Ja sobie właśnie tak myślałem jak auto będzie się prowadziło w zakrętach. Jakoś ciężko mi uwierzyć że będzie latało jak starsze modele m.in. ze względu na zwiększenie rozmiarów, szczególnie w górę. Jak parę lat temu w Fifth Gear robiono testy porównawcze na torze Imprezy STI vs Forester STI to różnica była zaskakująco mała. Wątpię by obecne auto też tak pojechało. To jest też poniekąd odpowiedź jak można jeździć wolno taką doładowaną benzyną. Otóż jak jeździsz już takim autem ponad 5 lat i to z rodziną na pokładzie to się zmieniają priorytety. Zresztą takie wyścigi w dużym miescie są kompletnie bez sensu, może jeszcze tego nie odkryłeś że pałując nijak nie skrócisz czasu przejazdu. Do tego trzeba mieć motocykl, który rozwiązuje ten problem.
Tylko, że różnice między Foresterem STI (niedostępnym u nas) a XT były duże, no wiec co z tego, że jakiś Forester jeździł prawie jak impreza skoro nie można go było kupić.
Wpadłem do salonu tuż przed zamknięciem i nie miałem okazji pojeździć, zostałem tylko "przewieziony". XT jest szytywniejszy niż mój MY06 i jak najbardziej sprawiał wrażenie zwartego i jędrnego. Muszę wpaść jeszcze raz i się samemu przejechać.
I jeszcze komentarz odnośnie N/A. Jeżdżę N/A i rajdówka to to nie jest, ale bez przesady, to wcale nie jest wolny samochód. Przy dynamicznym wyprzedzaniu trzeba go mocno kręcić, ale z tym, że do miasta to tylko XT to naprawdę przesadzacie.
Fakt, że różnica w cenie taka, że ja bym się nie zastanawiał ani chwili nad N/A.