pegi

Coż, jak to mawiają, gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Wiary w Agnieszce nie było, choc i zarzucić zbyt wiele jej nie można (no może poza tym, że mało próbowała gry kombinacyjnej, np. takich akcji jak przy 2:5 i na po 30, gdzie kombinacja slajsa, ciasnego crossa a potem skróta dała piękny punkt), ale nie był to jej dobry mecz.

Hm. Ja mam jakiś problem z Beatlesami. I doceniając co zrobili, jakoś nie potrafię wchłonąć. Za to dziś nadrabiam zaległości z JJ Cale'a, ależ tu pięknie grali z Claptonem:

http://www.youtube.com/watch?v=AindEnn-0tA

Nie autostradą a autobahnem, jak napisałem, a to skromna różnica. Ta skromność w przypadku XT to prawie 100 km/h różnicy, żeby wciąż jechać legalnie

No tak. Tenisowi rodzice. Wiele historii o tym można napisać. Kilka nawet z wątkami kryminalnymi Woźniacki nie jest wyjątkiem, a raczej regułą. Choć w szczycie sukcesów Karoliny było blisko zmiany, dopuścił nawet do sztabu innych ternerów, ale i tak uznał, że on wystarczy. I może to zbieg okoliczności, ale radykalny spadek formy Karolina zanotowała jak się zaczęła karuzela ze sponsorami. M. in. zmieniła rakiety, a w tym i sponsora, z babolata na yonexa. Podobno dla kasy. Podobno grało się jej bardzo źle yonexem. Dziś grała jakimś no name, widać szuka nowego sprzętu, albo po prostu kontrakt z yonexem się skończył. A to z kolei dobrze wróży jej formie, bo nic tak nie sprzyja negocjacjom jak wyniki. Choć ojca raczej nie zmieni Więc i ten układ będzie trwał. A naprawdę ma jeszcze potencjał na rozwój, potrzebuje tylko mądrej głowy, kto dołoży parę elementów do jej gry, nie zatracając tego, co prezentuje obecnie.

Dlaczego Cię wkurza?

To ja poznałem jeszcze jedną - na S# radykalnie zwiększa się podatność przodu auta na oblepianie wszelkiego rodzaju robalami

Nie nie, znów nieporozumienie Nie dla oszczędnej, a dla codziennej. A ta cóż, raz po szutrze, innym razem w miejskim korku, a kolejnym na autobahnie. I rzecz w tym, że i tu i tu się auto spisuje na medal. W korkach stosunkowo oszczędne, na autobahnie niesamowita frajda z jazdy, a na szutrach świetnie daje radę A tak w ogóle, to się śmieją z posiadaczy XT, że tyle o spalaniu, a skąd w takim razie tyle wpisów w tym wątku: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/8455-ile-wam-pali/page__hl__%2Bile+%2Bwam+%2Bpali ?

Pięknie. Ale miałem okazję obejrzeć 3/4 meczu Sereny z Karoliną. Dobrze to nie wróży. Kilka gemów wyrównanej walki, jak Serena odpuściła, a poza tym to siła x gwałt. Serena uderzała piłki niesamowicie mocne i precyzyjne, tak jak to robi będąc w świetnej formie. A wtedy nikt nie jest w stanie z nią wygrać. Więc coż, pozostaje kibicować, że może jednak

Oczywiście, że można. Na tym aucie doskonale sprawdzają się zasady eco-drivingu i stosowanie się do nich daje wyraźny spadek spalania. Poprzednio, gdy jeździłem SBD, nie było większych różnic. W XT są naprawdę spore.

To tak już jest - jak się raz dasz złapać TYM czterem łapom to koniec. Ja mam teraz swoje 3 i 4 Subaru, połowa rodziny też już ma, a i wśród znajomych coraz więcej Subaraków różnego autoramentu

Świetny pomysł

Aga gra na koniec dnia, pewnie trochę po 12 się mecz zacznie. A z typowaniem wyników to trzeba szukać prognoz naszego krajowego guru i dyżurnego eksperta - Wojciecha Fibaka - i typować odwrotnie niż on - wtedy skuteczność prawie 100%

Uważam, że projekt nr 3 naszego o wiele lepszy

Propozycja na po Beethovenie, w sam raz na refleksje i wyciszenie się na zakończenie dnia, ale zamiast piwka - koniaczek i papierosik http://www.youtube.com/watch?v=Vna-_bCgb70

meci, gratuluję zakupu Mógłbys napisać jeszcze, co Cie skłoniło do tego, że posiadają dwa auta marek bardzo popularnych, szukając kolejnego wybrałeś się do salonu Subaru?

Projekt nr 3 jest bardzo dobry. 3 zdjęcia na stronie powodują, że jest dynamika i coś się dzieje na tej kartce,a wciąz jest bardzo czytelnie i przejrzyście. Możnaby tylko nicki nieco subtelniejsze zrobić (mniejsza czcionka i bardziej stonowany kolor), żeby nie odciągały uwagi od samych fot.

Wyniki bardzo podobne. Jednak bardzo, ale to bardzo duży wpływ na spalanie ma prawa noga. Ta sama trasa (bez względu na to czy miasto, czy poza), w podobnych warunkach i przejechana praktycznie w tym samym czasie spalaniem może różnić się nawet o 1/3.

O, zmiana stylu No to cos po sąsiedzku

A Agnieszka dziś gra Hercog. Zdaje się jeszcze nigdy ze sobą nie grały, a grać z nienznanymi sobie zawodniczkami Agnieszka nie lubi.

Jeśli chodzi o bobka 1.1 to wszystko rozumiem, ale co tam ten citroen robi?

A Przysiężny niestety przegrał z Nieminenem. Wygrał pierwszego, następny do 4 i do 2. Szkoda.

Ja też, ale kiedyś znajomy informatyk mi pokazał - w panelu sterowania jest opcja "kopie zapasowe/przywracanie" - i potem już według wyświetlanych instrukcji - sprawdź tylko datę, na która przywróci system. Działa na większkość badziewi, nawet wirusy się mnie tak udawało wywalić.

Stało się mnie to samo - przywróciłem wersję systemu sprzed wejścia na tę stronę i na szczęscie zniknęło badziewie.

Jakie piękne disco polo, klasyka wręcz A skoro już te klimaty i była już dziś mowa o technikach, no to teraz naprawdę techniczne i trudne