Skocz do zawartości

remoo

Użytkownik
  • Postów

    295
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez remoo

  1. W dniu 14.02.2018 o 20:51, renegat napisał:

    Witam mam pytanie do posiadaczy Beki. Jakie macie wartosci geometri ustawione? Na 0 czy testowaliscie innych ustawien? Mnie nosi na sliskiej nawierzchni a na dodatek kazdy wyjaz w prawo czy w lewo na skrzyzowaniu przy dodaniu gazu konczy sie zarzucaniem tyłu i uruchamianiem systemu stabilizacji toru jazdy

     

    Dzisiaj miałem podobnie. Dynamiczne włączenie się do ruchu pod kątem 90st w prawo na śliskiej nawierzchni i tył lekko uciekał. Nie jakoś dramatycznie ale minimalna kontra była potrzebna.

  2. "The Sinner" - ciekawy pomysł, zaskakujace zakończenie, świetna rola Jessicy Biel, hipnotyzujący kawałek "Huggin' and Kissin'".

    "Tajemnica Elise" - ciekawy i wciągający kryminał francuski. Leciał niedawno w tv ale ja go przeoczyłem a warto oglądnąć.

     

  3. Sprawa załatwiona, ale nie tak jak myślałem. Pan na OSKP jakiś taki niemrawy i zdziwiony od razu stwierdził że na tabliczce nie będzie żadnych mas tylko sam VIN ... i dał mi kolejną naklejkę :) Ale przynajmniej jestem spokojny, że z mojej strony sprawa załatwiona.

  4. Nie wiem czy ma to związek z wymianą katalizatorów ale odkąd jest "zimno" spalanie mam tragiczne. W mieście 20 l/100 (krótkie trasy, typowy ruch dużego miasta), a na trasie 12-13 przy naprawdę spokojnej jeździe. Wiem, że pogoda nie sprzyja ale chyba lekko mi Tribeca przesadza :/ Auto mam krótko (od czerwca 2017), więc nie mam wcześniejszych doświadczeń z okresu zimowego.

  5. Byłem w Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców w Krakowie, złożyłem wniosek o wydanie tabliczki, zapłaciłem 10pln i dostałem skierowanie do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Jeszcze tego nie załatwiłem bo mnie grypa wyłączyła z życia na 2 tyg, więc wezmę się za to albo w piątek albo w przyszłym tygodniu.

  6. Jeden był bardzo przytkany, drugi średnio. Chyba nie chciałoby mi się reklamować katalizatora bo: a) jak udowodnić że nie działa? b.) Musiałbym uziemić auto wymontowując katy i wysyłając gdzieś w Polskę czekając nie wiadomo ile na wynik reklamacji. Szczerze nie mam złudzeń że regenerowany zamiennik będzie pracował podobnie jak oryginał - co zresztą potwierdza carfit w swoim poście.

     

    13 godzin temu, carfit napisał:

    Niestety muszę Cię zmartwić , nasz klient też sie skusił , po 18 tys. CEL z powrotem :( . Dokładnie ten sam producent , bo mu to wspawaliśmy w układ

     

    Czy katy były z tego powodu reklamowane (lub będą)?

  7. W/w zamienniki pasują bez problemu. Na razie auto jeździ, CEl-a brak, choć pewnie trzeba dłużej potestować na trasie. Cena około 1000pln za dwie sztuki do przełknięcia, zwłaszcza że stare można odsprzedać (generalnie chodzą po 100-200 za sztukę w zależności od stanu środka). Co do poprawy (?) osiągów wypowiem się za jakiś czas.

  8. 23 godziny temu, gorion napisał:

    Prawdopodobnie nie dotyczy to tego przypadku, ale kupno Subaru z europejskiego salonu wcale nie oznaczało europejskiej wersji - dealerzy sprowadzali czesto sami nowe auta ze Stanów a kupujący doskonale wiedział co nabywa.

     

    Ja mam wersję USA kupioną w salonie Subaru w Częstochowie. Sprowadzona nówka w erze taniego dolara i bez tabliczki znamionowej z masami. Chore że auto jeździło "prawnie" 10 lat po Polsce i nagle wszystko nie tak - a to nie ma tabliczki, a to światła niedobre. Tak czy siak w styczniu wybieram się do Wydziału Komunikacji i okaże się czy da się bezboleśnie rozwiązać problem braku stałej tabliczki znamionowej.

  9. Przegląd przeglądem a upierdliwa drogówka swoją drogą. Nie chodzi o świecenie bo przy ostatnim przeglądzie diagnosta ustawił lampy odpowiednio. Mi ciągle chodzi o ten cholerny znaczek homologacji, którego "nasze" lampy nie mają a co jest bezdyskusyjnym powodem do zabrania dowodu rejestracyjnego :(

  10. Dla osób zastanawiających się nad kupnem wersji USA lekka przestroga odnośnie przednich lamp. Wszędzie straszą sprawdzeniem oświetlenia nie mówiąc o problemach przy przeglądzie, więc zacząłem mocno zastanawiać się nad ich wymianą na lampy od wersji europejskiej. Oczywiście jest duży problem bo znaleźć takie lampy to jak szukanie Św. Graala ;) A na Allegro są tylko xenony w  zawrotnych cenach (>2500 za sztukę). Do tego doraźne wyłączenie świecącej się pomarańczowej obrysówki (jednak świeci w czasie jazdy) nie jest takie proste i trzeba kombinować. Tak czy siak pod górkę. Poza tym czy wszystkie polifty (2008-) miały fabrycznie xenony??

  11. Coraz mocniej rozważam zakup zamienników choć generalnie "mechanicy" odradzają. Ktoś w końcu zdecydował  się na ten krok? Nowe zasady przeglądów zaczynają niepokoić i chyba trzeba na poważnie zadbać o jakość spalin.

    --------------------

    Update: 18 grudnia będę montował zamienniki firmy JMJ (te podane wcześniej w linku). Dam znać po jak to działa i czy P0420 zniknie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...