Skocz do zawartości

WacławMasło

Nowy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez WacławMasło

  1. @DyrekcjaA jak wygląda sprawa z dostępnością części do nowych modeli? Przyznam, że jako posiadacz zamówienia na OBK 21MY (byle do września :thumbup:) trochę mnie martwi, że jeżeli cokolwiek będzie nie tak, to z racji na niszowość nowego modelu (gdzieś w Internecie natrafiłem na informację, że nowych OBK na polski rynek w tym roku było około 50 i większość faktycznie już się sprzedała) z częściami będzie bardzo ciężko i trzeba będzie czekać na nie po parę miesięcy.

  2. W dniu 12.04.2021 o 23:27, Kristofor napisał:

    Na mobile.de są już wystawione nowe OBK-i. Wersja Cross od 39.200 EUR vs. nasza 46.900 EUR. Akcyza na silniki pow. 2.0 robi swoje, ale patrząc retrospektywnie jest nadzieja na obniżenie ceny w PL poprzez wsparcie producenta. 

    Były już takie akcje w przeszłości? Jakoś w ostatnich latach?

     

    Nie zrozum mnie źle z przyjemnością zapłacę mniej :P Ale Outback wydaje mi się dosyć dobrzy wypozycjonowany względem Audi Allroad czy Volvo V60CC. Trochę roboty robi teraz kiepski przelicznik EURO, ale podobno w okolicach wakacji jak sytuacja pandemiczna będzie się poprawiać, to ma być dużo lepiej. Zresztą nawet w ostatnich dniach euro do złotówki mocno spadło i przelicznik z cennika z początku miesiąca jest średni:

    715229047_Screenshot2021-04-14at11_18_13.thumb.png.fd14b6cbf193b6ed468be7130b069ad2.png

    A w wakacje zazwyczaj spada:

    239233611_Screenshot2021-04-14at11_18_21.thumb.png.d5a50861d7df819645a2320f777e0808.png

    Ja liczę na to, że skoro mam termin odbioru auta pod koniec września, to jak przyjdzie mi do płacenia w sierpniu to akurat załapię się na dołek ;) 

  3. 5 minut temu, Blixten napisał:

    Widzę, że Kolega jest bliski zamówienia nowego OBK :thumbup:

    Czekam od półtora roku :upside-down-face_1f643-small:

     

    Wersja Cross wydaje się być wymarzona dla rodzin z dziećmi. Tapicerkę poliuretanową można by pewnie myć szlaufem :P

     

    Pytanie, czy skóra się na tym mocno nie poci :coffee:

    • Super! 1
  4. Godzinę temu, aflinta napisał:

    Czyli pseudoekologia.

     

    1 minutę temu, Jaca68 napisał:

    Nie napisałeś że ekologiczne, napisałeś że bardzo Ci imponuje wsparcie dla elektryków. A to wsparcie skutkuje sytuacją, że bardziej się opłaca nowe auto po stłuczce zezłomować i kupić nowe, niż naprawiać. Dla mnie to patologia niemająca nic wspólnego z ekologią.

    ;)

    ps.

    U nie na prowincji właśnie stawiają 60 stacji ładowania. Jedną kilkanaście metrów od mojej chałupy. :biglol:

     

    Godzinę temu, keyman napisał:

    Screen zrobiony 5min temu. W tym momencie (mocno losowym) 15% zapotrzebowania kraju dają wiatraki i słońce. Myślę że dramatu nie ma, chociaż nie jest też tajemnicą że Niemcy latem potrafią pokryć 100%.

    To za ile (dni i euro) ten nie ekologiczny 2.5 litrowy OKB w końcu będzie? ;)
    ab6fcc9e269764e86d80975189831c54.jpg

    Wysłane przy użyciu Tapatalka
     

     

    Dlaczego elektryki w Norwegii nie są elektryczne skoro przy stłuczce i utylizacji da się odzyskać 98% materiałów? Chodzi o te 2%? Auta są teraz tak skomplikowane, że jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy pracownik serwisu w dowolnym miejscu na świecie ogarnie naprawę nawet po przejściu odpowiednich kursów. Elektryków samochodowych jak na lekarstwo. Ludzie marudzą, że auta się psują. Logicznym posunięciem producentów jest więc zagwarantowanie, że auto przekazywane klientowi jest sprawne.

     

    Nie mówię, że powinno się zakazać naprawy aut i zawsze od razu je utylizować. Jak ktoś jest w stanie znaleźć kogoś kto naprawi mu auto, to powinien móc to zrobić. Tak samo jak serwisant, nawet z nieautoryzowanego serwisu powinien mieć dostęp do części/schematów/komputera pokładowego. Z drugiej strony uczestnicząc w wypadku samochodowym, nawet takim nadającym się do naprawy (nie mówię oczywiście o przerysowaniu lakieru czy uszkodzonych reflektorach) wolę dostać nowe auto, pewne, bezpieczne auto (przy założeniu, że faktycznie możliwe jest odzyskanie surowców) niż bujać się z naprawą, a potem się zastanawiać czy auto jest wciąż bezpieczne, czy podwozie/nadwozie nie ma jakichś mikropęknięć, które sprawią, że w kolejnej kolizji auto nie zachowa się jak spodziewa się tego producent czy że będzie bardziej korodować, pękać lakier itp.

     

    Co do tego argumentu, że w Polsce elektryk nie ma sensu to zapytam tylko o dwie sprawy:

    1) Gdzie następuje emisja zanieczyszczeń w przypadku pobierania prądu z gniazdka, a gdzie w przypadku spalania paliwa w silniku?

    2) Jaka jest wydajność silnika spalinowego, a jaka generatora w elektrowni? [ile produkujemy energii w elektrowni vs w silniku z tej samej ilości surowca]

     

    Nie mówię, że Polska sieć energetyczna jest na to gotowa, czy, że jest to opłacalne ekonomicznie (z tego co niedawno czytałem, to w Polsce wychodzi w miarę na równo jeżeli brać pod uwagę same koszty paliwa/energii). 

     

    Nie jestem eko świrem, ale absolutnie się nie zgadzam, że posiadanie elektryka nie jest bardziej ekologiczne.

  5. Godzinę temu, aflinta napisał:

    Ale widzę pewną różnicę, w Levorgu wszędzie piszą Eyesight X, natomiast w australijskiej broszurce jaka tam się na stronie pojawiła, piszą Next Generation Eyesight. Czyżby jednak to nie było to samo?

    Na szczęście my mamy to forum i zamiast snuć teorie spiskowe możemy zapytać @Dyrekcja czy nowa wersja w OBK to właśnie X. 

     

    Fajnie się zapowiada ten nowy Eyesight: 

     

    Maczinakanaj szinde ajsajto X!

     

    Jeżeli faktycznie będzie dostępny w nowym OBK to Subaru przeskoczy nawet Volvo na europejskim rynku jeżeli chodzi o stopień zaawansowania asystenta jazdy. 

     

    @Lisek Z tego co rozumiem z pisma obrazkowego, to wykorzystanie map to tylko jedna z wielu cech. Super wygląda sprawa z tymi dodatkowymi kamerami na przykład i możliwością wykrycia poprzecznie poruszającego się pojazdu. 

  6. 1 godzinę temu, Eskulap2000 napisał:

    Cena za nowego na pewno otrze się o 200 tyś.. Tylko czy wówczas nie lepiej doposażyć sie i za 223 tyś kupić wchodzącą na nasz rynek nową Toyote Highlander 2.5 hybrid ? 


    Zależy czego potrzebujesz. Osobiście wydaje mi się, że Highlander to raczej taki amerykański dzieciowóz. Niby kapkę wyżej zawieszony, niby ma napęd na cztery koła, ale porównanie do Outbacka jest dla mnie conajmniej dziwne. To są różne auta. Jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę Highlandera to pewnie lepiej Ci się sprawdzi, bo dużo argumentów może zanim przemawiać (wielkość, komfort, hybryda lepsza do miasta, niższe spalanie, lepsza elastyczność).  <-To nie miał być przytyk. 
     

    Ideą Outbacka od samego początku było bycie autem na weekendowe przygody poza utwardzonymi drogami. Do małopolski na przykład takie auto jest idealne. Dojechać 100-200 km, zjechać z drogi, podjechać kawałek pod szlak nie bojąc się urwania miski olejowej i iść w góry. Moim zdaniem globalny marketing Subaru trochę robi autu krzywdę próbując zrobić z Outbacka auto terenowe czy w drugą stronę krążownika szos.

     

    Outback to nie jest pożeracz autostradowych kilometrów tak jak wielu z Was tego oczekuje. Po co podniesione zawieszenie na autostradę? Mocy za mało, a CVT po prostu się męczy i nawet daje o sobie znać wyciem ;) Po co też wtedy te wszystkie X-Mode’y? Już chyba lepiej pogodzić się z zakupem Octavii/Superba/Passata, zapłacić mniej i przynajmniej używać auta do tego do czego zostało stworzone. Przepłacanie za Outbacka nie ma wtedy sensu.

     

    Jasne, ja też nie obraziłbym się za więcej mocy, ale to jest ścieżka którą Subaru obrało dawno temu (samodzielna konstrukcja boxerów) i teraz cokolwiek nie zrobią będzie źle. Zrezygnują z boxerów i wezmą silniki od Toyoty (która coraz częściej jest wymieniana na tym forum jako alternatywa) będzie źle i wyleje się hejt. Będą dalej sami robić swoje legendarne silniki nie będąc częścią wielkiego koncernu i próbując sprostać rygorystycznym normom ekologicznym, które (tak, wiem, że to bardzo niepopularna opinia) są potrzebne po latach przestoju w rozwoju silników, też źle. Patowa sytuacja. Fajnie by było się do tego głośno przyznać i wejść w dialog z użytkownikami czego oczekują, bo jak widać obrana strategia może się nie sprawdzić. 
     

    My z kolei nie powinniśmy porównywać Europy do USA gdzie są inne drogi, inne odległości i inna gęstość zaludnienia. Oni nie mają tam takich problemów z zanieczyszczeniem powietrza jak w Europie. A przynajmniej nie w większości stanów. Ale nawet mocarne Stany i tak podążają w tym trendzie za EU i robią coraz bardziej ekologiczne i oszczędne silniki. Jasne V8-ki dalej można kupić, ale dajmy im jeszcze 5-10 lat i moim zdaniem będą już naprawdę rzadkie i na granicy opłacalności dla producentów. 
     

    Sorry, dużo wątków, ale też leżę chory w łóżku, nie mam co robić i zebrało mi się trochę przemyśleń :P

     

    Ja prawie kupiłem w tym roku na wyprzedaży Volvo V60CC, które moim zdaniem jest faktycznie bezpośrednim konkurentem Outbacka, choć trochę bardziej zorientowanym autostradowo. Promocja była super (grubo poniżej <200k za nówkę), ale finansowanie dla klienta prywatnego zaproponowane przez mbank było dramatycznie złe. Zresztą wiedziałem, że jestem w złym miejscu już po tym, gdy po zadeklarowaniu zainteresowania autem sprzedawca zapytał mnie: leasing czy gotówka? I był wielce zdziwiony jak powiedziałem, że kredyt konsumencki. Osobiście będę bacznie śledził newsy o najnowszym Outbacku i miał nadzieję, że jednak nie zbliży się z ceną do podobnie wyposażonego Volvo CC, bo po dozbieraniu kasy i uwolnieniu się od finansowania przez mbank chyba nie miałbym wtedy dylematu. 

    • Super! 2
    • Lajk 1
  7. 9 godzin temu, Blixten napisał:

    Do kompletu prosimy jeszcze o kody rabatowe dla forumowiczów i fanów marki, które będzie można przedstawić poszczególnym dealerom :D

    Albo odwrotne kody rabatowe, żebyśmy mogli zapłacić więcej, żeby Subaru wiedziało, że Polska ich kocha i żeby zaczęły pojawiać się niedostępne modele i silniki? :upside-down-face_1f643-small:

  8. W dniu 15.11.2020 o 14:18, McSudi napisał:

    Mnie osobiście bardzo podoba się nowy Outback i zmiany jakie zaszły w nowej generacji bazując na yt testach  uważam tylko za plus. Ciężko odnieść się do stylistyki i zmian jakie będą na rynku EU vs US spec, bo nawet w internecie nie ma żadnych przecieków, ale patrząc na poprzednią wersję to całokształt będzie bardziej dopasowany do klienta europejskiego czyli wszystko powinno być bardziej spójne. 

    To co mnie martwi to cena jaka będzie na nowego OBK, bo patrząc na obecnie panujący model z rocznika 2020 i kwoty rzędu 195 tyś pln ! za niego to nowa generacja pewnie wystartuje za 250 tyś. jak nie lepiej. 

     

    Ja bym nie panikował z tą ceną. Różnica w cenie po wejściu nowego modelu na rynek w USA była minimalna z tego co pamiętam. Jasne, że w UE może być inaczej, bo inne wymogi i inne opłaty, ale moim zdaniem 250 tys to byłaby bardzo zła cena za którą bardzo ciężko byłoby sprzedać te auta. To już właściwie byłoby wejście do segmentu premium do którego ten model nie powinen rościć sobie praw. Pewnie na początku będzie jakiś podatek od nowości, ale i tak nie sądzę, że aż taki. Subaru musi jakoś rywalizować z VAGiem, który króluje w UE, bo na samych entuzjastach biznesu nie utrzyma. Outback zawsze był takim "najtańszym" autem z napędem na 4 koła oferującym bardzo bogate wyposażenie. Przy tej cenie dobiłby dokładnie do V90CC które kosztuje 250k i sorry, ale mimo, że mam wielką chrapkę na nowego Outbacka wybrałbym Volvo.

     

    • Lajk 1
  9. W dniu 10.10.2020 o 09:40, Grzesiek89 napisał:

    Ok dzieki sprawdzę ale w nowym aucie to raczej nie powinny być półosie....

    Jak wymieniałem półosie, to auto było 3 letnie z przebiegiem chyba 50-60 tys km, więc teoretycznie nie miały prawa paść. Zresztą w serwisie byli dosyć mocno zdziwieni jak zdiagnozowali usterkę i nie potrafili powiedzieć czemu tak szybko. Prawdopodobnie kombinacja jakiejś drobnej wady materiałowej + mojego stylu jazdy w zakrętach + tego, że nie przejmowałem się tym, że był to francuski hatchback i jak potrzebowałem zjechać z asfaltu w Bieszczadach, żeby podjechać po kamieniach pod szlak, to jechałem tak długo aż nie usłyszałem że trę podwoziem ;) 

     

    Podejrzewam, że w Twoim przypadku to będzie jednak kontrola trakcji.

  10. 19 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

    Ze światłami to mam chyba wszystko Ok, nic mi nie stuka:)


    Ale ten dźwięk ocierania przy nadkolu jest notorycznie na rondzie, może za szybko jeżdżę po rondach :mrgreen:

    Zapytam w ASO przy przeglądzie:)

     

    Też tak kiedyś miałem. Jeździłem za szybko po rondach i mi się włączała kontrola trakcji, ale na tyle subtelnie, że nie wyświetlało mi się nic na desce rozdzielczej. Potem zacząłem jeździć trochę delikatniej i przez jakiś czas było OK, aż pojawił się bardzo podobny dźwięk w tych samych okolicznościach chociaż nie dokładnie ten sam i okazało się, że to półosie :( Po tej przygodzie na tyle zwalniam na rondzie, że już mi się nie włącza kontrola trakcji i półosie też całe :P

     

    Spróbuj wyłączyć kontrolę trakcji i przejechać przez rondo albo rzucić okiem na gumę przy półosiach czy nic się tam nie leje ani nie jest popękane. Jakby to były półosie to można to bardzo łatwo przetestować skręcając maksymalnie kierownicę i nawet powoli się tocząc. Słychać wtedy taki nieprzyjemny metaliczny dźwięk.

  11. No niestety Subaru jako marka słabo sobie radzi z przyznawaniem się do błędów. I nie jest to wina Dyrekcji.

     

    Ostatnio na światło dzienne wyszła kolejna afera:

    https://www.reddit.com/r/subaru/comments/ekudbn/2020_subaru_forester_cracked_windshield/

    https://www.torquenews.com/1084/subaru-cracked-windshield-lawsuit-grows-25-million-us-vehicles

    https://www.cargurus.com/Cars/Discussion-t82803_ds994225

     

    Znam przynajmniej jednego forumowicza który to przerabiał w nowiutkim aucie i pokornie zapłacił za szybę ;) @blejzu

  12. 4 hours ago, Czarne_Koronkowe said:

    Skąd Ty masz takie info? W E-boxerze jest taki właśnie x-mode jak na tym filmie.

    Z jakiegoś powodu w Outbacku X-Mode 2 Deep Snow/Sand jest oferowany tylko w wersji Onyx XT.

     

    Quote

     

    Dual-Function X-MODE meant for adventure seekers

    Subaru made changes to the new 2020 Outback for improved off-road ability by adding Dual-Function X-MODE, and it’s available on the Onyx Edition XT. The new dual-function X-MODE has settings for snow, dirt, and mud and is the latest addition to the sixth-generation Outback.

    (https://www.torquenews.com/1084/2-new-subaru-outback-features-meant-only-adventure-seekers)

     

    A z kolei wersja Onyx XT z tego co wiem jest przeznaczona tylko na rynek amerykański, bo w Europie i Azji nie spełnia norm ekologicznych. A przynajmniej takie informacje widziałem gdzieś tutaj na forum i z wielką przyjemnością zostanę wyprowadzony z błędu jeżeli w nim jestem :)

  13. Wydaje mi się, że ta cena bierze się po pierwsze z kosztów sprowadzenia auta z zagranicy, po drugie z kosztów przystosowania go do europejskich wymogów, a po trzecie bo nie ma tych aut w Europie, więc można dołożyć podatek za unikatowość;) Ja bym nie panikował, że ceny będą takie po wprowadzeniu do oficjalnej dystrybucji.

     

    Za to od dłuższego czasu zastanawia mnie, dlaczego jest takie duże opóźnienie w rozpoczęciu produkcji na pozostałe rynki w tym na rynek rodzimy. Rozumiem, że USA, to prawdopodobnie najważniejszy, bo najbardziej dochodowy rynek dla marki. Rozumiem, że przy produkcji nowego modelu producent musi ponieść koszty przystosowania linii produkcyjnych, ale aż roczne (oby tylko) opóźnienie? Przecież wynikają z tego głównie straty. Ludzie którzy prawdopodobnie kupiliby nowego OBK teraz czekają aż wyjdzie nowy model, bo przecież jest już tuż tuż. Widziałem, że w dyskusji przewijał się argument, że Subaru to mała marka i że nie jest w stanie udźwignąć kosztów związanych z globalnymi zmianami w produkcji, tak jak inne marki o większej sprzedaży.  Tylko że w samym tylko USA Subaru jest na 8. miejscu jeżeli chodzi o sprzedaż aut (https://www.statista.com/statistics/264362/leading-car-brands-in-the-us-based-on-vehicle-sales/). Wyprzedza prawie dwukrotnie VW. Ustalmy raz na zawsze, że nie jest to niszowa marka.

     

    Mam nadzieję, że ton tego postu nie był oskarżycielski. Nie winię Subaru za takie działania. Na pewno mają one jakiś sens. Jestem go po prostu bardzo ciekaw.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...