Piotor

Zacznij od dyferencjałów. Ustaw sobie mechanizmy róznicowe (na próbę) tak: Przód - 900 Centralny - 700 Tył - 750 Ustawienia default powodują, że samochody zachowują się jak RWD dlatego po zmianie powinieneś odczuć różnicę :wink:

To zobacz czasy tu: http://www.swedishsimracers.com/rbr/ Ta stronka ma tę zaletę, że możesz ściagnąć setup'y samochodów od najlepszych i przekonać się jak wiele dają ustawienia :wink: Powodzenia.

Dlatego pisząc "nie ma" miałem na myśli emulator z prawdziwego zdarzenia, który pociągnie te troszkę lepsze gierki a nie "pacmany" :wink:

Nie da się. Nie ma i (raczej) nie będzie żadnego emulatora. Poza tym seria GT oraz WRC nie pojawi się na PC bo firmy tworzące te gry siedzą w kieszeni Sony :wink:

Proponuję kliknąć tu: http://www.cmr3.pl/forum/index.php :wink: Znajdziesz tam dwie ligi on-line (CMR i RBR) oraz spotkasz 835 fanów wirtualnego rally 8)

Może to tylko szczegół, ale dlaczego do WRX MY05 dołączona jest instrukcja obsługi zawierająca informacje dotyczące poprzedniego modelu?

A u którego dealera odbierasz?

Właśnie uświadomiłem sobie, że moja córka nie widziała jak wygląda Zakopane :wink:

Być może mój poprzedni, przydługi, post stworzyłem pod wpływem pierwszych wielkich emocji i nie stać mnie na razie na obiektywną ocenę pojazdu... jednak kto jak kto ale Wy to powinniście doskonale zrozumieć. Spełniło się moje marzenie. I życzę tego samego tym wszystkim, którzy dażą do tego. Bądźcie uparci w tym i szaleni (tak jak ja). Odsuncie na bok zdrowy rozsądek bo naprawdę warto doświadczyć tego co ja czułem gdy wymyślałem sobie dziś kolejne preteksty żeby tylko gdzieś pojechać - jak opuszczała mnie wena to nawet doszedłem do wniosku, że mojemu psu kończy się żarcie i pojechałem na drugi koniec w-wy żeby je kupić... pies teraz ma jedzenia na najbliższe 3 miesiące

Nie wiem czy to nie będzie OT ale dziś odebrałem MY05 i te pierwsze przejechane kilometry należy potraktować jako swoistą "jazdę próbną". Słowo wyjaśnienia: Zamawiając samochód w pierwszych dniach stycznia świadomie nie domagałem się jazdy próbnej, nie usiadłem nawet w takim samochodzie (salon dealera świecił pustkami) - uważałem to za zbędnę ponieważ ja po prostu chciałem mieć to auto i już. Przez pierwsze kilometry skanowałem swój "twardy dysk" i cały czas w głowie miałem teksty z tego forum (założyłem kiedyś temat z prośbą o porady doświadczonych użytkowników SI) - "uważaj na sprzęgło", "na poczatku delikatnie, bardzo delikatnie", "dbaj o turbinę" itp. Generalnie pierwsze piętnaście minut za sterami WRX można określić jednym zdaniem - Byłem zesrany Kiedy przełamałem już pierwszxe lody przeszedłem na partycję w której miałem zapisane wrażenia założyciela tego tematu odnośnie wrażeń z jazdy. Zachowam przypadkową chronologię autora. Zaznaczam, że zgodnie z Waszymi radami starałem się być wobec samochodu delikatny. Hamulce - nic mnie nie zaskoczyło. Są (lub ich nie ma) dokładnie takie jak w prawie każdym japońskim aucie. Ten naród chyba jeszcze w tej dziedzinie nie dorósł technologicznie. Jest tak jak 10 lat temu miałem w CRX V-tec'u czyli bez rewalacji ale da się z tym żyć. Moc - tak się dziwnie złożyło, że ostatni miesiąc jeżdziłęm pożyczonym (udało mi się dość szybko sprzedać poprzednie auto i musiałem coś "załatwić") nowoczesnym dieslem 2.0. Naprawdę ciężko tu o jakiekolwiek porównanie - oczywiście na korzyść SI. Były chwile w których się zastanawiałem czy ja przypadkiem nie jadę AT z ogromną nadwyżką mocy. Skrzynia - to moje największe rozczarowanie. Odnosze wrażenie, że dzwignia biegów jest bardzo nieprecyzyjna. Skok lewarka jest stosunkowo krótki, jednak zdrowy rozsądek podpowiada żeby zmieniać przełożenia "na dwa". O haczącym wstecznym nie wspomnę bo to standard w samochodach z kraju kwitnącej wiśni - ten typ tak po prostu ma i już. Trakcja - tu zbyt wiele nie mam do powiedzenia ponieważ przejechałem w miarę spokojnie kilkadziesiąt kilometrów więc nie będę się mądrzył. Zawieszenie - miłe zaskoczenie. Precyzyjne i stosunkowo komfortowe. To jest opinia gościa, który przez ostatnie 3 lata jeździł nową lagunką :wink: Wnętrze - typowo japońskie sprzed 2 lat. Subaru jest chyba jedyną japońską firmą, która nie uległa europejskim trendom i dalej na pierwszym miejscu stawia na ergonomię. Miłym zaskoczeniem było dla mnie odnalezienie we wnętrzu wielu elementów z samochodów Suzuki - poczułem się swojsko ponieważ pracuję w tej firmie od 12 lat. Może to bedzie moje alibi, że kupiłem samochód innej marki i mnie nie wywalą z roboty Dżwięk samochodu - jest taki jaki powinien być czyli pięknie mruczący boxer pomimo, że zatkany. Hałasu mostu nie zarejestrowałem - może w kombiwarze jest inaczej? Myślę, że sedan jednak ma lepiej odizolowany przedział pasażerski albo powinienem pójść do laryngologa :wink: Wniosek - Jestem szcześliwy.

W Warszawie, niebieski.

Wrodzona skromność mi nie pozwala :wink: Dziś ją głaskałem i mruczała do mnie "załóż mi jeszcze skrzydełko to będę grzeczna jak w piątek zostaniemy już sam na sam"

Płyn do mycia okien + żyletka.

Impreza: 28 - WRX 4d. 10 - WRX 5d. 32 - STi ...i reszta :wink:

W maju spadło cło z 35% na 10%, euro poleciało na łeb, kupuję "stary" rocznik :wink: - po prostu dorosłem do tej, bardzo spontanicznej, decyzji w odpowiednim momencie

Chyba musieliby Ci go przysłać DHL'em :wink:

Ja zamówiłem "najbardziej banalny" z możliwych czyli niebieski WRX więc to nie jest chyba reguła przy zamawianiu Sam się zdziwiłem, że tyle trzeba czekać myśląc, że to jest towar dostępny prawie "od ręki" :wink: . W odpowiedzi usłyszałem, że świetnie się sprzedają i dlatego nic w Polsce nie ma. Zadałem sobie trud i sprawdziłem ile faktycznie WRX'ów (4d.) sprzedało się w zeszłym roku - 28 :shock: JurekM: Mój będzie MY2005 ale z produkcji 2004.

To widocznie polscy dealerzy są niedoinformowani przez najwyższe władze skoro udzielając klientom takich informacji mylą Holandię z Niemcami :wink:

Pewnie żadnych standardów nie ma bo wszystko zależy czy model który zamawiasz jest aktualnie na stocku w Polsce, czy w Niemczech, czy może dopiero płynie lub się produkuje. Ja składalem zamówienie 13 stycznia i czas oczekiwania był 2 miesiące bo "dopiero płynie" taki jak ja chcę. Ale ten termin podany przez dealera jest pewnie "bezpieczny" żebym nie ział ogniem jakby było jakieś opóźnienie

Ta liczba dni to sprawa bardzo względna. Na zamówieniu mam podaną datę 10 marca ale dali mi nadzieję (nadal to potwierdzają ) że około 20-go lutego będzie możliwy odbiór :wink: Dlaczego ten czas tak wolno płynie ?

Jeszcze (teoretycznie) 12 dni - zaczynam nerwowo odliczać, ale ryj mi się cieszy coraz bardziej

Ale piękny OT się zrobił: od zapytań laika kupującego WRX'a do dociążania tyłu w TT

Cena samochodu z EUR na PLN przeliczna jest po kursie celnym w miesiącu, w którym samochód jest odprawiany. A kurs celny na następny miesiąc (przykładowo: luty) jest średnim kursem NBP z trzeciej środy poprzedniego miesiąca (przykładowo: styczeń). Emocjonowałem się ostatnio troszkę tym kursem .

Ciekawe spostrzeżenie :? - myślę że właśnie wsadziłęś kij w mrowisko i posiadacze/zwolennicy wysokich spojlerów zaatakują cię zaraz ze zdwojoną siłą

Tak, to ja :wink: