I nie zniechęcaj się, SUBARu odpłaci i to z nawiązką ;-)
rybex, auto ma 11-12 lat, nie ma się co dziwić, że ta czy tamta część poleci, to tylko auto a nie ruski pancernik. Zawsze, jak kupujemy auto używane nie mamy pewności jak było uprzednio użytkowane. A sprawy olejowe (poziom i parametry oleju) to sprawy pierwszorzędne, szczególnie w silniku 2.0 T, gdzie właśnie panewki nie należą do pancernych. Wystarczy, że poprzedni właściciel trochę mocniej pojeździł, ze zbyt niskim poziomem oleju, i sprawa załatwiona. Nie masz na to wpływu.
Jak już Edwinisko Ci zrobi motorek, to sam zobaczysz, trochę troski w eksploatacji codziennej auta a banan z gębusi nie będzie schodził. Czego Ci oczywiście życzę.
Pozdrawiam
Grzegorz
Tak tak ! O tym wszystkim to ja wiem. Jak kupowałem Subaraka to nie z myślą że pojeżdze 5 lat bez żadnej awarii i będę raz na rok zmieniał olej a pozatym to tylko upalał
Liczyłem się z kosztami, no ale nie w tak szybkim czasie i z tak dużymi
Jeśli o banana chodzi to też mam taką nadzieje ! Dzięki !