Skocz do zawartości

przemekka

Użytkownik
  • Postów

    6062
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    54

Odpowiedzi opublikowane przez przemekka

  1. Na moje pytanie jak to jest możliwe żeby taka potężna tarcza się skrzywiła usłyszałem tłumaczenie że prawdopodobnie musiałem wjechać w kałużę i punktowo schłodzić rozgrzaną tarczę.

    Jak sprzedali bubla to co mają powiedzieć ?

    Jak nie zgłosiłeś z gwarancji to zrób to z tytułu rękojmi.

    Po to są osłony, żeby woda nie dostawała się na tarcze - a jak ASO twierdzi inaczej, to niech pokarzą którędy woda z kałuży dostała się na tarcze.

    Gwarancji to nie ma na zużycie, a nie na wykrzywienie.

     

    W Focusie ( nie ma oslon) ASO wymieniło trzy komplety tarcz i klocków bez zająknięcia. Nie zmieniałem stylu jazdy. O dziwo dopiero trzeci zestaw nie pokrzywił się.

    Więc się da, tylko najlepiej zrobić spychologie... za 4.000 PLN

     

     

    rombu, czy mógłbyś podpowiedzieć mi jak technicznie zabrać się do wyegzekwowania rękojmii, bo szczerze mówiąc nie mam doświadczenia w tej kwestii. Rozumiem że najlepiej byłoby to robić przd wymianą i zapłatą za tarcze

  2. 4k PLN

    co do osłon to musiałbym sprawdzić ale fabryczne na pewno są zdjęte.

    nie sądzę żeby te tarcze produkowali w Polsce. Najgorsze jest to że jest to zestaw tzw "GT upgrade kit" więc nie jest fabrycznie montowany i w związku z tym nie ma zamienników. Same tarcze również nie są dostępne w sprzedaży.

  3. Nie sądzę żeby SIP sprzedawał podróby. Jest to homologowany zestaw sprzedawany i montowany tylko w ASO Subaru (był zresztą opisywany około rok temu w Plejadach). Zresztą auto jest na gwarancji więc nie mógłbym zamontować nic poza ASO żeby jej nie stracić.

    No chyba że Włosi zaczęli produkować części w Chinach

  4. Witam,

    Postanowiłem zapytać Was o opinie na temat problemu jaki mnie ostatnio dotknął.

    Poruszam się od ponad 2 lat Subaru Legacy kombi 2.0D. Około pół roku temu sprezentowałem sobie zestaw Brembo oferowany przez SIP. Nie miałem jakichś szczególnych zastrzeżeń do seryjnego hamulca ale uznałem że bezpieczeństwa nigdy za wiele.

    Po przejechaniu około 7 tys. km pojawiły się wibracje na kierownicy podczas hamowania, a ASO potwierdziło moje przypuszczenia - jedna z tarcz uległa skrzywieniu i obie nadają się do wymiany (koszt tarcz to około 40% ceny całego zestawu :-( ). Na moje pytanie jak to jest możliwe żeby taka potężna tarcza się skrzywiła usłyszałem tłumaczenie że prawdopodobnie musiałem wjechać w kałużę i punktowo schłodzić rozgrzaną tarczę.

    W związku z tym chciałbym Was zapytać:

    1. czy to tłumaczenie ma sens i czy w związku z tym mam auta używać jedynie w słoneczne dni. Co z jazdą w zimie gdy na jezdni jest grubsza warstwa śniegu ?

    2. czy mieliście podobne problemy przy dużych tarczach (np pod zacisk STI)

    3. czy jest jakakolwiek możliwość by skrzywienie wynikało z wady materiałowej, lub nieprawidłowego montażu/inspekcji hamulców podczas przeglądu (ostatni przegląd 3 tys. km temu)

    4. czy jest sens i ew. możliwość reklamacji (w ASO powiedzieli że jest to część eksploatacyjna i nie podlega wymianie, reklamacji)

    Chciałby jeszcze zaznaczyć że lubię dynamiczną jazdę (w końcu to Subaru) ale posługuję się hamulcem z umiarem i zaleceniami jakie na tym forum wielokrotnie były poruszane, poza tym pierwsze klocki z przodu (w seryjnym hamulcu) wymieniałem po 35 tys (jazda w mieście około 60-70% przebiegu) więc nie sądzę abym miał zbyt ciężką nogę do środkowego pedału.

    Przepraszam za przydługi post ale będę wdzięczny za pomoc

  5. Witam i pozdrawiam wszystkich Subarowców.

    Mam na imię Przemek i jestem z Krakowa.

    Jestem szczęśliwym posiadaczem dwóch aut spod znaku Plejad.

    Jak wiadomo nie ma samochodów idealnych, więc pojawiam się na forum, które nota bene jest wspaniałą kopalnią wiedzy, aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania i wątpliwości

     

    Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi 4x4 :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...