A ja dzisiaj skopałem między innymi 2 "szkopów" Pancerwagena i Szkodę :-)
Po zjechaniu z mostu Poniatowskiego skręt w lewo na rondzie Waszyngtona, sa tam 3 pasy do jazdy w kiedunku Zamoyskiego, na lewym skodzina na prawy wepchał się Passek a ja z premedytacją na prawy skrajny kończący sie po 50 metrach , miał ochotę powalczyć ale po 2 sekundach od zapalenia się światła żółtego od razu mu przeszło, skopałem biedactwa aż miło