Skocz do zawartości

sredniaq

Użytkownik
  • Postów

    2941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez sredniaq

  1. Skrzynie musisz dopasować do dyfra, tak żeby zgadzało się przełożenie główne, u siebie w Legacy 2.0 mam zamontowany silnik 2.2 i wszystko pasowało, więc w drugą stronę też będzie pasować. O resztę pytaj mądrzejszych :)


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  2. 10 godzin temu, Zachar napisał:

    Za kierownicą Forka często można spotkać moją drugą połowę ( zawsze pierwsza spod świateł :)

    To póki silnik nie dotarty, to niech nie startuje ze świateł jak z katapulty. Spokojne docieranie, dopiero potem zabawa. Fajny leśnik!

  3. Byłem na przeglądzie.

    Diagnosta dopatrzył się 2-ów nieprawidłowości.

    1. Sprężyny obniżające nie są wbite w dowód.

    2. Nie świeci jedna żarówka podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Widziałem, że jedna nie świeci, ale miałem nadzieję, że wystarczy jedna. Do wymiany żarówki muszę ściągnąć zderzak?

     

    Co do sprężyn, tutaj sprawa się nieco komplikuje. Sprężyny muszą mieć TUV. Mają, ale do Legacy Turbo i nie jestem czy będą dopuszczone do użytku w moim aucie. Muszę jechać do "urzędu komunikacji" na okazanie, z papierami potwierdzającymi zrobienie zbieżności. Po tym muszę mieć to wpisane w dowód rejestracyjny i dopiero wtedy będę miał przegląd. Albo muszę zdemontować sprężyny i przywrócić zawias do serii, jechać na okazanie i wtedy będzie wszystko ok. Czas mam do końca grudnia, potem zabiorą mi tablice i będę musiał na nowo go rejestrować.

     

     

    Niestety dziadzia od wczoraj przestał palić. Rozrusznik kręci, ale nic się nie dzieje. Na szybko podmieniliśmy czujnik wałka rozrządu, ale nie pomogło. Potem wymiana cewki. Też nic. Mechanik mówi, że z wydechu śmierdzi benzyną, więc paliwo jest. Jutro dalsze poszukiwania. :( 

     

     

  4. 19 godzin temu, Tutek napisał:

    Znowu grupa śmierci...

    Bez przesady. Ogórkami to my nie jesteśmy, ale Japonia, Kolumbia i Senegal raczej słabi nie są... Nie ma co się martwić na zapas. Teraz nasi muszą grać w klubach a Nawałka pewnie już zaczął rozpracowywać rywali. Mam nadzieję, że kadra będzie szersza niż na Euro, a nie będziemy grali 14 zawodnikami :( 

    Może ktoś z młodych wedrze się przebojem, jak Kapustka? Ja osobiście na Milika nie liczę, pewnie na mundial pojedzie, ale raczej jako dżoker, bo chyba nie zdąży wrócić do optymalnej formy...

  5. A to nie jest tak, że grubość UPG dobiera się tego, co było robione z głowicami? W sensie po szlifie głowic i może bloku? A do tego zależy czy ktoś przy okazji zakuwa motor czy zostawia seryjne graty itp?
    Nie znam się, tylko pytam...


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  6. Nie myślałeś, żeby zrobić sobie porządną konserwację auta od spodu? Na takim nowym aucie to łatwiej się robi i efekty lepsze na przyszłość. Chyba, że to leasing i po 3 latach pa pa?

    • Lajk 1
  7. 12 godzin temu, Oktan napisał:

    wtyczki czarne są na bank, tyle że moga być podpięte wyżej, tez kiedyś u jednego dziada szukałem i nie 'było' więc zdjąłem dół deski po stronie kierowcy i w gąszczu kabli je wyszukałem ;)

    Miałem ściągniętą całą osłonę nad kolanami plus osłonę kolumny kierowniczej, a dla lepszej pozycji wyjściowej wyjęty fotel i innych tam nie widziałem. Ale niedługo operacja powrotna, montaż fotela i kiery, to jeszcze raz będę szukał :)

  8. 3 godziny temu, Dymian napisał:

    nie pamiętam gdzie, ale miałem coś "zmostkowane" i nie było high na desce.

    Ja nie miałem chyba nic mostkowane i stał wysoko na zawiasie z OBK.

     

    5 godzin temu, DETT napisał:

    Ale ponoć zawieszenie OBK podnosi regularnego Legasa o 5cm. Więc coś tam jeszcze może być inne, ale co to nie wiem - końcówki drążków, wahacze?

    Przy wymianie mój ówczesny mechanik nie napotkał większych problemów. Chyba była różnica w mocowaniu przewodu hamulcowego do amortyzatora, nic poza tym nie pamiętam.

  9. 22 godziny temu, Oktan napisał:

    czarne pojedyncze, kabel czarny z czerwonym paskiem bodajże

    Nie ma czarnych, są zielone. Szukać dalej, czy w różnych wersjach występowały różne wtyczki? Ktoś wie, pomoże?

     

    Zastanawia mnie jedna sprawa: przy odpalaniu auta słychać przelewający się płyn, pewnie z nagrzewnicy. Co to oznacza? Zapowietrzony układ? Uszkodzona nagrzewnica? Dywan pod gumowymi wycieraczkami suchy, czasem mam wrażenie, że czuję płyn chłodniczy w kabinie. Sprawdziłem stan płynu w chłodnicy i jest pełno. W tym plastikowym (wyrównawczym?) ponad stan. Grzeje ciepłe, chociaż nie jestem pewien, czy nie powinno dmuchać cieplejsze. Temperatura w normie, chociaż wskazówka nie leży idealnie poziomo, a dosłownie o kilka stopni pochylona w dół. Jakieś sugestie?

  10. Umówiłem się na przegląd w czwartek. 

    W związku z tym musiałem przywrócić wnętrze do serii, aby nie było się do czego doczepić. Przywiozłem ori fotel od kolegi, który mi go przechowywał. Okazał się dość brudny, więc najpierw zabrałem się za szybkie pranie. Jakaś pianka Turtle Wax, odkurzacz i jakoś wygląda. Następnie wykręciłem fotel z STI.

    Mając dużo miejsca w środku postanowiłem dobrać się do kostek serwisowych, o których wspominał @qbutek.

    Są zielone.

    Spiąłem, odpalam auto.

    Mruga. Myślę sobie jest dobrze, zaraz będę wiedział co mu dolega. Trwało to z 15sec i koniec. CEL znikł i już się nie pojawił. :krecka_dostal: 

    Auto chodzi równo, moc ok. Pewnie jakiś czujnik wariuje i wtedy auto ciężko odpala i świeci się CEL. 

    Temat do sprawdzenia.

    Założyłem ori kierownicę od Ikarusa :D Klakson działa. Już zapomniałem jak wielka była seryjna kierownica...

    Fotel na miejsce. Szybkie sprzątanie narzędzi. We wnętrzu do ogarnięcia zostało mi podświetlenie zegarów, bo lewa strona wcale nie świeci. Detal do ogarnięcia w wolnej chwili.

     

    Potem otworzyłem maskę.

    Na pierwszy ogień nowy filtr powietrza, który czekał już od przeszczepu silnika.

    IMG_4026.jpg

     

    Następnie przykręciłem brakującą osłonę alternatora, która walała się pod nogami pasażera.

    Na fotce powyżej widać też butelkę Coca-Coli która ma łapać nadmiar wypluwanego płynu chłodniczego. Póki co jest pusta :P

     

    ***

     

    Potem zabrałem się za coś, co irytowało mnie od dłuższego czasu. Przy otwieraniu maski grill zawsze wyskakiwał z prawej strony, brakowało 2 spinek, po jednej na górze i dole, a także dolna środkowa nie trzymała. Wziąłem grilla do domu i zacząłem kombinować, z pomocą przyszły nieśmiertelne trytytki :evil2:

    Tutaj na zbliżeniach:

    IMG_4027.jpgIMG_4029.jpg

     

    Przy okazji poprawiłem siatkę i ten plastik pod nią, który zostawiłem, żeby sama siatka nie wypadła od pędu powietrza lub uderzenia kamieniem.

    Nałożyłem czarny klej, jakiś budowlany do uszczelniania itp. 

    IMG_4032.jpg

     

    Po chwili wszystko złożone w całość. Grill ma wszystkie spinki. Jedno ucho od lampy ułamane, ale spinka została, więc ucho podklejone na SuperGlue. Na tym uchu jest też taka blaszka wzmacniająca, więc może będzie to jakoś trzymać. Grill siedzi na miejscu jak trzeba, Stan lakieru na nim jest kiepski, więc rozważam pomalowanie go na czarno. Co sądzicie?

     

    ***

     

    Po uporaniu się z grillem została mi do wymiany jedna postojówka, znalazłem jedną używaną gdzieś pośród innych żarówek samochodowych. Przy jakiejś okazji zrobię porządek z oświetleniem i powymieniam wszystkie na nowe. Na razie nie mam na to czasu. Nie świeci jedna lampka podświetlenia tablicy rejestracyjnej, ale do tego chyba muszę ściągnąć zderzak, a to nie robota na dzisiaj. 

     

    Autem prawie nie jeżdżę, bo do roboty jeździmy z żoną, więc nadal nic nie mogę napisać na temat wrażeń, poza tym że w czwartek spadł śnieg i objeździłem okoliczne ronda bokiem :thumbup:Wpadłem też na jeden marketowy parking, gdzie bawili się goście w BMW i Leksusie, ale chyba trochę miny im zrzedły, bo zaraz stanęli z boku i uważnie obserwowali moje wygłupy :OO:

     

    W poniedziałek mam nadzieję ładnie umyć i nawoskować dziada, żeby miał trochę zabezpieczenia na zimę, czekam na wyrok w czwartek :thumbup:

     

  11. Tak dla ścisłości. U mnie w Legacy I (turbodziadku) też próbowałem kasować luz wycieraczek (Carfit i jego ekipa). Szczerze przyznam, że luz jak był tak jest i właściwie nie widzę różnicy z przed operacji. Do ratowania użyto zestaw Dormana... Kupiłem cięgna używane i przy jakiejś okazji będę wymieniał. Moje auto ma na budziku 325kkm, więc mechanizm swoje przepracował. Ta używka ma 185kkm, więc mam nadzieje, że efekt będzie lepszy niż po pierwszej próbie :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...