remoo
-
Postów
295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez remoo
-
-
"Szczęście" albo jak kto woli nieszczęście. Auto super ale po dwóch dniach radości coś się krzaczy. Naprawiam, cieszę michę i znowu jakaś awaria. Ehhh...
-
Tak. Ostatnio miałem mega wyciek z uszczelki pod chłodnicą oleju, którą firma (gdzie poprzedni właściciel serwisował auto) zapomniała "sprawdzić" przy niedawnej wymianie oleju. Inny wyciek też się pojawił (pewnie upg) ale mam to diagnozować we wtorek. Generalnie nie wiem czy chce tam jechać bo jak proste rzeczy pieprzą to już się boje co zrobili z głowicą
Całe moje szczęście ... kupiłem auto serwisowane ale poziom i fachowość wołają o pomstę do nieba.
-
Od kupna mojej Tribeki niestety borykam się z różnymi problemami. Nowy objawił się dzisiaj. Rano wracaliśmy do Krakowa - trasa około 60km spokojnej jazdy. Przy wjeździe do Krakowa na pierwszych światłach temperatura zaczęła rosnąć, dochodząc do 2 kresek ponad normę (wiatrak zdecydowanie słyszalny). Po ruszeniu temperatura momentalnie opadła do "normy" by przy następnym postoju znowu momentalnie rosnąć. Po podłączeniu interfejsu diagnostycznego wygląda to tak, że przy jeździe temperatura ma do 100 stopni (9X). Przy zatrzymaniu rośnie momentalnie do ponad 110 - przy 114 nie wytrzymałem i wyłączyłem silnik. Sprawdziłem chłodnice - pod korkiem było sucho, w zbiorniku wyrównawczym nie mogłem niestety dojrzeć poziomu. Tak czy siak dolałem do obu otworów w sumie z pół litra płynu do chłodnic Prestone. Dodam że płyn był uzupełniany w ASO podczas przeglądu 2 tyg. temu bo stwierdzono że poziom jest za niski. Ehhh ... mam nadzieję że to nie UPG - która zresztą była niedawno robiona. Silnik 3,6 - LPG nie widział na oczy.
-
Zamontowałem świeżo odebrane z ASO teleskopy do bagażnika. Dzięki temu Tribeca już nie rzęzi jak zdychający łoś przy podnoszeniu klapy
-
-
Pozdrawiam kierowcę Forestera z różową świnką na lusterku z którym mijałem się wczoraj w Krakowie na ul. Centralnej przed 18. Niestety brak kontaktu wzrokowego choć lekko zatrąbiłem - moje Subaru chyba jest za mało "Subarowskie" bo nikt nie zwraca na niego uwagi :/
-
Pozdrawiam trzy Forestery w barwach Plejad (niebieski, biały i jasno-brudny ;)) z którymi mijałem się na A4 za Wrocławiem późnym popołudniem. Chwilę goniłem za XT ale tempo zbyt dynamiczne jak dla mnie
-
2 godziny temu, ppmarian napisał:
Ja mam od jaguara xtype
Pasuje idealnie.
wysłane z tel.
Bo tańszy czy łatwiej dostać?
-
Trochę odgrzeje ale nie chce zakładać nowego tematu odnośnie chłodnicy ATF. Mam zagwozdkę bo wg jednego źródła część D551SXA000 pasuje do Tribeci z 2008. Natomiast wg innych (strony z częściami Subaru US spec) nie pasuje:
Z czego to wynika? A może to nieprawda? Nie ukrywam że chcę to zamontować ale ceny w Polsce powalają (około 4000 pln), więc pozostaje ebay i znajomi w USA. Ale wątpliwości są.
-
Dnia 31.01.2017 o 11:43, artu-44 napisał:
Ja kupiłem takie:
Producent wycieraczek : Bosch
Rozmiar (strona kierowcy) : 650 mm
Rozmiar (strona pasażera) : 500 mm
Rodzaj uchwytu : U
Nr. Katalogowy 1 : AR65N
Nr. Katalogowy 2 : AR50N
Kod producenta 1 : 3397008844
Kod producenta 2 : 3397008841
Zastosowanie : przód
Są to wycieraczki do dostawczaków ale pasują idealnie.
Potwierdzam. Pasują idealnie (dzisiaj montowałem), koszt około 80pln.
-
W ASO 384pln za sztukę więc chyba nie będę szukał i kombinował.
-
U mnie też skrzypią i ten sam rocznik więc pewnie ich żywotność to prawie 10 lat
Wie ktoś jaki mają numer w katalogu części?
-
Na alledrogo jestdość duży wybór takich klejów w żelu. Dzięki - rozważę to rozwiązanie naprawy jak tylko dokładniej obejrzę "problem"
-
Kieszeń za siedzeniem pasażera został naderwana (na całej długości z boku wskazanym strzałką). Ktoś przerabiał temat naprawy? Tapicer? Metoda chałupnicza? Taśma dwustronna
?
Fotka poglądowa - na "moje" auto muszę jeszcze poczekać
-
Dzięki. Tribeca którą oglądałem miała niestety oznaczenie SAE i H7. Czyli lipa
---------------
Mimo wątpliwości nabyłem wersję US (nie chciałem już czekać na wersje europejską, nie mówiąc o wyższych cenach). Generalnie jeśli ktoś się waha to polecam autko. Super wygodne auto, super elastyczny i dynamiczny silnik, sama radość prowadzenia. Należy tylko pamiętać o spalaniu, które w jeździe miejskiej osobę oszczędną powali (20l/100 to nic nadzwyczajnego).
-
Wersja USA ze wszystkimi tego wadami
Obecnie mam drugie auto z USA i mi to generalnie nie przeszkadza, ale "problem" ze światłami mnie dręczy, dlatego pytam jak to jest w przypadku Tribeci. W sumie to mam prośbę do właścicieli Tribeci ale w wersji europejskiej: czy mógłby ktoś sprawdzić jakie są oznaczenia na przednich lampach?? Przecież i tak wszystkie były montowane w USA. Z góry dzięki -
Drogowe nie świecą z kierunkami, mnie bardziej martwi brak znaczka E na lampie (brak homologacji europejskiej). O dziwo z tyłu lampy są ok (ze znaczkiem E).
-
Standardowe pytanie jeśli chodzi o kupno auto US spec: co z przeróbką przednich lamp w Tribece (chodzi mi o wersje po lifcie)? Oglądałem taką wersję kupioną w 2008 roku w Polsce (dealer Subaru ściągał ją z USA) - czy to możliwe że "olano" sprawę lamp i są one niezgodne z wymaganiami i kwalifikują do straty dowodu rejestracyjnego? Auto ekstra ale "problem" z lampami skutecznie ostudził mój entuzjazm
Dodatkowo rozmawiałem dzisiaj z diagnostą i ostrzegł mnie że coraz trudniej jest z rejestracją aut z lampami USA i koniecznie trzeba myśleć nad ich wymianą.
-
Problem nadal pozostał - bezpieczniki są ok. Przycisk "Disp" od kompa jeszcze działa a poniżej lipa. Generalnie dziwna sprawa bo podświetlenia nie ma a klima i radio świecą i działają. Szukam nadal po forach USA ale bez skutku. Chyba czas poszukać ogarniętego elektryka :/ A tak to wygląda:
-
Pozdrawiam posiadacza czarnego Forestera z żółtą świnką na lusterku, który około 15:05 skręcał w lewo z Krakowskiej w Skawińską w Krakowie. Niestety brak kontaktu wzrokowego.
-
W sumie "pozdrawiam" a raczej podziwiam za fuksa kierowcę Forestera I gen. w jasnym kolorze (coś ala beżowy/kość słoniowa), który chyba nieświadomie przejechał na czerwonym skrzyżowanie Stradomska/Bernardyńska/Św. Gertrudy/Św. Idziego w Krakowie koło 16:30. Dwa auta przed Subaru pojechało na "zielonej strzałce" w prawo w Św. Gertrudy a Subaru za nimi ale prosto w Św. Idziego (przy czerwonym świetle na tym kierunku). Do dzwona brakowało naprawdę niewiele.
-
Pozdrawiam posiadacza jasnego (biały?) Outbacka KDAxxxx ze świnką na bagażniku który minął mnie na ul. Wielickiej koło 18:45.
-
Kto normalny jedzie kilometrami za kimś, żeby dążyć do konfrontacji, która w dzisiejszych czasach prawie zawsze kończy się conajmniej pyskówką a w wielu przypadkach rękoczynami. Naprawdę zaczyna być gorzej niż w Rosji. Ale wytłumaczenie jest proste - coraz więcej kierowców ma w nosie przepisy. Na porządku dziennym obserwuje: wymuszanie pierwszeństwa, jazda na czerwonym, jazda z nieprawidłowego pasa ruchu, parkowanie byle jak i byle gdzie, nieużywanie kierunkowskazów itp. Po co nam przepisy skoro przestajemy je przestrzegać? Dla mnie to przejaw egoizmu - jadę tak jak mi pasuje, a nie jak powinienem. I tym się kieruje tytułowy cham.
-
W końcu ktoś mi odmachał
Pozdrawiam więc ponownie kierownika ciemnego Forestera z którym mijałem się dzisiaj popołudniu na skrzyżowaniu Rollego/Krakowska w Krakowie. Szybka reakcja i kiwka zaliczona
problemy z klapa bagaznika
w Tribeca
Opublikowano
766,12 w ASO zapłacone, wymiana dziecinnie prosta i cisza jak makiem zasiał. Klapa podnosi się aż miło