mati19999

Układu paliwowego jeszcze nie sprawdzaliśmy, ale czy przy jakiejś awarii w układzie paliwowym Ecu wywalałoby błąd związany z turbodoładowaniem tj. wastegate ? Dzisiaj podmieniłem map sensor na drugi i nic nie pomogło. Resetowałem Ecu przez odłaczenie klem akumulatora, jak i przez złaczenie kostek i jazdę, ale check nie znika nawet na chwilę i wymruguje cały czas błąd 44.

Tak mam to zwężenie na przewodzie do turbo. Ogólnie auto chodziło dobrze, ale pewnego poranka po ruszeniu wywalilo checka i problem z doładowaniem... tak jak wyżej pisałem zostały sprawdzone wszystkie wężyki podciśnienia, kostki zostały przedmuchane sprężonym powietrzem i kontakt sprayem, przepływomierz został też przeczyszczony, łączniki prz turbo też na swoim miejscu. Po całym czyszczeniu odłączyłem akumulator na noc, ale po podłączeniu nadal to samo. Dodatkowo został sprawdzony rozrząd i on też jest w dobrym położeniu.

Problem niestety nadal aktualny ;/ zostały sprawdzone rozrząd, solenoid, wężyki podciśnienia, gruszka od turbo. Auto przy doładowaniu do 0.6 bar zachowuje się normalnie i nie przerywa, natomiast przy doładowaniu powyżej 0.6 odcina paliwo/doładowanie i mocno szarpie. Miał ktoś podobny problem i ma jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny ?

Witam, Mam problem z moim klasykiem 2.0T, a mianowicie przy mocnym dodaniu gazu silnik dusi się/szarpie jakby odcinał dopływ paliwa. Na desce rozdzielczej pojawił się check engine. Po odczytaniu błędu wyszedł błąd numer 44 tj. Turbo wastegate regulator malfunction. Na początku obstawiałem solenoid, przeczyściłem go i check nie zgasł. Dodatkowo solenoid po załączeniu komputera w tryb serwisowy (tam gdzie wentylatory się uruchamiają) cyka i przepuszcza powietrze jak się w niego dmucha. Po wyłączeniu dmuchając w dolny przewód nie puszcza powietrza także chyba jest ok ? Zauważyłem również, że przy uruchomieniu silnika nie porusza się sztanga od turbo i przy mocniejszym dodawaniu gazu na postoju również ani drgnie. Czy sztanga od gruszki turbo powinna się wychylać przy dodawaniu gazu na postoju czy ma za małe ciśnienie i dopiero pod obciążeniem będzie się wychylać ? Macie jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny w.w problemów ? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc. Pozdrawiam, Mateusz.

Mój klasyk od czasu zakupu przeszedł małą kurację upiększającą. Poniżej kilka fotek plenerowych

Hehe, klasyk to i cena pnie sie w gore

Witam, Przedstawiam w końcu mój nowy nabytek. Autko nabyłem pod koniec ubiegłego roku. Jest to STI V2 JDM przełożona do europejskiej budy. Autko na wiosnę zamierzam co nieco dopieścić tj. błotniki tył, większy spoiler, regeneracja felg, nowe opony itp. Póki co autko wygląda następująco: Pozdrawiam, Mateusz.

wielkie dzięki za pomoc niestety nie udało mi się jej rozruszać ani wyrwać z wyczuciem. Nie chcę mocno szarpać żeby nie uszkodzić koła kierownicy ... zamówiłem ściągacz także mam nadzieję, że ze ściągaczem już zejdzie bez problemu Pozdrawiam

Witam, Mam pytanie odnośnie demontażu kierownicy w Subaru Imprezie GT. Posiadam u siebie kierownicę Nardi Torino, taka jak na zdjęciu : http://img19.allegroimg.pl/photos/oryginal/29/04/50/61/2904506137 Chcę ją zdemontować w celu ponownego obszycia skórą. Zdjąłem część środkową z klaksonem i odkręciłem śrubę centralną 17mm. Wydaje mi się, że tylko ta śruba trzyma kierownicę, ale niestety nie chce się poddać i zdjąć. Czy ktoś demontował kierownicę w swoim Gt-ku i może podzielić się jakimiś cennymi wskazówkami przy demontażu kierownicy ? Wystarczy odkręcić tylko tę śrubę centralną i powinno zejść czy jeszcze może coś z tyłu trzeba odkręcić ? Z góry dziękuję za informacje

Wydech mam przelotowy 3", zakończony puszką race box. Jeżeli chodzi o filtr powietrza to jest zamontowany stożek pipercross. Chyba nie ma co kombinować i zostanę przy V-power racing żeby mieć pewność że będzie ok. Ewentualnie będę miał w zanadrzu ten specyfik millers'a w razie gdybym na stacji nie miał możliwości zatankowania 100.

wszystko jasne, wielkie dzięki chłopaki za pomoc:) w takim razie dla czystego sumienia do 98 zakupię ten dodatek millers'a, a do ostrzejszej jazdy będę tankował vp-racing pozdrawiam

Z tego co się dowiedziałem od poprzedniego właściciela to ECU jest sterowane płytką ESL 1,1.5 bar (zakupiona od forumowicza Szociu - cokolwiek to znaczy ). Poprzedni właściciel podobno jeździł cały czas na VP-racing z shell'a, ale wspominał że 98 powinno dać radę. Dlatego też wolę się upewnić czy jak będę tankował 98 to nie będę niszczył silnika. Wiadomo mogę tankować VP-racing, ale po pierwsze do najbliższej stacji shella od domu mam jakieś 15km, a po drugie z czystej ekonomii do normalnej jazdy po mieście tankowałbym 98 a do ostrzejszej vp-racing o ile to możliwe.

wielkie dzięki za rozwianie wątpliwości

Witam wszystkich forumowiczów Ostatnimi czasy stałem się szczęśliwym posiadaczem subaru imprezy STI V2 z 1996 roku. Jest to wersja JDM przełożona do europejskiej budy. Silnik to EJ20 o seryjnej mocy 275KM. Przeszukałem szereg wątków na forum odnośnie paliwa jakie lejecie do swoich aut i udało mi się wyczytać, że prawdopodobnie wersje JDM były fabrycznie programowane na 100 oktanów ? Z tego co udało mi się też wyczytać to przy stosowaniu paliwa o niższej liczbie oktanowej powoduje ono spalanie stukowe i negatywnie wpływa na jednostkę. W związku z tym prosiłbym o porady co lać do mojego autka bo póki co tankowałem kilka razy auto i wlewałem tylko 98 verva. Z góry dziękuję za sugestie i porady. Pozdrawiam, Mateusz.