A dziękuję
Pytanie jest trudne i zdaję sobie sprawę dlaczego jest na nie trudno szczerze odpowiedzieć Choć proszę zauważyć, że producenci niemieccy prowadzą dosyć otwartą politykę informacyjną w zakresie nowych modeli i wręcz informują czasem i z 2 letnim wyprzedzeniem o nowych modelach. Rozumiem, że kultura korporacyjna japońskich producentów jest inna (cholernie trudno o jakieś spy shots japońskich aut...) i jakoś nie dziwię się, że Szanowna Dyrekcja udzieliła odpowiedzi w podobnym klimacie. Myślę, że naprawdę niewielka liczba klientów odsunie zakup auta z powodu wejścia nowego modelu, wystarczy 'dopalić' wyposażeniem schodzący model i z powodzeniem można wręcz wywindować na szczyty sprzedaży (np. 5 gen. golfa).
Dał mi trochę do myślenia następujący rysunek (pokazuje modele i lata wprowadzania ich na rynek) i jakoś tak pasuje mi z tego, że dłużej jak 6 lat żadna generacja Legacy nie była na rynku... No ale w dobie ogólnoświatowego kryzysu (już nie tylko finansowego) i FHI ma prawo dłużej amortyzować projekt B4 - czego jednak sobie i klientom nie życzę :wink:
To oczywiście takie amatorskie rozważania zawierające dużą dozę życzeniowości - obecny OBK jest trochę mały w środku i może diesel dostanie mocniejszego brata
Pozdrawiam