-
Postów
295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez remoo
-
-
-
Sprawa załatwiona, ale nie tak jak myślałem. Pan na OSKP jakiś taki niemrawy i zdziwiony od razu stwierdził że na tabliczce nie będzie żadnych mas tylko sam VIN ... i dał mi kolejną naklejkę Ale przynajmniej jestem spokojny, że z mojej strony sprawa załatwiona.
-
Nie każdy jest estetą Masakra....
-
Nie mam CELów.
-
Nie wiem czy ma to związek z wymianą katalizatorów ale odkąd jest "zimno" spalanie mam tragiczne. W mieście 20 l/100 (krótkie trasy, typowy ruch dużego miasta), a na trasie 12-13 przy naprawdę spokojnej jeździe. Wiem, że pogoda nie sprzyja ale chyba lekko mi Tribeca przesadza :/ Auto mam krótko (od czerwca 2017), więc nie mam wcześniejszych doświadczeń z okresu zimowego.
-
Dzięki piotr_autosport. Ja lubię mieć święty spokój, i przepisy też wolę przestrzegać
-
U mnie trytytka robi robote Mniej roboty a efekt conajmniej satysfakcjonujący. Dzięki lutek34!
-
Byłem w Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców w Krakowie, złożyłem wniosek o wydanie tabliczki, zapłaciłem 10pln i dostałem skierowanie do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Jeszcze tego nie załatwiłem bo mnie grypa wyłączyła z życia na 2 tyg, więc wezmę się za to albo w piątek albo w przyszłym tygodniu.
-
Czyli będę pierwszym przypadkiem gdzie tulejki zaszkodziły choć wszystkim pomagają Dam znać po wizycie u mechanika.
-
Heh ... P0420 znikł na dobre... w zamian miałem najpierw P0139, a dzisiaj w komplecie P0296 i P0298. Zamienił stryjek.....
-
"The Foreigner" - dobry film akcji ze "starym ale jarym" Jackie Chanem.
-
Mimo wszystko myśle o środowisku i dlatego dałem katalizatory. Uczepiłeś się tych tulejek :/
-
Jeden był bardzo przytkany, drugi średnio. Chyba nie chciałoby mi się reklamować katalizatora bo: a) jak udowodnić że nie działa? b.) Musiałbym uziemić auto wymontowując katy i wysyłając gdzieś w Polskę czekając nie wiadomo ile na wynik reklamacji. Szczerze nie mam złudzeń że regenerowany zamiennik będzie pracował podobnie jak oryginał - co zresztą potwierdza carfit w swoim poście.
13 godzin temu, carfit napisał:Niestety muszę Cię zmartwić , nasz klient też sie skusił , po 18 tys. CEL z powrotem . Dokładnie ten sam producent , bo mu to wspawaliśmy w układ
Czy katy były z tego powodu reklamowane (lub będą)?
-
Generalnie bardziej mi chodziło o wymianę przytkanych katalizatorów na "świeższe". A tulejki pojawiły się"po" zmianie.
-
Dlatego zapobiegawczo pojawiły się słynne tulejki pod sondy lambda Na pewno jest lepiej bo przedtem CEL pojawiał się codziennie a teraz dwa dni i nie ma.
-
W dniu 13.02.2017 o 10:01, lutek34 napisał:
Panowie znalazłem jeszcze coś takiego, cena średnia, ale lepsza od regeneracji.
http://e-tlumiki.pl/katalizatory-dedykowane/2197-katalizator-subaru-tribeca-36.html
Tak. Te z twojego linka powyżej (firmy JMJ).
-
W/w zamienniki pasują bez problemu. Na razie auto jeździ, CEl-a brak, choć pewnie trzeba dłużej potestować na trasie. Cena około 1000pln za dwie sztuki do przełknięcia, zwłaszcza że stare można odsprzedać (generalnie chodzą po 100-200 za sztukę w zależności od stanu środka). Co do poprawy (?) osiągów wypowiem się za jakiś czas.
-
Na drzwiach są naklejki ale bez dopuszczalnych mas. I tego się czepiają diagności. Ciekawe jak ustalił te masy diagnosta przy pierwszym przeglądzie ?
-
23 godziny temu, gorion napisał:
Prawdopodobnie nie dotyczy to tego przypadku, ale kupno Subaru z europejskiego salonu wcale nie oznaczało europejskiej wersji - dealerzy sprowadzali czesto sami nowe auta ze Stanów a kupujący doskonale wiedział co nabywa.
Ja mam wersję USA kupioną w salonie Subaru w Częstochowie. Sprowadzona nówka w erze taniego dolara i bez tabliczki znamionowej z masami. Chore że auto jeździło "prawnie" 10 lat po Polsce i nagle wszystko nie tak - a to nie ma tabliczki, a to światła niedobre. Tak czy siak w styczniu wybieram się do Wydziału Komunikacji i okaże się czy da się bezboleśnie rozwiązać problem braku stałej tabliczki znamionowej.
-
Tylko że inną "usterkę" można w miarę usunąć a z lampami bieda. Nie mówiąc że w takim przypadku skończy się lawetą. Wiem, że panikuję ale wypadki chodzą po ludziach
-
Stary temat ale na czasie. Ktoś w końcu przełożył xenony EU do wersji USA?
-
Przegląd przeglądem a upierdliwa drogówka swoją drogą. Nie chodzi o świecenie bo przy ostatnim przeglądzie diagnosta ustawił lampy odpowiednio. Mi ciągle chodzi o ten cholerny znaczek homologacji, którego "nasze" lampy nie mają a co jest bezdyskusyjnym powodem do zabrania dowodu rejestracyjnego
-
Dla osób zastanawiających się nad kupnem wersji USA lekka przestroga odnośnie przednich lamp. Wszędzie straszą sprawdzeniem oświetlenia nie mówiąc o problemach przy przeglądzie, więc zacząłem mocno zastanawiać się nad ich wymianą na lampy od wersji europejskiej. Oczywiście jest duży problem bo znaleźć takie lampy to jak szukanie Św. Graala A na Allegro są tylko xenony w zawrotnych cenach (>2500 za sztukę). Do tego doraźne wyłączenie świecącej się pomarańczowej obrysówki (jednak świeci w czasie jazdy) nie jest takie proste i trzeba kombinować. Tak czy siak pod górkę. Poza tym czy wszystkie polifty (2008-) miały fabrycznie xenony??
-
Coraz mocniej rozważam zakup zamienników choć generalnie "mechanicy" odradzają. Ktoś w końcu zdecydował się na ten krok? Nowe zasady przeglądów zaczynają niepokoić i chyba trzeba na poważnie zadbać o jakość spalin.
--------------------
Update: 18 grudnia będę montował zamienniki firmy JMJ (te podane wcześniej w linku). Dam znać po jak to działa i czy P0420 zniknie
Tribeca B9 zarzuca zadem
w Tribeca
Opublikowano
Dzisiaj miałem podobnie. Dynamiczne włączenie się do ruchu pod kątem 90st w prawo na śliskiej nawierzchni i tył lekko uciekał. Nie jakoś dramatycznie ale minimalna kontra była potrzebna.