-
Postów
1543 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Dziedzic_Pruski
-
-
Nie ma to jak AWD.
-
śledź wątek.
A masz coś do Śledzi.. pytam sie ja sie.. grzecznie?
Hyhy, też prawda.
Mam... gratulacje co do wczorajszych wyników.
-
Czyli śledź wątek.
Filippo. Bo my już stare wygi. Przyjechali, zrobili co mieli zrobić, pogadali i elegancko. A nie tam podniecać się jakimiś kosiarkami.
-
-
To o której start w końcu?
-
To na razie mamy Czech uczestników. Ktoś jeszcze?
W sumie jazda z obcymi po torze też ma swoje plusy.
Jacku, zrobisz rezerwejszan?
-
O! umyłeś samochód?
-
Mieszkamy w takim regionie, że wystarczy pójść dokądkolwiek i wszędzie letnicy i turyści. Zatem w każdo lato czuję się jak na wakacjach.
-
Luuuzik. Wakacje są. Cza wszystko brać na wolno i ze dystansem.
-
UUUoooo, witam Dziedzictwo Narodowe !
1. filipozz
2. Dziedzic_Pruski
3. jpol
4.
Jugaret, men.
Co do godziny - to im później tym lepiej. Dzień jest długi.
-
Jestem za kartami we czwartek.
O ile nic się nie wysypie.
-
- flizowanie,
Następnym razem staraj się pisać po polsku.
-
w tamtym roku byłem, to słabo było, 1/8 mili ludzi dużo i nic nie widać. Może w tym roku będzie trochę lepiej
Na Lubelskiej? Też tam byłem.... po drugiej stronie ronda. Wystarczyło mi.
-
Ja raczej jutro będę zajęty cały dzień, ale w razie czego to o której chcecie jeździć? 18:00?
-
-
Ja mam jednak kości ze stali.
Wtedy za bardzo nie miałem jak, ale jeśli spotkam typa jeszcze raz to... no cóż pech i wypadki chodzą po ludziach.
-
Byłem w zeszłym tygodniu.
Zjechałem do boksu po gonitwie. Noga na hamulcu, kask w ręce. Czekam na zgaszenie. Nagle mi się zrobiło ciemno przed oczami i kask wypadł mi z ręki. Myślałem, że złamałem się w pół. Urwał nigdy w życiu nie czułem takiego bólu. Na pełnym gazie wjechano we mnie. Wstaję, odwracam się drę się pytając kto chciał mnie zabić i patrzę, że jakaś wystraszona pindzia siedzi w karcie i paczy na mnie. Żadnego 'przepraszam', 'pocałuj się w dupę', nic.
Lepiej.
Podbiega do mnie jakiś dres i z mordą do mnie 'co ja mam do jego dziewczyny' no i tradycyjne 'mam ci je..b.....ć'?. Zwijam się z bólu, obsługa głowa w piasek (ani, żeby zapytać czy nie trzeba karetki, anie żeby wypierdzielić typa z toru), mówię spadaj palancie, bo nie mam czasu na ciebie.
Ciekawostka. Znajomi tego 'twardziela' wsiadają do golfa, a on sam do... forka MY00 oklejonego 'SUBARU' i świniami gdzie się da.
Ale polatałbym z Wami. Ale nie wiem kiedy. Będę śledził wątek.
-
Może napiszmy tak: wiesz co się znajduje na Conrada, zaś o Zakopiańskiej nie słyszałem żadnych opinii.
-
Rosyjskie drogi z trochę innej perspektywy.
-
A taki rozwojowy wątek z potencjałem był.
-
ale jak mawia znajomy prawnik, nie na tyle dobre aby zdziałać coś przed sądem jeśli zajdzie taka konieczność.
Nie kumam. Znaczy co, że obraz za mało kolorowy?
Pytałem o to sędzinę (na sali ) i powiedziała, że jest to jak najbardziej dowód w sprawie. Oczywiście przy zachowaniu oryginalnego nośnika zapisu, itp. Dodała nawet, że raz skazała na podstawie zapisu gościa, który ten zapis dołączył do akt. Znaczy chyba nie obejrzał, albo nie ogarnął materiału, bo ostatecznie świadczył przeciw niemu.
-
Nie ma takiego miasta jak Stambuł.
Jest Londek......
Londek, jak londek, ale to miasto zwie się Konstantynopol. Nawet etymologia: 'I stin poli' ---> Istanbul, pochodzi z greckiego.
-
Nie ma takiego miasta jak Stambuł.
-
Lista na czwartek:
1. jpol - 3
2. rypley - 2
3. adalien - 3
4. Krzych - 3
5. fary - 2
6. axmann - 3
Pragnę poinformować, że lista jest nieaktualna.
Lista na czwartek:
1. jpol - 3
2. rypley - 2
3. adalien - 3
4. Krzych - 3
5. fary - 2
6. axmann - 3
7. Dziedzic - 2
Kraków, kolizja - wielka prośba do Was
w Forum Subaru
Opublikowano · Edytowane przez Dziedzic_Pruski
Pamiętasz moją fiestę?
http://www.forum.sub...wa-fiesta-2004/
2 stycznia dostałem telefon z policji, że jednak ja jestem obwinionym. Tak zdecydowała pani za biurkiem. Na początku kwietnia dostałem wyrok uniewinniający. Daj znać gdybyś chciał wiedzieć jak do tego doszło.
Jedno trzeba zapamiętać: sąd nie jest ślepym przedłużeniem decyzji policji.