Witam,
wiem, że temat już się pojawiał ale wątki są dość stare i często urwane bez konkretnej odpowiedzi.
Aktualnie poluję na Forestera SG z końcowych lat produkcji i skłaniam się do silnika 2,5 turbo 230 km.
Będę robił spore przebiegi (ok. 25-30 tys. rocznie) i to głownie po Warszawie tak więc muszę go zagazować.
W związku z tym mam kilka pytań:
- wiadomo że w modelach z silnikiem 2,0 bez turbo pojawiały się wersje z wzmocnionymi gniazdami zaworów co można było zidentyfikować po kodzie w VIN (EJ20F). Ponoć te wersje zdecydowanie bardziej nadawały się do gazu. Czy to prawda czy mit?
- czy w wersjach 2,5 l. również występowało adekwatne rozwiązanie? Jaki kod wówczas pojawiał się w VIN?
- jak ogólnie sprawuje się wersja z turbo w porównaniu z wolno ssącym silnikiem jeśli chodzi o gaz? Czy generuje więcej problemów?
- wszyscy na forum (choć w starych wątkach) polecają do gazowania niejakiego JAKO. Czy ten człowiek nadal działa i jest liderem w tej dziedzinie? Czy można prosić jakiś namiar na niego (link do www, telefon)?
Będę wdzięczny za pomoc i nie hejtowanie laika