Skocz do zawartości

Mont

Użytkownik
  • Postów

    1150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mont

  1. Mont, generalnie box to polowiczne rozwiazanie.

     

    Ale dopuszczalne w ramach gwarancji. A który korzystniej czipować DI-D czy HDI ??

     

    Zagwozdkę mam, bo Outlander w obu wersjach silnikowych jest w tej samej cenie :(

    Wykresy 2,0DI-D wskazuje, że 310 Nm osiąga się w zakresie obr.1750 i ciągnie do ok.2750.

    HDI natomiast te 380Nm osiąga w wąski zakresie obrotów (2000) i potem gwałtownie spada.

    beznazwy2d.th.jpg

     

    Jeśli dobrze interpretuję, HDI gwałtownie przyśpieszy (nota bene różnice to 9,5s/100km vs.10,8 a więc niecała sek. :) ) ale już nim nie "pociągnę". TDI za to po wejściu na obroty powyżej 1750 będzie miał w zakresie do ok.2750 tendencję do zbierania się ??

  2. Wybrałem jednak 2,0 D-ID, miałem okazję nim pojeździć, niestety tylko godzinę. Nawet mi dwa razy zgasł :oops: i prawie udało się go zakopać w śniegu :cool:

    Mam w dobrej cenie Ralliart, moc silnika tego auta wzrasta z 140 do 167 KM a maksymalny moment obrotowy z 310 Nm/1750 obr. do 365 Nm/2500 obr.

    Z pewnością 2,2HDI ma wiele zalet ale boję się kosztów czy usterek.

    Żałuję, że Foryś nie ma homologacji :evil:

  3. Ekonomia ma swoje prawa i zmuszony jestem rozstać się z marką Subaru.

    Mój wybór padł na auto z homologacją - nieszczęsnego Outlandera w Dieslu.

    Nigdy dieslem nie jeździłem i stąd moje pytanie :

    w ofercie jest 2,0 TDi (spadek po VW) 140KM (tuning na 160KM)

    i 2,2 D-ID jednstoska chyba z Citroena Common Rail.

    Naczytałem się wiele i widzę ich mocne i słabe strony. Który wybrać ??

  4. Ile udawało Wam się eksploatować tarcze hamulcowe ??

    Świadom jestem , że zależy to od wielu czynników (chociażby jak styl jazdy) ale orientacyjnie może przyjąć jakąś średnią.Jak sprawdzić czy należy już je wymienić ??

    Mam do wymiany klocki, przebieg 110tys.km.

    Kierownicą mi nie szarpie przy hamowaniu..

    Wymianę zasugerował mi mechanik...

  5. [napisz ile pali twój wolnossak i policz czy warto :wink: ,Poszukaj może 2.0 XT z 2005r ma przyjemniejsze wnetrze :wink:

     

    Ta ostatnia uwaga jest bardzo cenna. Zależało mi jednak na modelu w odmłodzonym nadwoziu :???:

    Wiem, że różnica w spalaniu pomiędzy moim wolnossącym a 2,0XT nie jest ogromna ale już między moim (śrdenio 10l/100km) a 2,5Turbo jest już spora.

  6. Jesteście niepoprawni politycznie :twisted: kryzys mamy !!

    Przed kupnem Forestera zastanawiałem się nad dieslem, a teraz mam ujeżdżać SMOKA ?? :lol:

    Te 3-4l/100km różnicy nad wersją 2,0XT to min.50,00zł na baku, wg.cen na dzień dzisiejszy. Ja tam wolę zakładać wersję pesymistyczną czyli cenę paliwa bliższą 1EUR pod koniec roku :razz:

    Ale już różnica w spalaniu pomiędzy posiadanym ssakiem a zaturbioną 2,5L urasta do sporych rozmiarów :) Niestety, w ostateczności będzie to 2,0 158kM.

    Chce kupić mojego Forestera ?? :wink:

  7. Chciałbym zamienić mojego Forestera 125kM '03 na mocniejszą wersję, najchętniej 2,0 z Turbo 177kM.

    Planowałem dozbierać i kupić dopiero pod koniec roku w nowszej "budzie", coś z roczników 2006-07.

    Od dłuższego czasu śledzę w necie oferty ale nie zauważam dwu-trzyletnich modeli z silnikiem 2,0 Turbo.

    Zdarzają się ale w takim nadwoziu jak mój (zdjęcie na dole :) )

    Czy źle szukam czy poprostu w nowszych modelach nie było już tych silników z Turbo??

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  8. Witajcie!

    Warunki na drogach idealne do doskonalenia jazdy :mrgreen: chciałbym podszkolić się w prowadzeniu auta, a i przy okazji żonę :razz:

    Zawsze myślałem o SJS w Kielcach ale z Rybnika to conajmniej 4h jazdy, a wycieczka w dwa auta to spore koszty.

    Czy znacie jakąś godną polecenia szkołę na Śląsku ?? Ewentualnie Kraków/Wrocław ??

    Może miał ktoś do czynienia z TORakietowa z Wrocławia lub Safe Drive z Krakowa ??

  9. POwiem szczerze, że wnętrze Swifta to bida i ubóstwo, żona wybierała i... jest zaliczkowany.

     

    "Jonna Brodzik Edition" w wersji 3drzw. silnik 1,5 z alufelgami, hiper-ekstra kluczykiem, przyciemnianymi szybami i lak.metalik w cenie 45.500,00 :cool:

    Wytargowaliśmy tylny spoiler, chlapacze i listwy boczne drzwi.

    Ma sztywniejsze zawieszenie niż posiadana obecnie Corsa przez to przyjemniej się prowadzi :)

    Skrzynia biegów z krótkimi przełożeniami daje frajdę. Wersja 1,3 ,która dziś jechaliśmy niestety jest dosyć głośna na wysokich obrotach :roll: . Sprzedawca tłumaczył to sportowym charakterem :razz:

  10. Napiszę tak :

    Joanna Brodzik Edition - tylko wersja 5drzw.

    Made in Japan tylko wersje 5drzwiowe

    Honda Jazz - wersja 1,3 to 50.000,00 zł !!

    Colt - ubogie wyposażenie :( w cenie 39.900 to poprostu golas a za 46.900 nie ma nawet przednich lamp p/mgielnych :(

    Auta typu Colt, Jazz, Polo nie wyróżniają się na ulicy.

    Jeśli jazda Swiftem da nam spodziewaną satysfakcję , nie będziemy się dłużej zastanawiali.

     

    dsc8824pq6.jpg

    dsc8670wwwlj8.jpg

    dsc9059wwwsa3.jpg

  11. Japonczyki maja krotka gumowa antenke z tylu dachu auta( wegry z przodu patyka), bursztynowe podswietlenie (Wegry czerwone), niebieska tabliczke znamionowa przy drzwiach kierowcy, koła przykrecone na szpilki M12x1.25, opony bridgestony, zbiornik paliwa metalowy, dystans do montowania tablicy rejestarcyjnej z przodu, czarne wstawki w środku w drzwiach :mrgreen:

     

    Bardzo cenna podpowiedź, tylko jak można zamówić autko made in Japan ??

    U Durczoka w Tychach sprowadzają tylko z Węgier :(

  12. Widzę, że mamy podobne gusta i zawężenie tematu do japońsko pochodnych marek było właściwym rozwiązaniem.

    A Francuzy to są dobre na niemieckie autostrady bo u nas to tylko Subaru uciągnie ale wiecie, dwa w rodzinie to dziura w portfelu ...

    Co mnie w Yaris martwi to przyśieszenie, jestem przed jazdą próbną ale znajomy miał oba równocześnie i twierdzi , że muł.....

    Tak dostać Swifta Made in Japan.....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...