Cześć Grzech;
mam podobny problem i po przeczytaniu paru opini oraz jeździe próbnej z automatem warto rozważyć tą wersję, zwłaszcza w przypadku gdy myślisz o używanym forku. RPW ma doświadczenie w temacie więc warto mu zaufać. W manualu osoby "napalające" się na osiągi (przyśpieszenie) a nie umiejące "ogarnąć" właściwej obsługi sprzęgła mogą dość szybko je "skatować"; natomiast automat przynajmniej w tej mierze jest bardziej "pewny". Są też tzw. minusy AT, a mianowicie inny podział mocy pomiędzy osiami (niestety nie 50/50), no i większe koszty eksploatacji (ale jak myślisz o nowym forku to problem - mam nadzieję że Ciebie nie dotyczy-czego oczywiście życzę) :grin:
Odnośnie wyglądu trudno się wypowiadać gdyż jest kwestią gustu. Moja żona też mocno "napaliła" się na "nową" budę; ale jak jej pokazałem zdjęcia "z boku" nowego i starego w wersjach 2.5 XT to powiedziała że ładniejszy stary i zrobiła
Wybór trudny zwłaszcza w odniesieniu do znalezienia dobrego egzemplarza używanego za rozsądne pieniądze. Bo albo "tani" z US lub po "blacharce" albo dobry ale "drogi".
Mam podobny problem, więc jak go rozwiążę przed Tobą to dam znać i zaproszę na jazdę próbną.
"Carfit" podeślij proszę jakieś "namiary" na forysia, którego masz do sprzedania.
pozdrawiam