faktycznie spotkanie zaliczyć można do bardzo udanych a co do knajpki..może by tak została wraz z nami bo i atmosfera miła i ciepło dała no i jak Carlos powiedział "koryto" niczego sobie
tak,potwierdzam pyłkowy za schowkiem pasażera, paliwa w zbiorniku,dostęp jest idealny pod tylnym prawym siedzeniem,odkręcasz kilka śrubek mocujących dekielek i delikatnie pościągaj wężyki i masz na wierzchu cały zestaw
grzywaczewski, to że mech się po nim wspinał jak piszesz to chyba dobra oznaka bo autko żyje , a z tą szybą to pewnie po to byś Ty się nie nudził zbytnio
grzywaczewski, ale za to jest fota turbo dziadka
-- Wt lis 02, 2010 9:07 pm --
slesz, też tam robiłem, począwszy od hilux-a poprzez hiace a skończywszy na legacu-bez zastrzeżeń
i znów się spocik udał,oby tak pozostało w niezmienionym składzie no chyba że dojadą nowe maszynki :wink: a co do wiatru,atmosfera była tak miła że generalnie wiatr pozostał w tyle
ja miałem u siebie 205/50 R 16 seryjnie,jednakże na naszych drogach...więc założyłem profil 55 i jest ok, nic nie obciera nawet pod większym ładunkiem :wink: jedynie co to już w ten sam zakręt nie wchodzę z prędkością 120km/h