instancja_wyższa
-
Postów
156 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez instancja_wyższa
-
-
7 godzin temu, mechanik napisał(a):
Znam to foto. Taka żaba na sterydach Dokarmiam świnkę skarbonkę i będę robić. Na pierwszy ogień snorkel (już płynie w kontenerku z jedynie słusznego kierunku, ładniejszy niż ten ze zdjęcia) Potem większe kółeczka, potem wyciągarka, potem blokady. Taki jest chytry plan. Ostatnio szarpnęłam się na, najważniejszy chyba, upgrade taniej mikroterenówki czyli… grzane lusterka
- 1
- 1
-
5 godzin temu, mechanik napisał(a):
Super
Tylko szkoda że Jimny ledwo widoczny na fotkach
Jak tam, planujesz większe koła wstawić? Może warto kupić jeszcze jeden komplet kół na offroad, agresywnych, powiedzmy 33,5" i zakładać na offroad?
Niedługo wracam do PL i dla kolegów też coś zorganizuję... pozdrowienia
Jimny ledwo widoczny, bo to wątek o subaru i Smoczyca jest na pierwszym planie. Będą inne koła jak cosik odłożę. Jeszcze snorkel i wyciągarka. A zabawa w świeżym śniegu była przednia
- 1
- 1
-
-
-
-
-
2 godziny temu, KPR napisał(a):
Kurdelek serdelek... ale... pierwsze wody za płoty. Jak się mawia
Coś Ty @arkadiodla @instancja_wyższataki surowy? Nigdy tak sam nie narozrabiałeś?
@KPR dzięki za troskę. Poudawałam troszkę, że mi przykro. Zrobiłam maślane oczy i jest ok
On mi po prostu zazdrości przygody
A jak poczekasz troszeczkę, to niedługo będzie film akcji
- 2
- 2
-
9 godzin temu, Kiwi 4ester napisał(a):
Z tym tunelem to faktycznie w deche było zwiedzone muzeum Kargula i Pawlaka?
Byliśmy za wcześnie. Ale figury przed wejściem wyściskane
- 1
- 1
- 1
-
-
@koziolek bo każde z nas jak siada na prawym zmienia się w Panią Bucket ( cudowny serial „ Co ludzie powiedzą”).
- 3
- 2
-
Smoczyca nadal krąży nad Bugiem. Siemiatycze, Mielnik ( kopalnia kredy), Ogrodniki, przeprawy promowe.
Trasa VI Świniopas Mierzwice -Drohiczyn. Autor @Panzerpferd
- 12
- 1
-
@Panzerpferd ja faktycznie nic nie znalazłam dla siebie, bo byłam „zafiksowana” na konie
Była jedna zebra Kaja Bojesena, ale zebra to nie koń
Arek też grzebał….. mam dowód!
- 4
-
@Panzerpferd nie wiem czy macie w planach Sztokholm… taka mała przestroga… Sztokholm z mandatów od turystów zrobił sobie niezłe źródło dochodów. W mandatach przodują Polacy, Niemcy i Duńczycy. Nigdy nigdzie nie mieliśmy takich problemów z parkomatami. Jeden parkomat ok, druga oplata też udana. Ale przy samej starówce zero współpracy z jego strony. Nikt nie pomógł. Wszystko po szwedzku nic po angielsku. Poprzednią opłatę zrobiliśmy z dużym okładem czasu, więc po 15 minutach walki z parkomatem Arek odpuścił. Błąd ten kosztował nas 900 koron- mandat za wycieraczką za godzinę stania. Dopytałam znajomą Szwedkę: warto pobrać apkę do parkowania lub płacić smsem.
- 1
- 1
- 1
-
11 godzin temu, KPR napisał(a):
@instancja_wyższana Tobie można polegać. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź:)
Jak coś wiem to się wypowiem
W innym przypadku siedzę cicho
- 3
-
Godzinę temu, KPR napisał(a):
Jako szwedzki laik spytam, co to za fenomen tych koników, o co z nimi chodzi?
Zacznę od tego, że kolekcjonuję figurki koników jak ja to określam „etnicznych”. Z drewna, gliny, ceramiki, wełny, sznurka. Od lat plus minus 24. Zdobywam je z różnych stron świata i wygrzebuję na aukcjach. Stare i bez jednej nogi też przygarnę.
W rejonie Dalarna w długie zimowe wieczory powstawały zabawki dla dzieci. Konik najbliższy zwierzak. Z czasem zaczęto je też sprzedawać by podreperować domowy budżet. Najstarsze mają dobrze około 300 lat (widziałam na własne oczy)
Teraz często daje się je w prezencie na szczęście.
Głośno zrobiło się o nich za granicą, gdy pojawiły się za oceanem jako ozdoba w czasie jakiś targów.
Są zwykłe, takie tradycyjne i bywają krótkie serie kolekcjonerskie po około 100 sztuk.
W Sztokholmie są sklepy poświęcone tylko konikom. Można kupić zwykłe, vintage i takie stuletnie plus. Najdroższy staruszek wystawiony na sprzedaż, który widziałam kosztował ponad 11 tys koron.
Konik to po prostu must have pamiątka ze Szwecji.
Będąc tam warto zwracać uwagę na (często ręcznie pisane) tabliczki LOPPIS to nic innego jak mały pchli targ ze starociami. Można tam znaleźć koniki, krzesła, obrazki, dywaniki i inne fajne bibeloty.
- 1
- 2
-
A i jeszcze u Grannas’a jest regał z konikami drugiego sortu. Mają niewielkie wady i są nieco tańsze. To w sklepie. A w warsztacie można kupić niemalowanego konika by samemu go dokończyć
- 1
- 1
- 2
-
25 minut temu, niezrównowaŻona napisał(a):
Po ile tam na miejscu w Dala sprzedają te konie w przeliczeniu na PLN? Wiem, że cena zależy od rozmiaru, ale tak mniej więcej- w okolicach 100 PLN, czy więcej?
Masz obok siebie w Nusnas dwa sklepy.
Koniki z Grannas uważane są za te „orginalne”. Obok jest sklep braci Olsson.I jedne i drugie spotkasz w sklepach całej Szwecji, ale w Nusnas jest największy wybór. Ceny jak na poniższych stronach www.
https://www.grannas.com/sv/webbutik
https://www.nilsolsson.se/sv/Produkter/Dalahastar/Dalahast_Original
Koniki są zwykłe lub w krótkich seriach oraz bywają kolekcjonerskie i te kosztują majątek. Zwykły 7 cm to o ile pamiętam coś koło 200 koron. Największy jaki miałam w ręku to prawie 5000 koron czyli około 2 tys złotych i ten grzecznie wrócił na półkę
- 1
- 1
- 2
-
7 minut temu, KPR napisał(a):
Gdzie byliście, dalekona północ czy w okolicach Helsinek?
Wcale nie trzeba lecieć aż tak na północ by zmarznąć. Jesteśmy w Estonii. Dziś Saareema. W środę w nocy kierunek Szwecja. Zwiedzamy Sztokholm i rejon Dalarna
- 1
- 1
-
-
-
2 godziny temu, mechanik napisał(a):
Bardzo fajna ta droga.
Dlaczego zawróciliście?
Zawróciliśmy, bo kawałek dalej była wielka dziura z wodą. Za głęboko dla subaru. Raczej dla większego auta na MT. Wczesna wiosna to ciekawy czas na Mazurach i zimówki są do bani
- 1
- 1
-
@KPR nam też się spodobało i planujemy powrót. Jak się uda zrobimy sobie bardzo długi weekend przy Bożym Ciele, czyli począteczek czerwca.
- 3
-
Teraz, .Misza. napisał(a):
Jak jesteście w moich okolicach, to dajcie znać, na dwa auta zawsze raźniej i bezpieczniej
Jutro lecimy dalej. Nad morze. Chciałabym znaleźć choć jeden bursztyn. Ale na te Mazury to my na 100% wrócimy. Pięknie są.
- 1
-
Gdzie zabieracie swoje Subaru ?
w Nasze podróże
Opublikowano
Już od jakiegoś czasu w planach był zamek Krzyżtopór i malowane chałupki w Zalipiu. Jak zwykle Smoczyca leciała bocznymi drogami ( przez moment nie leciała bo się wkleiła) Był też Opatów, Szydłów, Pacanów, archeopark obok zamku. I piękny biwak nad Nidą. @arkadio krzyczy, by nie wstawiać za dużo zdjęć…. ale to na zachętę