Skocz do zawartości

CZASAMI.pl

Użytkownik
  • Postów

    317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez CZASAMI.pl

  1. Podczepie się pod wątek  i troszkę go odświeżę :)

    Wybieramy sie na szybki wypad do Bergen na 5 dni poczatek maja.

    Na miejscu wypozyczamy auto na lotnisku.I teraz się zastanawaim jak zrobić z opłatami za drogi mosty i wjazdy do miast.

    Poczytałem i wychodzi,że można się zarejestrować i opłacic pre-paid,ale ja niestety nie znam danych wiec odpada.Podobno mozna szukać jakiś stacji benzynowych na których mozna opłacać?A gdzie opłacać wjazd do miasta ?Nocleg mamy w Bergen zaplanowany więc conajmniej 4 wjazdy do miasta mnie czekają.Wiem,że można nie płacić i dostać faktury po pół roku ale wolałbym miec od razu załatwione na czysto niż czekac na ponaglenia.

    Druga sprawa dotyczny dróg czasowo zamknietych,chcieliśmy wybrać sie z Bergen do Sognefjord ale gdzieś trafiłem na info,że droga jest tam zamykana aż do czerwca,czy mozna gdzieś znaleść informacje które drogi kiedy sa zamknięte?

    Planujemy zobaczyć także Odda,co warto jeszcze w okolicy zobaczyć?

  2. Pozdrowionka dla kierownika forestera błyskającego awaryjnymi na skrzyzowaniu Wrocławskiej i Powstańców Śląskich (koło Statolil) około godzinę temu - widziałem cię :)

    Serdecznie pozdrawiam wszystkich Subarumaniaków na Nowy Rok :)

     

    To byliśmy my :yahoo:

    Również Pozdrawiamy :)

  3. A ja mam pewną refleksję do której sprowokował mnie dzisiejszy dzień ;)

    Widziałem dziś kilka nowych forków,kilka XV i kilka legacy w nowej budzie.Widuje Subarki coraz częściej na ulicach i mimo,że jest ich coraz więcej to ilość machaczy drastycznie spada.

    Praktycznie nie ma co liczyć na zrozumienie wśród kierowców nowszych subarków,w dużym uproszczeniu wychodzi mi z obserwacji,że granicą modelową są modele przed dieslowe i podieslowe :P

    Chociaż z dieselkami najczęściej spotykam machające LEG/OUT nawet czasem bez prosiów :yahoo: Ale forki dieslowe nie ma opcji na odmach.

    Tak więc na zapas pozdrawiam tych którzy machali/błyskali i pozdrawiali i nie spotkali zrozumienia ;)

  4. Byłem :yahoo:

    Miejsca mieliśmy w dolnej części górnych sektorów,bardzo fajnie wszystko było widać.Kasy wydanej nie żałuje zwłaszcza,że chociaż kilka razy byłem na stadionie to po raz pierwszy dopiero na trybunach:)

     

    -Preshow można sobie było darować,balet ciężarówki,niezbyt emocjonujący wyścig maluchów z gwiazdami za kierownicą,trialowcy i chyba tyle,trochę nuda,ale w sumie to taka zapchaj dziura żeby ludzie usiedli zdążyli zjeść itd.

     

    -Verva niestety nie ma porównania do innych edycji.Spoko w sumie całkiem przyjemne widowisko chociaż ustawiane aż do bólu jeśli chodzi o "wyścigi".Prowadzący Kornacki i Mikiciuk ogarniali coś tam,chociaż tu pojawił się główny problem stadionu,niesamowity pogłos i dudnienie.Ciężko było czasem zrozumieć co mówili,nie mówiąc już o posłuchaniu silników jeden wielki jazgot.Podczas wyścigów Prosiaków Cup hałas chyba najmocniejszy z całego widowiska,cieszyłem się jak skończyli .Chuchała wyczes,śmigał bokami fajnie płynnie widowiskowo.Przejazd mercy AMG nudaaaaaa a już a klasa to przejechała jak kapelusznik ;)

     

    -TG to się nazywa show,wybuchy,ogień auta ,muzyka cały czas akcja.Oczywiście mecz i wyścig ustawiony tak aby Gospodarze się cieszyli ale można im to wybaczyć :) Poważnie przeskok jako show między Verva a TG potężny kilka lig do przodu.Niestety ciężko było czasem dosłyszeć co mówią prowadzący,rozwiązaniem były radyjka ale nikt z nas nie miał słuchawek.STIG wymiatał.Jedyny niedosyt to czemu nie mogli przegazować pojedynczo tych autek wszystkich które tak pięknie wyjechały na płytę do konkursu piękności,zamiast ich przepychanek o to który jest najpiękniejszy(co znam już z TV ) wolałbym posłuchać na żywo pojedynczo każdego .A jakby jechali pojedynczo to i dźwięk byłby znośny i słyszalny :)

     

    Koniec końców ciesze się,że poszedłem :)

  5. Pozdrowienia dla srebrnego Forestera (WI ...) oraz ciemnego Golfa (LLU ...). Oba oświniaczone i widziane wczoraj ok. 16:00 na Radiowej na Bemowie.

    Sebastian

    Srebrny forek to mogłem być ja :) bo kręciłem się tam dosyć intensywnie :) Niedługo bedę mieszkał w okolicy :yahoo:

  6. Odkopie sobie,zmieniłem koło lipca oliwke z Motula 5W40 300v na Motula 5W30 eco-clean bo autem przemieszczam się w sposób dynamiczny ale nie sportowy i stwierdziłem,że tamten to może trochę przerost na moje potrzeby.

    300V średnio znikało nawet 1l/1000km a nie mniej niż 0.5l/1000km teraz na eco-clean po zrobieniu prawie 5000km wyszło mi 0.2l/1000km ten sam styl jazdy i te same trasy :)

    Tak więc po prostu chyba smakował mu 300V .300V zmeniałem co 7500km i teraz jak o tym myślę to znajduje zależność,że przez pierwsze kilometry nie znikało praktycznie nic a po przekroczeniu powiedzmy 4000km na oleju,znikało już sporo.

    Eco-Cleana będę pewnie wymieniał co 10000-12000 ciekawe jak się spisze w drugiej części dystansu.

  7. U mnie była pęknięta właśnie na tym plastiku na wysokości mocowania grubego przewodu górnego,wyglądało tak jakby było rozdęte przez ciśnienie.Panowie w serwisie powiedzieli,że to norma i często się zdarza w forkach.Chwilę po wymianie chłodnicy rozerwało przewód górny .

  8. Dobra,przełom jest :yahoo:

    Pojechaliśmy do sklepów jeszcze raz porównać,dorwałem testówkę takiej podłogi z dębu szczotkowanego olejowanego naturalnym olejem i próbowałem go wgnieść ,nie ma tragedii.Widziałem też deskę na której sklep testował buty,obcasy ,i inne ciekawe przedmioty,faktycznie wbicia były i rysy też ale zupełnie inne niż sobie wyobrażałem.Takie uszkodzenia to ja przeżyję ;)

     

    Więc wybór padł prawdopodobnie na deskę litą Dąb :)

  9. ale nie zastanawiałeś się nad gresem?

    Gres będzie jak najbardziej właśnie w kuchni(aneksie) i przedpooju,niestety bez grzania w stopy(chyba żebym jednak o tym pomyślał),drewno leci do sypialni i salony :)

     

    Vilmark powiedział: - na Panu do układania tez nie :) Dlatego polecam kupowanie podłogi w firmie, która się również zajmuje układaniem.

    Taką firmę też właśnie bierzemy pod uwagę.Swoją drogą może Wam znany "Świat Podłóg" człowiek z którym rozmawialiśmy wydawał się osobą bardzo rzeczową ,sporo sam nam opowiedział o plusach i minusach doradził wybór drewna itd.Wycenę też mieli jedna z lepszych.

     

    2. Czy dziś dostanie się porządny dąb?

    O tym właśnie też słyszałem,że obecnie Dąb jest słabszy.W mieszkaniu rodzinnym mamy ułożony Dąb w jodełkę ,budynek z lat 50,podłoga jedynie pastowana i jakoś się trzyma,oczywiści trzeszczy i jest rozjechana trochę,tylko właśnie sporo osób mówi,że nie ma co porównywać do współczesnych bo są słabsze.

     

    Jesli fachowiec podejdzie z grzebieniem do klejenia to go wygon bo znaczy, ze pacykarz z castoramy

    Będę pamiętał,przy rozmowie z fachmanem pytać o wybór narzędzi w torbie :) Poważnie,żeby nie było,że się nabijam z tej rady.Czasem faktycznie można poznać czy ktoś się zna po doborze sprzętu,więc dobrze wiedzieć czego unikać.

     

    A czemu nie bambus? Gwoździa w niego nie wbijesz, można cyklinować, odporny na wilgoć. Do podłogówki też się nadaje.

    To już jest kwesta wyboru odcieni i faktury drewna ,jakoś dąb przemawia do nas swoja chropowatością i właśnie słojami i niewiem jak to opisać ...Dąb i już :P Wielowarstwówki też dąb braliśmy pod uwagę.

    W jednym sklepie w oko wpadł nam orzech lakierowany ,ale cena nas trochę zbiła ,gdybyśmy mieli do położenia tylko podłogę to cena byłą by spoko,niestety przy wykańczaniu całego mieszkania wydatek dwukrotnie droższy jedynie na podłoge to sporo :blink:

  10. Co na podłogę Panie i Panowie położyć bo już mi głowa puchnie od informacji.

    Pod uwagę brane są:

    -Lita deska Dąb,szczotkowana,olejowana, nie lakierowana.Plusy można cyklinować,ładnie wygląda,dobrze wygłusza,dobra izolacja termiczna.Minusy podobno szybko się niszczy,podobno można uszkodzić np obcasem kobiecych butów.Podobno pojawiają się szybko szczeliny między deskami i cała masa wbić i rys.Plusem jest też to,że podłoga żyje ,zmienia kolor itd.

    -Deska wielowarstwowa np. z Barlinek.Podobno mniej izoluje i wygłusza,ale jest podobno mniej podatna na uszkodzenia bo jest chemicznie utwardzana i impregnowana.

    Oczywiście każdy forsuje swoje.Bierzemy pod uwagę produkt razem z montażem i oczywiście gwarancją(tylko nie wiem czego dotyczy).

    Koszty są bardzo zbliżone więc też nie są wyznacznikiem wyboru.Deskę wielowarstwową moglibyśmy ułożyć pewnie sami,deski litej raczej nie:)

     

    Może ktoś z Was miał kontakt z jednym i drugim rozwiązaniem i pomoże poznać plusy i minusy.

    Bo od słuchania sprzedawców głowa pęka i pojawia się coraz więcej niewiadomych

  11. Wczorajsze pozdrowienia dla kierowcy niebieskiej turbo imprezy classic na rej.LU spotkanego na S8 w Warszawie w kierunku Pruszkowa ;)

    Było pogonione i machane,niestety musieliśmy odbić na Bemowo więc nie mogliśmy lecieć dalej z Tobą :(

     

    Dzisiaj pozdrawiam Serdecznie Pana z zielonego Forka SF spotkanego na rozlewiskach niedaleko Kuligowa z którym sympatycznie pogadaliśmy przez chwilkę o rozlewiskach ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...