Bocian4x4

No chyba ja

Ja tylko delikatnie zwrócę uwagę na scenę w której z niebywałym poświęceniem usuwam wielki drapieżny krzak czychający na Wasz lakier.

Ja chciałem zaprzeczyć - to nie maczeta a karczownik a reszta może i się nawet zgadza

Ktoś jeszcze ma wątpliwości że Subaru to wielofunkcyjna maszyna robocza? Można na przykład wycinać równoległe dżdżownice w śniegu. Ja tylko w związku z imprezą chciałem przeprosić wszystkich za obóz pracy jaki przypadkowo wyszedł, tknęło mnie sumienie jak zobaczyłem na jednym zdjęciu małą dziewczynkę odśnieżającą trzy razy wyższą zaspę od niej po to żebyśmy mogli przejechać Ps. Nie mówcie jej mamie bo dziecko straci ojca

Informacja z ostatniej chwili, śnieg jest tylko na dole Ale zapowiada się piękny słoneczny dzień.

Prorok jaki czy co?

A możecie przestać się zbroić? Bo mam traumę że akurat tego dnia wszystko stopnieje, będzie autostrada, zero trudności. Wy znudzeni, pogoda do bani. Przepis na katastrofę. Kiedyś zrobiłem trasę - piękne błota, szał walki, emocje, atrakcje. W wizji ludzie zmęczeni po imprezie jak po pokonaniu dżungli... a noc przed imprezą był siarczysty mróz. Czas przejazdu imprezy 3h, autostrada, nuda, negatywny odbiór. To takie małe strachy przewodnika. Do niedzieli będę się budził co noc zlany potem ze stresu.

Śmiejcie się, drwijcie. Oby Wam prześwitu starczyło Chociaż jest takie jedno Subaru - Michała i Patrycji... ma prześwit większy niż Unimog i zawstydza mi ciągle na wyjazdach potworki terenowe na 35 calach.

W taką pogodę elementy terenowe musimy robić wspomagani grawitacją a nie jak oryginalnie trasa wiodła wbrew grawitacji Będzie walka o prześwit.

Śnieeeegg wszędzieeee...

Trasa ma około 100km i macie pomoc innych na trasie, a dojazd z domu i do domu macie więcej i jedziecie samemu. Jak napiszę że zimówki to mnie powiesicie wraz z brakiem trakcji. Jak napiszę AT to mnie powiesicie jak będzie tylko ubity śnieg. Wynika z tego że i tak zawisnę na stryczku i tak. To wtedy dla mnie mała różnica czy przez zimówki czy AT

Bo to "bendzie" tak. Jak się wszyscy zjadą to ocenimy czy wystarczy prześwitu W niektóre odcinki terenowe wolałbym nie brać aut bez płyt osłonowych. Ale trasa jest tak ułożona że możemy dokładać lub ujmować kawałki terenowe na żywo w czasie jazdy.

Można zostać przy zimowych, dla Subaru zostały wycięte fragmenty mocno offroadowe. Za 10 dni pewnie nie będzie już nigdzie kopnego śniegu.

To inna trasa niż Kaszubskie Legendy. Nowa biegnie od okolic Gdańska po okolice Tucholi.

Parę zdjęć Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Nie ma "letko z tą grupą... revenge_720p_1.mp4

Ja z mojej strony jako przewodnika na tej imprezie napiszę parę słów w temacie który Was zapewne interesuje a mianowicie ten wyjazd vs Covid. Omijamy miejsca z dużą ilością skupisk ludzkich na małej powierzchni. Biwaki i noclegi sa na campingach na wydzielonych miejscach. Zorganizowane wycieczki tylko nasza grupa często poza standardowymi godzinami lub jako pierwsi danego dnia. Program został zmieniony pod tym kątem i nie ma już Szczelińca i Gór Stołowych.

Jako przewodnik i prowadzący napiszę parę słów na temat który zapewne Was nurtuje. Bezpieczeństwo tego wyjazdu w czasach Covid. No to tak, biwaki w większości mamy na wydzielonych tylko dla naszej grupy miejscach lub polach. Do muzeów i podziemi staramy się rezerwować wejścia na pierwszą turę tak abyśmy byli pierwszą grupą w danym dniu w danym miejscu. Unikamy centrów miast, centrów handlowych, kolejek. Obserwujemy sytuację na bieżąco i dopasowywujemy plan do sytuacji. W planie był Szczeliniec i Kudowa, aktualnie po apelu władz parku i tłumach w górach przeprojektowaliśmy trasę zamieniając to na grę terenową i spływ pontonami w innej lokalizacji. Nocleg hotelowy w SPA również jest oddalony od głównego ruchu turystycznego i świeci pustkami. Czasami nadrabiamy parę kilometrów aby oddalić się od tłumów. Oczywiście pozostają elementy wspólne jak sklepy po drodze, stacje paliw czy toalety na campingach ale minimalizujemy ryzyko żebyście czuli się swobodnie i wypoczęli zamiast nerwowo patrzeć kto kicha. Oczywiście pozostaje kwestia innych osób w grupie ale tutaj forum pasjanatów Subaru jest na tyle rozsądne aby nie narażać innych jeżeli mieli kontakt z osobami z podejrzeniem Covid.

Nic straconego, 17-19 lipca jest powtórka. Co prawda edycja 4x4 ale na tej trasie Subaru daje radę bez kompleksów a nawet jeden Forester już się zapisał.

Fotka nie jest z Imprezy w Bornym.

Rozesłałem Wam link do albumu gdzie możemy wymienić się zdjęciami z wyjazdu.

A ja tu czekam na polu...

Ja bym bardziej zabrał latarkę

Turystyczna