poźniej, jadąc w 5 osób, i z niemałym bagażem wyszło dokładnie to samo. Wiem że przy tej prędkości największe znaczenie ma opór powietrza, ale nie zmienia to faktu że dodatkowe 350-370 kg powinno wpłynąć na V max. Tzn powinien pójść troszkę lepiej tylko z kierownikiem na pokładzie? czy moze się mylę? ile wykręciliscie waszym Forkiem?

w kwestii sprzedaży mojego Foresta możemy wrócić do tematu w przyszłym roku.

bierz 2.5 - za ta kase nie dostaniesz nic równie szybkiego no i masz pełnowymiarowe auto, którym mozesz przewieźć rodzinę a w górach zima niejednego zaskoczysz.... a glupi mogłem poczekać pół roku kupić 2.5 - nie popełnij tego błędu!!

hej! a myslisz o zakupie nowego? Jeżeli tak to bierz 2,5, bo 2.0 jeździ fajnie, a nawet bardzo fajnie, ale ma jedną wadę - że są niestety wersje 2.5 - i to jest jedyna wada. na razie mam tylko 14tys przejechane, ale nic się nie psuje, a używam i w terenie i na trasie. Auto jest rewelacyjne. Spalanie średnio 11L.

no piękna będzie.... ciekawe co z mechanicznych przeróbek?

jeżeli przede wszystkim ma być niezawodne - to tylko jakiś maluch typu nissan Micra, Toyota Starlet, Mazda 121... jeżeli bedzie większ - to będzie też starsze no i awaryjność większa tez sie zastanawiam nad czymś dla żonki, ale myslałem np o Suzuki Swit GTI bo kiedy z dzieckiem by się gdzies wybierała to Forysiem, a czasem sama do miasta to Swiftem - a jak juz ja musiałbym prowadzić jej auto to żeby było choć trochę fajne.

więcej fotek!!!! ps. hiszpan widziałem w niedzielę twoja Sukę... ZAJELISCIE MI MIEJSCE POD BLOKIEM!!! musiałem na kulach aż spod reala kuśtykać...

no nie wiem... jak dla mnie to ta konsola jest identyczna. Jeżeli chodzi o klamki w kolorze nadwozia i składane elektrycznie lusterka - to tylko 2 dodatkowe opcje, nic poza tym. A fakt że i u nas można zamówić 2-kolorowe wersje

drewienkom na kierownicy mówimy nie!!!! wiem że to też momo, ale nie ma co jej porównywać ze "zwykłą" momo ze sterowaniem radyjem

bo to jest to samo!!! skoro nowy forek wyszedł niecały rok temu to bardzo wątpię czy od razu zrobią lifting - tylko ta kierownica jest inna, ale po jaką cholerę z tym plastikowym drewienkiem - i tak skórzana MOMO jest najlepsza!!

jak dla mnie to przednie swiatła jak z Megane.... fe

na szczęście w PL cześciej jeszze łapią "suszarką" - a tu daję się jeszcze potargować, auto na szczęście w leasingu, ściemniam że samochód szefa, dał się przejechać itp... i zawsze o parę stówek mniej

odnośnie prędkości licznikowej i rzeczywistej - w moim Forku przekłamuje o 9 km/h - oczywiście przy prędkosciach powyzej 50-60/h sprawdzane z GPSem na dłuuugiej trasie. A w ksiażce moga być dane dla wersji poprzedniej, bo kiedy ja swojego odbierałem to jeszcze nie mieli instrukcji do nowych modeli

spryskiwacze reflektorów są do d... a i sprzęgło w terenie lubi sobie popachnieć - ale poza tym ma tylko jedną prawdziwą wadę - że nie jest to 2.5 turbo.

gratulacje!!!! dobrej zabawy!!!

za moich czasów - czyli 5 lat temu w Stanach wszystkie fury które miałem z wypożyczalni odcinało przy ok 107 mph ale miałem też własną - chevroleta nova (to samo co corolla z 1988) z silnikiem od MR2 - pierwotnie 120PS, podkręcony do ok 150 - i tu juz nie było ograniczeń stąd się zresztą wział mój najwyższy mandat w życiu - 375 $

może szykuja odpowiedź na Clio V6 - i zrobia Justy 4.4 B8

to może pójdą śladem Toyoty i będzie można zamontować chip'a nie tracąc gwarancji? taki Forester z B6..... 3,3L z mocą jakieś 250KM i momentem 400 - tylko jak to będzie z dźwiękiem silnika...

moto mozesz zobaczyć prawie codziennie rano i po południu jak wspólnik wyciąga z garażu - tych pomiędzy Pizza Hut a Centrum Słonecznym, albo jak stoi na Pomorskiej przed robotą.... on ma takiego samego a obecnie ujeżdża oba na zmianę... ktoś go musi dotrzeć za mnie....

fakt żw e gipsie da się jeździć.... poprzednio szło mi całkiem znośnie! Spróbuję w przyszłym tygodniu wsiąść za kółko..... kto wie, jeszcze nie wszystko stracone! a może motorem?? tu nie powinno byc problemów.... -tylko jak się do tego odnoszą nasi wspaniali policjanty?

bedę z wami duchem podczas Plejad...... cały weekend będę się znieczulał....

dobrej zabawy na Plejadach!!!! pojeździjcie w moim imieniu po jakims terenie.... bo niestety nóżka się mi ułamała w kostce...... i na 7 tygodni mam spokój i z motorem i z Subem...... TRAGEDIA!!!!! jeszcze raz dobrej zabawy i wychylcie coś za mnie...

a ja słyszałem ze do tych pasó mają jeszcze dodawać gratis butelkę Geriavitu.....