O ile dobrze pamiętam to Pan przedstawił się jako Apacz (jeśli mylę to przepraszam)
Felgi to chyba jakieś Enkei, ale może źle widziałem
Kwapcio23 he he, to nie moje auto i nie moje felgi. Ale wiem już skąd ta pomyłka. Podszedłem do ciebie spytać o mój czas, podpowiedziałem, że chodzi o srebrnego WRX-a. Zapytałeś o numer rej. czy zaczyna się na WN, a ja, że chyba tak (pamiętałem tylko że W z przodu, bo jest jeszcze nie przerejestrowany po poprzednim właścicielu). Powiedziałem, żeby dopisał mój nick przy wyniku i tak już poszło
Swoją drogą mocno się zdziwiłem, że mój czas jest aż o tyle gorszy od najlepszego, ale cóż, przełknąłem gorzką pigułkę, zawziąłem się i dalej poprawiać. Jeszcze dwa razy podszedłem spojrzeć na czasy (oczywiście nadal nie na swoje, tylko wolnego ssaka, jak się później okazało). Dopiero jak się zawinąłeś i waszka zmierzył mi czas i zapisał w innym miejscu to mi gały wyszły co się dzieje, że się nagle poprawiłem o taki szmat czasu. Nie chciałem w to uwierzyć i pojechałem jeszcze raz, ale tym razem włączyłem sobie licznik w TT no i rzeczywiście nie było tak źle
Reasumując, przy kartce to byłem ja, ale samochód nie był mój i kierowca to też nie byłem ja, jak w czeskim filmie :wink: