murd_er

Byłem się przejechać sprawdzić wartości solenoidów na SSM, wszystkie są zmienne podczas jazdy, żaden z nich nie stoi w miejscu. Nawet podczas odpięcia napędu wartości się zmieniają. Zastanawia mnie solenoid LOCK-UP który wstępnie pokazuje 5%, powyżej prędkości 40 km/h wyświetla miedzy 15-40% a powyżej 60km/h wyświetla 95% a następnie gdy prędkość spada to znowu wyświetla około 20% aż schodzi do 5%. Zaobserwowałem dzisiaj po wyciszeniu radia, że z tylnej części auta przy 50km/h i 80km/h coś wydaje wyjący odgłos (wtedy gdy jest napęd). Nie wydobywa się on z tunelu między kierowcą a pasażerem tylko z tylnej część budy jakby od dyfra (?). Wraz z prędkością zmienia się odgłos co dziwne przy 50 i się wycisza tak jak i 80 wydaje taki sam dźwięk i się wycisza..., do momentu odpięcia napędu a potem jest już cisza. 3 lata temu miałem obustronny kontakt z krawężnikiem i wtedy na pewno był napęd , ale wszystko co trzeba było wymienić zostało wymienione (prócz dyfra). Właśnie od wtedy borykam się z tym problemem.. Jest możliwe, że dyferencjał jest na tyle uszkodzony, że czuje obciążenie na napędzie a następnie go odpina dla bezpieczeństwa? Fun fact: rozpędziliśmy wielokrotnie auto na podnośniku powyżej 100km/h a nawet powyżej 200km/h i nie odpięło napędu (nawet dość mocno zaciągając ręczny dodając obciążenie), wyjechałem na drogę posiadając napęd na pierwszą prostą, a następnie zjechałem na parking to już był tylko przedni napęd.. W czwartek będziemy patrzeć na masę przy TCU oraz na samo TCU czy nie dostała się do niego woda.. SSM nie pokazuje żadnego błędu na skrzyni.

Oczywiście mechanicy.. tak oglądałem ale to informacja dla mnie mało zrozumiała więc zarzuciłem tematem na warsztacie.

Przyszedł kabel, zero błędów w freessm. Różnica prędkości przód tył to max 2km/h. Co ciekawe po zgaszeniu auta nie trzeba czekać minuty, tylko faktycznie tyle czasu aż straci napięcie na TCU czyli około 15 sekund. Po utracie sygnału TCU a następnie odpaleniu od razu 4x4.. Zastanawiam się nad reset memory 2, czy jest szansa że reset go uspokoi?

W razie czego pytam do przodu z ciekawosci, ile taka "przyjemność" wychodzi cenowo jeśli padłoby na zawór? Tak plus minus..

Został przeze mnie wymieniany w tamtym roku ale ze źródła które nie jest hurtownią, a po prostu kupiłem go w dobrych pieniądzach.. może z uszkodzonego został zmieniony na inny uszkodzony.. resztę przedstawię chłopakom na warsztacie. Jutro przychodzi mi kabel KKL i spróbuję podpiąć się pod FreeSSM.

Witam wszystkich forumowiczów.. Przychodzę do Was z pewnym problemem przy którym moi mechanicy już rozkładają ręce.. Subaru impreza 2.5rs skrzynia 4eat 2005. Problem jest taki, że powyżej +/-60km/h skrzynia odcina całkowicie tylną oś, nie ważne czy jadę trasę czy krótki dystans - skrzynia odpina tył i auto staje się FWD. Podobno to normalny proces w automatach... ale problem nie leży tutaj że go odpina, tylko w momencie gdy schodze poniżej tej prędkości. W tym momencie komputer powinien z powrotem zapiąć tył i dobierać % przełożenia odpowiednio w razie potrzeby gdy wyczuje uślizg (prawda?). Tutaj się tak nie dzieje, po rozpędzeniu się powyżej około 60km/h , a następnie zjechaniu np. na parking przód wiruje w miejscu a tył nie podaje. Aby ponownie zapięło tył muszę zgasić i odpalić samochód (po około 15 sekundach od zgaszenia problem wciąż istnieje i jest tylko FWD, trzeba odczekać około minutę i od razu można startować z 4 kół) no i nie przekraczać 60km/h. Kilka dni temu pojeździłem po okolicy trochę DO 50km/h i przez 1,5h zrobiłem 36.6km, wtedy samochód miał napęd 4x4 do samego końca, start z miejsca na czterech "butach", zakręty wchodził bokiem, rozpędziłem się specjalnie do 80 i od razu FWD. Na desce brak jakichkolwiek oznak, czytanie błędów u mechanika wykazało brak błędów ABS oraz skrzyni AT przed i po jej rozpięciu, kontrolka ABS ani AT nie świeci/nie miga gdy jest ten problem. Na podnośniku auto zostało rozpędzone do 120km/h i jedynie wtedy ABS się zaświecił pokazując błąd prawego przedniego oraz prawego tylnego koła, a w skrzyni wyskoczył błąd 86 który widniał dopiero wtedy jako VDC communication signal nie odpinając przy tym ośki, podczas jazdy 86 się nie pojawił. Dzieje się to również na innych kołach (inne felgi z oponami - wszystkie te same oczywiście) które są na lato, podczas deszczu przód kręci się w miejscu.. Dodam również, że bezpiecznik FWD nie jest wsadzony(co jest oczywiste pisząc powyżej że odpina dopiero przy około 60km/h) Ktoś posiadał przy tej skrzyni podobny problem i wie co może być powodem? TCU wariuje? Z góry dziękuję wszystkim którzy coś doradzą.

Witam wszystkich. Użytkuję Subaru Imprezę 2.5RS 2005 USA. Pozdrawiam.