Bart666

...poruszenie to wywołało u mnie te 320 kucyków pod maską, tak więc kiedy dasz się karnąć :?: ...albo poczekam jak kupisz porządnego kompa do Robaka

..przyznać się kto parkuje buraczanym bugiem pod moją fabryką na ul.Garncarskiej?? Subarak wywołał niemałe poruszenie wśród współpracowników i nie wiem czemu ale każdy zainteresowany przychodzi do mnie z pytaniami co świniak robi pod hotelem: kto to? co to? i czy przypadkiem nie kupiłem?

...jeden z moich ulubionych kawałków z Bundych (niestety tylko po angielskiemu) ..EDIT ..znalazłem po polskiemu

..mały spocik w Zieleńcu

...robiłem tą trasę w zeszłym roku tylko w drugą stronę Spalona -> Zieleniec , chyba nie muszę mówić jak było ..jeśli warunki się utrzymają to może już na początku przyszłego tygodnia wpadne przegonić żabę po białym a przy okazji może jeszcze coś pojeżdże na desce

...niszczyciel zniszczenia!!!

yezus byl "pod mostem" czarna ale meczyl sie niemilosiernie bo dociera silnik on się męczył? Ty pomyśl, jak myśmy się z Bartem męczyli, żeby mu nie uciec... ...męczymy się od ponad 6 miesięcy!! ..ale czego się nie robi dla ...subaru

...a tak się bronił przed barierką Chwist

...tak sobie właśnie czytam ten temat, a tu mi wpada pijany angol z krwawiącym nosem do hotelu :| (przewrócił się tuż przed wejściem!) ..czasem to aż mi ich szkoda, bo oni po prostu nie potrafią pić. (hotel***** we Wrocławiu)

Hej ravo! Kupuj szybko imprezke chopaku, bo już nie ma z kim tu jeździć albo panewki albo skrzynie padają, zostają tylko wolnossące 'paskudy'

Pozdrawiam czerwonego/buraczanego? Forka widzianego na krajowej 8ce niedaleko Niemczy, bardzo wczesną porą w lany poniedziałek. Niestety siedziałem na ogonie jakiegoś transita szykując się do skoku w nadprzestrzeń i udało mi się tylko zarejestrować świniaka na lusterku forka

...popatrz dokładnie

...a to nowy nabytek taty, który pożyczyłem w zeszłym tygodniu żeby przetestować na kłodzkim poligonie ..jeśli jest ktoś chętny na taki lekki off to prawdopodobnie będę w poniedziałek zwiedzał poligon razem z peter_k mokrego jajka i smacznego dyngusa

DEJA VU :?: :!: :?: :!: :shock:

...zazdrosna pewnie była ..postaram się z nią porozmawiać aby w przyszłości już się nie powtórzyło :wink: