-
Postów
225 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez kaszlarz
-
-
-
Młotkujemy dalej ...
-
Troche wąska ta oponka
-
progi sa w środku całe. Jak
Na szczęście w progach było najpierw tej smolistej substancji napchane więc pianka nie miała bezpośredniego styku z blachą no i łatwo odeszła.
mam kilka arkuszy blachy i z tego będę modził
-
Postęp:
Ogólnie nie jest źle z blachą, ale muszę całą szpachlę usunąć i wypukać nierówności młotkiem i kowadełkiem.
Trochę pospawać.
Najgorzej idzie usuwanie czarnej smoluchy z wnętrza nadkola. Wszystko się lepi łee
Cdn....
- 2
-
zielona pianka blee
nawet chyba mieli spawarke ^
-
Silnik zrobiony.
Teraz czas na nieprzyjemne rzeczy. Czyli usuwanie szpachli ,pianek i rdzy.
Blacharki czas zacząć:
lewy tył
lewy przód
szpachla nałożona bezpośredniona blachę bez podkładu
prawy tylny koniec progu
^ o dziwo progi pod drzwiami są całe tylko z rdzawym nalotem. Choć skoro na tyle jest pianka ,więc i tam pewnie napchali
za szybą kierowcy.
lewy tył
Z grubsza oszlifowane
szpachla jest ,ale i troche zdrowego też
Drzwi kierowcy pod plastikiem
reasumując jest troche roboty z tym.
Zastanawiam siępoważnie czy nie zerwać całego lakieru i zrobić remont od nowa.
ehh c.d.n.
-
przypomniałem sobie o tym ,że nie zrobiłem czujnika temperatury cieczy chłodzącej ,więc przed pracą wyjąłem jeszcze raz kolektor , nagwintowałem i wuala - gotowe
-
mapa docelowa zapłonu gotowa.
-
dzisiejszy dzień bardzo owocny.
1. wtryskiwacze zamontowane
2. IAT (czujnik temperatury powietrza zasysanego ) zamontowany
3. próba szczelności wtrysków wykonana.
4. kolektor przykręcony na miejsce.
5. i najważniejsze - pali
Najgorsze były chwile gdy drut mi się zaciął i zakręciłem gaz co by nie szedł na marne.
Jak spawałem drugie miejsce na wtryski to zapomniałem o tym by odkręcić spowrotem.
Wynik:
Na szczęście szybko się zorientowałem
^ spaw na ok 50A przy grubości alu 1mm
-
idzie panowie
skróciłem przewód uchwytu i idzie zajebiście
Jeszcze tylko wtryski i można stroić (¥)
-
-
Jakie uszczelki dałeś?
-
Co do tych elektrod Alu to gdy zdjąłem okładzinę to ładnie się topiła elektroda i nie kleiła się. A efekt jak przy lutowaniu z palnikiem.
Nawet jak się tak nasmarka co nie jest łatwe. To ta spoina ledwo się wtapia i przy mocniejszym uderzeniu młotkiem odpada.
-
Niestety spawa się tym bardzo ciężko.
Testowałem DC z plusem z minusem ,oraz różne ustawienia prądu.
na AC to tylko się przyklejała elektroda.
Tylko raz udało mi się zachować ciągłość.
Jeszcze spróbuję w weekend ,ale raczej lepiej nie będzie : (
Próbowałem jeszcze raz i pupa.
Bez MIG czy TIG to nie ma co podchodzić do tego.
Wziąłem się za coś fajnego tj. swirl-pot z dwóch gaśnic
- 1
-
mma dc
grubośći są różne.
Od 1mm do prawie centymetra.
-
dziś przyszły elektrodki
Jutro z ranka spróbuję tą metodą pospawać.
-
nowe krzyżaki wału odebrane
stare wyglądają tak
dzień wymiany
i jedna strona gotowa. Siedzi ciasno bez luzów i obraca się bez zatarć yeah
Teraz czas na pompę paliwa
Wstępnie chyba zostanie w tym miejscu
- 1
-
simmering na wale wymieniony.
hehe Pompa paliwa zewnętrzna.
WRC
- 1
-
jak sie posów nie zacinał to złego słowa nie mogę powiedzieć.
Ale później coś sie zatarło i co chwila tylko cięcie i wyciąganie.
zbiornik zamontowany.
jest ok 3cm wyżej niż dyfer.
chyba jakąś osłonę dam z blachy
-
przy mniejszym posuwie blokuje.
w sumie to zaślepiłem tylko kanał chłodziwa i juz nie wysuwa drutu przez uchwyt. cos się przytarło.
Drut stalowy normalnie leci.
Musze wiec coś zdziałać. Albo tulejkę teflonową , albo ten spool gun bo drutu napsułem już sporo
Teraz mocuje zbiornik paliwa bo te spawanie mnie przerosło
-
koncowki od 0.8 do 1.2
i laczniki czy dysze jak zwał
kupiłem też elektrody do Al gdyby i tak się nie udało pospawać tym migiem.
Muszę wkońcu to zrobić bo stoje w tym temacie już ładnych kilka miesięcy
haha zaczyna wychodzić
zatoczyłem kółeczko
jednak nowy łącznik i końcówka 1.2 przy drucie 1.0 musi być
Ustawienia mam takie
posów na 8 i napięcie ok 19V i ok 100A
-
Szło dobrze
Skończyło się tak : (
Ogólnie wylatuje drut , styka się z materiałem i przepala momentalnie. Po chwili znów wylatuje drut.
Pierwszy spaw szedł dobrze i płynnie ,ale po chwili
Muszę wymienić rurkę na teflonową i końcówkę na 1.2mm. Dopiero dziś przyszła z tym paczka jak na złość.
Załamany ....
-
dziś ma być kurier z Argonem to jutro przed pracą spróbuję pospawać Alu
Butla powinna stać wiem, za krótki wężyk był to położyłem tymczasowo
rozumiem że podczas transportu trzeba zabezpieczyć ,ale s taki sposób?!
ręką odleciały te "hefty"
Jutro zobaczymy jakie jeszcze przygody będą
Subaru Leone aka miniŻółciak
w Nasze Subaru
Opublikowano · Edytowane przez kaszlarz
nie mam felcarki. Robie krawędź do krawędzi tzw "butt joint".