Skocz do zawartości

suselek17

Użytkownik
  • Postów

    843
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez suselek17

  1.  

    Nowo otwarty Orlen w Sokołowie - czyli na trasie Pruszkow - Janki

    Pb 95 - 4.04 promocyjnie na otwarcie :-)

    Podobno na Lotosie obok Orlena

    On - 3.87 minus 8 groszy to 3.79 szok cenowy

    Te 8 groszy to jakas promocja ? Tam jest Lotos Optima.

  2. Nie znam - kiedys bylem bardzo zainteresowany - jak byl w Warszawie - atrakcja byla jego zupełna bezwypadkowosc. Zniechęcia mnie opinia osoby z bardzo znanego warsztatu :-) odnosnie uzytkowania własciciela, który na kazdych swiatłach musiałbyc pierwszy;-)

    Pózniej auto chyba było gdzies 0 -wką na jakims rajdzie i juz nie pamietam czy ns rajdzie czy gdzies indziej bylo bum przodem - miałem fotki (pod wiatą) zderzak, lampy, pas przedni, maska i chyba blotniki - zostało naprawione:-)

  3. Panowie sprawa szkód wygląda tak, że KAŻDY ubezpieczyciel raportuje KAŻDĄ szkodę do UFG. Kazda firma sprzedająca ubezpieczenia komumikacyjne ma do tego dostęp i widzi wszystkie wyraportowane szkody. Produkty marketimgowe typu ochrona zniżek, dopuszczalna jedna stłuczka itp to dobra wola ubezpieczyciela.

    Firma A moze umówić się ze masz ochronę zniżek i zachowasz je w przypadku szkody, po czym przy kontynuacji ubezpieczenia proponuje podobną składkę - i przedłużasz lub......Firma A żąda dużo wyższej składki - wtedy szukasz innej firmy B.

    Firma B wylicza składkę i widzi szkodę zgłoszoną fo UFG co powoduje, że oferta może być wyższa.

    Tak więc ochrona zniżki będzie tylko w firmie A.

    tak w skrócie bo pisze z telefonu.:-)

  4. Tez spotykam sie z tym ze rzeczoznawca nie dostarcza wszystkich zdjec- nie wiem dlaczego skoro na miejscu robi fotki. Ubezpieczyciel nie powinien żądać oryginału dokumentu. A przeciez w razie wątpliwosci moze zawsze zadzwonic do sprawcy i potwierdzic okolicznosci.

     

    Ja mam w Avivie

    zadzwoń do Avivy, czy masz opcję zlikwidowania szkody przez BLS. Nie będziesz się kopał z TUZ.

    TUZ nie podpisal umowy BLS

  5.  

     

    Ok, kajam się

     

    Nie potrzebnie :) po to jest forum żeby pisać ,a nikt się chyba nie obraził lub nie poczuł urażony  :D

     

    Sam się dziwiłem na początku że tak to działa - bo umowa to umowa - w dodatku dobrowolna. Więc jak jak pisałeś pkt taki ustęp taki ... pisze że brak - to się nie należy ..... Pewnie jeśli poszkodowany dostanie odmowę - to co któryś się odwoła - ale nie każdy, bo sąd, bo czas, bo zapis w umowie ale... jeśli jest to duża kwota parę lub kilkanaście tyś zł to przynajmniej powie o tym szwagrowi, koledze w pracy, wujkowi , który może poradzić lub znać podobny przypadek lub dać namiar na kancelarię prawniczą / odszkodowawczą i sprawa trafia do sądu. 

     

    aa z cyklu Legendy i Baśnie ... ;)  to ktoś mi kiedys (parę lat temu ) opowiadał, że jeden z zakładów ubezpieczeń traktował to jako kulancję ( czyli wypłatę nienależnego odszkodowania) dla celów marketingowych. Żeby uniknąć wystąpień w TV lub na łamach gazet, że samochód w kredycie - niespłacony, ojciec 5-tki dzieci - bez samochodu ( bo skasowany) bez kasy ( bo kredyt) a tu bogaty zakład ubezpieczeń nie chce wypłacić kasy, do której się zobowiązał biorąc składkę za AC.  :unsure:

  6. Zapewniam Cię, że zapis o przeglądzie nie jest klauzulą abuzywną. Skoro już wrzucasz link do rejestru, to mógłbyś go przejrzeć. Nie wiem ile spraw rozwiązywałeś, ale była wśród nich choć jedna gdzie chodziło o odszkodowanie z AC i nie było ważnych badań? Zapis z umowy jest ważny i na jego podstawie odszkodowanie się nie należy, thats it.

     

    Paweł, nagraj proszę jak będziesz sędziemu pewne rzeczy "ostro wyjaśniał" i tłumaczył, że "Twoja racja jest Twojsza" ;) (Oczywiście nie życzę okazji, ale jakby już do tego doszło...) ;)

    Przeczytałem je kiedyś i już nie czytam  ;) Link był wrzucony nie po to by pokazać, że zapis stanowiący o badaniach technicznych jest na tej liście, a po to by można było porównać jakie rzeczy znajdowały się w umowach OWU - a teraz są niedozwolone. Być może ktoś też kiedyś mówił - zapis w OWU - thats it - ale teraz już nie może ( być może zapis o badaniach też tam kiedyś trafi) ale na chwilę obecną jest on nie tyle zapisem niedozwolonym - co poprostu martwym.

     

     

    Co do ilości spraw - przyznam że nie jest ich dużo - ale 3 lub 4 były - i zawsze wtedy weryfikuje się czy jest choć cień szansy na związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy brakiem badań a powstaniem szkody - w powyższych 3-4 nie było. ( jeśli masz jakiś przykład - podaj z chęcią pomogę lub przeanalizuje a może nawet poszerzę wiedzę w tym zakresie - także swoją)

     

    Możesz nie dopuszczać do siebie powyższych informacji ( bo umowa to umowa i jej zapisy obowiązują obie strony) ale orzecznictwo    

     

     

     

     

    cybel powiedział Brak badania technicznego może być powodem do odmowy wypłaty odszkodowania,ale ubezpieczyciel musiałby udowodnić,że przed szkodą auto było niesprawne i miało to wpływ na powstanie szkody.W Twoim wypadku byłoby trudno o takie dowody ze względu na postój auta jest absolutnie słuszna. Nie chce mi się teraz szukać, że w przeszłości zdarzało się, że ubezpieczenia z tej właśnie przyczyny chciały odmówić wypłaty odszkodowania. Ale sam fakt "przeterminowania" badania nie jest w przypadku j.w. wystarczający ( było kilka takich orzeczeń sądów ).      Pozdrowienia
     

     

     

     

    proszę bardzo ( wrzucam całość żeby nie było tylko dla prawników - lightowa wersja i przystępna forma)

     

    http://m.onet.pl/moto/porady-ekspertow,xx4gd

     

    oraz 

     

    https://www.mfind.pl/akademia/abc-likwidacji/badanie-techniczne-pojazdu/

     

     

     

    pozdrawiam

    • Lajk 1
  7. Art. 6 kc przytoczony bardzo fajnie, ale nie w tę stronę działa. Dlaczego niby ubezpieczyciel miałby cokolwiek udowadniać? On po prostu nie wypłaci odszkodowania. I jeśli skierujecie sprawę do sądu, to ubezpieczyciel przychodzi z umową, w której jak byk stoi "w przypadku braku ważnych badań technicznych ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania" i finito. Jeśli będziecie chcieli udowadniać jakieś związki przyczynowe, to będzie to po Waszej stronie. Inna sprawa, że nie wiem do końca w jaki sposób miałyby one modyfikować treść umowy.

    Jak najbardziej w tę stronę - ubezpieczyciel chcąc odmówić odszkodowania musi to uzasadnić - powołując się na zapis w OWU - może próbować, ......ale od co najmniej 3 lat nie spotkałem się z takim przypadkiem - (jeśli ktoś się spotkał - chętnie się z nim zapoznam, bo pracuje w likwidacji szkód komunikacyjnych)  

    Ubezpieczyciel zapisuje w OWU różne rzeczy - (które mogą być klauzulami abuzywnymi) oto całą lista: http://uokik.gov.pl/rejestr/

     

    a potem usuwa te zapisy ( nie chętnie bo trzeba np w krótkim czasie wydrukować kilkadziesiąt tysięcy nowych OWU :)  więc woli przymykać oko na te zapisy i wypłacić odszkodowanie, które i tak przed sądem poszkodowany wyegzekwuje. Zanim sprawa trafi do UOKIK lub KNF - które z tego tytułu mogą wyciągać konsekwencje dla zakładu ubezpieczeń.

     

    Zapis o przeglądzie ma za zadanie "motywować" właściciela do dbania o należyty stan pojazdu - i być straszakiem dla niego - że jak czegoś nie naprawi, nie dostanie przeglądu ( będzie sobie jeździł "kapciem") to ubezpieczyciel może nie zapłacić odszkodowania.

     

    Ale w mojej ocenie jest to taki sam straszak jak np termin 3 dni zgłoszenia szkody. - tu też chodzi o to żeby poszkodowany nie "zbierał" szkód i zgłaszał jako jedną szkodę, nie było sytuacji, ze cofał i uderzył w słupek i potem jeszcze 3 razy - bo komplikuje to rozdzielenie zdarzeń na poszczegóne szkody.

    Wyjątek jest tylko taki, że ubezpieczyciel może pomniejszyć wypłatę - jeżeli zwłoka w zgłoszniu wpłynęła na powiększenie szkody (np wdała się rdza, uszkodzona szyba, dach i woda dostawała się do środka) i tu ......znowu ale........ Ale to zakład ubezpieczeń ma udowodnić, że zwłoka w zgłoszeniu miała wpływ na powiększenie szkody

     

    Uffffff..... ;)

    • Lajk 1
  8. Z jednej strony OWU przy AC - jesli jest zapis ze trzeba miec badania to trzeba ...Ale.......... pytanie czy to nie jest klauzula abuzywna ...bo masz zaparkowany samochod sprawny itp a wczoraj skonczyly sie badania techniczne ....wjezdza w niego np pijany sprawca - wiec sprawa jest automatycznie kierowana do Sądu- a Ty nie chcesz czekac z rozbitym samochodem do konca sprawy w Sądzie - zgłaszasz z AC ( oczywiscie ubezpieczyciel ma prawo regresu do sprawcy wyplaconej kwoty) ....ale odszkodowanie wyplaci.

    poza tym art chyba 6k.c ze ciezar dowodu lezy po stronie tego kto wywodzi skutki prawne - wiec ubezpieczyciel musi udowodnic (chcac odmówic wyplaty) ze brak tych badan mial bezposredni wplyw na zdazenie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...