McSudi
-
Postów
263 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez McSudi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 11
-
-
-
-
Dzięki. Forek po ponad 3 tygodniowym oczekiwaniu na wolny termin trafił w ręce specjalisty i zarazem pasjonata marki. Już następnego dnia po jego odstawieniu udało się postawić diagnozę.
Winowajcą okazał się niestety źle założony pasek rozrządu, który był wymieniany w 2015 roku przy przebiegu 55000km w rezultacie czego urwało podstawę napinacza, a przez powstałe tarcia uszkodzeniu uległy także zęby w kole zębatym wału korbowego…
I zdjęcia zdemontowanego koła :Szczęśliwie okazało się, że po wymianie elementów, które oberwały i poprawnym założeniu paska silnik przywitał nas w taki sposób
- 1
- 2
-
Czołem !
W związku z nieplanowanym pobytem w szpitalu co przełożyło się na sporą ilością wolnego czasu, szybciej niż zakładałem (czyli przed efektem końcowym) postanowiłem opisać historię kupna swojego Subaraka.Od dłuższego już czasu rozglądałem się za Forkiem SG najchętniej w wersji przed liftem 2.0 z AT ze stosunkowo niskim przebiegiem w dobrej wersji wyposażenia i bez gazu - co było dla mnie warunkiem koniecznym i po obejrzeniu kilku nieporozumień trochę sobie odpuściłem temat, aż pewnego dnia nieopodal mojego miejsca zamieszkania pojawiło się ogłoszenie…SG po lifcie w manualu + reduktor w wersji bieda edition z gazem i lakonicznym opisem mówiącym o lekkim gradzie na karoserii oraz usterce silnika polegającej na głośnych stukach w trakcie jego pracy.
Po chwili namysłu i po pół godzinie drogi dojeżdżam na plac gdzie Pan handlarz prowadzi mnie do samochodu i zostawia sam na sam z nim.
Po dość długich i swobodnych oględzinach ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu stan wizualny Forka wydaje się naprawdę bardzo dobry, a nie tego się spodziewałem. Silnik EJ20F, rudej prawie brak, od spodu widać zabezpieczony antykorozyjnie, lakier cały w oryginale, żaden element nie malowany, szpachli brak, żadnych grubszych przetarć lakieru, nowy wydech i ten przebieg…86000km. Pierwsze co sobie pomyślałem, że skręcony pewnie z 286, ale na fotelu pasażera sterta dokumentów, książka serwisowa i kompletem kilkuletnich tüv jak i z listopada zeszłego potwierdzający przebieg nieco ponad 85000km.
Wezwany handlarz na moją prośbę odpala auto i mamy to co poniżej.
Nie napawa mnie to zbytnim optymizmem i dziękując dojeżdżam do domu.Następnego dnia po nocy pełnej przemyśleń postanawiam zaryzykować i zaufać intuicji oraz wrócić na plac i spróbować dogadać z handlarzem cenę ostateczną mając w głowie najgorszy wariant czyli przemeblowania w silniku.
I tak oto po krótkich i całkiem skutecznych negocjacjach stałem się posiadaczem drugiego Subaraka w swoim życiuCDN.
- 1
-
-
Prośba o pomoc w rozkodowaniu wersji wyposażenia Forka do nr vin : JF1SG5LW46G086263
Dziękuję i pozdrawiam
-
O, dzięki o Moto Świecie nie słyszałem, przedzwonię jutro.
-
Dzięki za odzew . Jestem na 25go umówiony właśnie w Yaco na diagnozę, a do MTSu nie dzwoniłem chociaż w pierwszej kolejności przyszedł mi do głowy, ale zakładam że terminy będą dość odległe.
-
Witam,
Szykuje mi się spora w naprawa silnika w Forku SG. Czy ma ktoś do polecenia we Wrocławiu pewnego speca, któremu można zlecić bez obaw taką naprawę ?
-
11 godzin temu, ipsx82 napisał:
Prawdopodobnie tłoki z zaworami się spotyka.
Na wtorek jestem umówiony u speców i jeśli teoria się potwierdzi to oprócz wymiany silnika jakie są opcje naprawy ?
-
Raz się żyje i niech tam, zaryzykuje także mam nadzieję, że niebawem się zamelduje w dziale Nasze Subaru
-
No właśnie, pytanie czy ładować się w niego i próbować naprawiać. Pomijając silnik to reszta jest bardzo na plus, wszystko sprawne, cały w oryginalnym lakierze, spód bez korozji, jedynie delikatnie tylny lewy rant nadkola no i maska oraz dach po lekkim gradzie. Książka i serwisy potwierdzone czyli 86KKm.
-
Dźwięk po odpaleniu, prośba o ogłoszeniu wyroku…
Rozrząd jednak był robiony w 2014 roku przy przebiegu 55Kkm
- 1
-
Dzięki, jutro więcej czasu mu poświęcę i spróbuje opisać
-
Wpis w książkę jak i adekwatna naklejka pod maską się pokrywają, aczkolwiek wiem, że nie musi to o niczym świadczyć
-
GDPR ? rozwiniesz ?
-
6 minut temu, artaa napisał:
Zadzwoń do tego ASO DE...
Silniki Subaru głośnie są, ja na swój mówię młockarnia...
Spróbuje jutro przekręcić coś się dowiedzieć więcej.
Charakterystyka pracy EJ20 jest mi raczej znana i w tym wypadku to ewidentnie coś musi go boleć.
-
Teraz, ewemarkam napisał:
Ten dźwięk znika? Czy jest cały czas?
Cały czas przez kilka minut kiedy był na chodzie
-
18 minut temu, Kiwi 4ester napisał:
Na zimnym może to być jeszcze piston slap.
Pierwsze co zrobiłem to odsłuchałem przykłady positonów na yt i to raczej nie to. Ten dźwięk jest dużo głośniejszy, gang zbliżony bardziej do starego diesla odpalanego na mrozie
-
3 minuty temu, artaa napisał:
To przebieg?? czy stan licznika...
Przy przebiegu to byłby chyba najszybsza panewka w tym silniku...
Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że przebieg się zgadza i jest autentyczny . Dźwięk po odpaleniu jest jakby z pogłosem metalicznym, żadna kontrolka na desce się nie świeci. Zakładając, że jeździł na gazie to czy może mieć to związek np. z brakiem regulacji gniazd ?
-
Cześć,
Szybie pytanie, czy w Forku SG z 2006 2.0 158KM EJ20F przy przebiegu 85KKm duże jest ryzyko panewki ?
Auto z gazem, wg książki na bierząco serwisowane - ASO DE. Rozrząd robiony w 2018 przy przebiegu 55KKm.
Po odpaleniu słychać z silnika bardzo głośne walenie/klekotanie.Cóż to może być ?
-
Podziękował
-
Witam,
Prośba o pomoc w rozkodowaniu nr VIN Forka : JF1SG5LR53G014079
-
Prawie 200 tyś pln za najwyższą wersję wyposażenia…?!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 11
[Wrocław] Spotkania
w Spotkania Forumowe
Opublikowano
Potrzebowałbym gdzieś we Wrocławiu sprawdzić luzy zaworowe w Forku + ich ewentualna regulacja. Macie kogoś do polecenia z własnego doświadczenia ?
pozdrawiam