luba

w klubie rajdowym? hmm brzmi interesująco, chyba muszę się zakręcić :wink:

a jak można awansować na organizatora? jasne nie ma to jak solidarność jajników

eMTI a można już teraz tak na uszcho? po cichutku? bo ja niecierpliwa jestem, nie lubię czekać :???: a na plejady i tak pojadę i mam nadzieję, że się spodoba, ale warto mieć zawsze jakąś alternatywę

miód na moje serce :grin:

bo taki we mnie diabelek siedzi... a kto kazał jechać za mną? coś Cię chyba do mnie ciągnie :razz: mi się nie chce obliczać swojej proporcji do kolegi, ale jest jeszcze mniejsza i też trochę latałam boczkiem. Niektórzy lubią tak zzzzz boczku...

:roll: nasłuchałam się tyle pochlebstw o poprzednich plejadach i tak się pozytywnie nakręciłam a teraz sama nie wiem :???: to będzie mój pierwszy raz....a piszecie że to już nie to samo, więc moje marzenia i wyobrażenia, co do tej imprezy, brutalnie prysną w zderzeniu z rzeczywistością? :neutral: no way

a jasne, że latają z racji, że to pierwsza jazda to jeszcze w miarę ostrożnie, ale podłapałam bakcyla więc jeśli jakieś spotkanie na gokartach to ja z "siostrą" bardzo chętnie :wink: MIKKI mogę też konkurować w jeździe pod prąd, bo moja przewrotna natura jakoś podświadomie ciągnie mnie w tą zakazaną stronę

co Cię nie zabije to Cię wzmocni

zagłosowałam na lech, żywiec, zwierzyniec bo taki zestaw mam akurat w lodówce. Poza tym do listy dołączam Łomże - bo mile mi się kojarzy nazwa :razz:. Potwierdzam dobry smak ukraińskiego Obolona (w drodze na wakacje na krym z grupą polaków wyeksploatowaliśmy cały zapas ukraińskiego warsu ) Słowacki Kozel i ciemy Saris pychota No i jak przystało na kobietkę lubuję się w niegodnych męskiego podniebienia trunkach :razz: Redss, Desperados, Radler :!: :!: :!: ten ostatnio mniam mniam :razz: A dla wszsytkich poszukiwaczy mocnych wrażeń polecam U-bot chociaż to już chyba zalicza się bardziej do turbodopalaczy

ktoś tu karierę robi :wink:

skromność to wielka cnota :smile: zatem dostałeś ode mnie wyróżnienie w postaci zdjęć. Jednak następnym razem liczę, że uda się zrobić jakieś bez tych ciemnych okularów, bo wszsytko pięknie, ale nie widać oczu a wiadomo, że oczy zwierciadłem duszy :razz: a model pierwsza klasa. widać jak pięknie pozuje [ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 4:28 pm ] przepraszam, że się wtrącam w męskie sprawy, ale ciekawa jestem co to za obiecany prezent??? może mogę pomóc

niestety nie mam zdjęcia z końca imprezy, w roli głównej z tabelą czasów :sad: [ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 9:34 am ] oczywiście, że ze specjalną dedykacją dla modela, który co chwila wchodził mi w obiektyw :razz: bez okularów chyba nie uda się wyszukać zdjęcia :???:, nie jestem też tak obeznana w photoshopie, żeby je teraz zdjąć. w takim razie zostają zdjęcia incognitos [ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 10:31 am ] http://picasaweb.google.pl/j.lubienieck ... directlink trochę skromne te zdjęcia, ale może komuś wpadnie coś w oko

zazdroszczę numeru :smile: mój ulubiony numer...... mieszkania :razz:

JuNo widzę, że staż Plejadowy robi swoje. Sypiesz przepisami na sukces jak z rękawa :shock: błysk, lans ect. co jeszcze :?:

tak się domyślałam, ale wolałam upewnić :smile: chylę czoło przed wyjadaczem :razz:

jestem laikiem więc pytam naiwnie....co to da??? :roll:

teraz to już powodzenie murowane. podwójna siódemka, podwójny symbol pełni, doskonałości i kompletności. :wink: jak widać nie ma tego złego... :razz: ale ponoć 777 to dopiero pełnia doskonałości

widzę, że się rozumiemy :razz: :grin: [ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 3:11 pm ] Witam :wink: jest taki jeden przystojniacha, obecny na forum już jakiś czas (唐手) :?: :?: :?: , który mocno zakręcił mi w głowie swoją osobą i zamiłowaniem do subaru

Skąd masz takie dane? :roll: Może to tajny agent :smile: albo anioł stróż prawości :wink: Ale popieram w 100%, że pokoje powinny być różnego standardu.

wenerycznie?!! ... czy spadkobiernie? mamusia :shock: a co to za manipulacja słowna??? chociaż pewnie bym się nie obraziła jakby przechodziła nie tylko miłość do subaru, ale także samo subaru a jaką drogą przechodzi??? hmmm to już chyba nasza tajemnica :razz: ale na spadek nie liczę [ Dodano: Czw Kwi 23, 2009 9:41 am ] W tem przypadku należy wybrać mniejsze zło. mamusia nie rozumiem czemu żle i niedobrze :roll: zdecydowanie wybieram zawsze lepsze dobro :cool:

Dziękuję za dobrą radę :razz: Jeśli ktoś jeszcze miałby jakieś pożyteczne sugestie, to czekam. :roll:

Witam, nie posiadam subaru . Jak na razie tylko moge posluchac odglosu silnika i popatrzec na kierownice, z prawego siedzenia :razz: , ale zakochalam sie w subarowiczu i jego fascynacja subaru zaczyna przechodzic na mnie.... Nie wiem jak się to skończy? ......hmmmmmm może jak będzie spał zabiorę mu kluczyki i będę szczęsliwą posiadaczką imprezuni . Na razie przygotowywuję się do opanowania sztuki pilotażu, żeby mój luby był ze mnie dumny na tegorocznych plejadach.