Panzerpferd

Zamościmy

Wyścig zbrojeń normalnie... chyba kolejne piwo otworzę

Czy zna ktoś z Was sprzęt na 2din, w którym oprócz odtwarzacza CD/mp3 był także system android oraz wejście na kartę SIM, co by można było podłączyć net?

Zarąbiście stary, jesteś moim bogiem - właśnie szukałem, gdzie kupić

Co by spełnić swój obowiązek informacyjny zgREDO oświadczam iż: Z mego nadania wasze twarze będą przetwarzały: - pieczywo, które zakupione będzie sobotniego poranka w Zamościu + jakiś smar do nart krowiego pochodzenia - swojski smalczyk, ogórki kiszone i może znajdę jeszcze słoik rydzów marynowanych - zoopiekuję się kawą i herbatą (+ dodatki) Wszelkie skargi i petycje kierować proszę do organów wyższych i mądrzejszych: @niezrównowaŻona

Zapraszamy, miejsc wiele w patokolektywnym pokoju

Proponuję na czworaka

Będzie, na wieczornej biesiadzie. Na popas w Pałacu Łosiów sami się organizujemy. Łosie z nas

Dla mnie bombersztajn! Wezmę ogórki i smalczyk domowej roboty No, Dżizes, z Tobą w tej kwestii dyskutować nie będę

@Pan Dziedzic Przygrywać mogę i ja choć zawsze byłem lepszy w zawracaniu gitary niż skrzypieniu na skrzypcach... Pytanie tylko czy nie stracisz apetytu

Pieniędzorami palić będziemy? Gotowizna będzie potrzebna by opłacić nocleg w chutorze i na ewentualny zakup eliksirów od lokalnego maestro

Osiedlowy sklepik? Najbliższy w Cieszanowie (4 km), ale nie zapominajmy, że ok. godz. 14 stajemy na popas w Pałacu Łosiów - tam zrobimy sobie grilla i napchamy się ścierwa. Pamiętajcie dobrzy ludzie o zabraniu żarełka na popas! W Zamościu z rana mogę kupić jakieś świeże pieczywo.

Tu możecie zobaczyć jak to wygląda na żywo, tyle że tym razem za klimat odpowiadamy my. Wszystko jest tam otwarte i dostępne https://www.facebook.com/profile.php?id=100000033919082&sk=media_set&set=a.2659509030726868&type=3

Są (kolejność=odległość) stoliki, krzesełka, zadaszona mała scena, boczne loże z krzesełkami, obok plac zabaw i kolejne miejsce na ognicho, ubikacje, zadaszone budki imprezowe, pole namiotowe, podwórze, chutor, otwarty spichlerz i stodoła, duża scena (zrobiona z kilkusetletniej chaty), teren, teren i więcej terenu, kolejny plac zabaw, cerkiew sprzed powstania Chmielnickiego... Ten najdalszy punkt to tak ze 120 metrów od miejsca na ognicho. Zakochacie się w tym miejscu! Tak wygląda mapa ostatniego Folkowiska - miejsce naszej kaźni to OGNISKO 1 lub sam Chutor - jest tam i wielkie pomieszczenie biesiadne na dole i ogromny taras (który do zeszłego roku służył za dużą scenę) https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1sQz6SeoHYZS4hVBCMU5a8qGsgoY&ll=50.26959590399164%2C23.20448827931068&z=18

Brak kiełby na kiju wzmoże naszą kreatywność ogniskowo-jedzeniową

Powiedzcie mi kochani... Wszystko wskazuje na to, że pogodę będziemy mieć żyleta i ciepłą noc. Co powiecie, by wieczorną biesiadę zrobić na miejscu ogniskowym. Przenieść do chutoru zawsze się można, a kto wie, czy to nie będzie ostatnie ognicho w tym roku, I stąd pytanie: Domawiać jeszcze jakiejś kiełby od pani, która nam to wszystko organizuje, czy zlewka?

mi2

Hehehehe, na pewno! To już wiemy czemu taka tam degrengolada panowała ps. Na końcu artykułu jest informacja, że nieruchomość jest ubezpieczona na 11,5 mln zł. Może się dogadamy, i zrobimy tam megaimprezę? Wszak to więcej niż 3 bańki, jakie chcą za całość

Czy Wy wiecie, że to już za tydzień? Roztocze czeka - oto niektóre z punktów, które odwiedzimy WĄWÓZ RADOCHOSZCZE: PUNKT WIDOKOWY NAROL PAŁAC ŁOSIÓW - TU STANIEMY NA POPAS JEDEN Z WIELU CMENTARZY Z NAGROBKAMI BRUSIEŃSKIMI CERKIEW W ŁÓWCZY: https://goo.gl/maps/a6gkRfTQVLmE9V9D7 BUNKIER LINII MOŁOTOWA I FINAŁ W CHUTORZE GORAJEC

Coś na ciepło i na zimno, na ostro i słodko. Pod wódeczkę, na żołądek i na ząb. Na wieczór i na rano. Klasyka gatunku. Tyle by zaspokoić 20 gardeł Do picia też się coś znajdzie, ale bez procentów.

Pancer nie rychliwy i nie upierdliwy Gardziołka me kochane, mam wycenę wyżerki finałowej. Musimy uzbierać 1400 zł a wystarczy nam i na wieczór i do południa dnia następnego. Do zbiórki liczę jedynie dorosłych - razem 20 osób. Za każdą z załóg poproszę również dychę na wstęp do pałacu Łosiów. Daje to w sumie zrzutkę w wysokości 75 zł od osoby dorosłej. Jutro na PW wyślę namiary na konto i uśmiechnę się do Was o wpłaty, co bym później wykończony po rajdzie nie latał za dziengami Na miejscu kaźni będzie czekać również na nas lokalny magik z eliksirami, proponuję zabrać trochę gotowizny.

Do zobaczenia w przyszłości

Handel ludźmi? Nic już mnie nie zdziwi w naszym patokolektywie :-D

Na prędce robiłem i dopiero @mattipk zwrócił uwagę na nieścisłość, a to szkolone bydle do czytania ze zrozumieniem

Unkieta zakończuna. Ponieważ na dużą liczbę uprawnionych do głosowania wypowiedziało się jedynie 9 osób (w tym ja), a na nie było aż 33 procent, to postanawiam nie wprowadzać żadnych cyklicznych przedrajdowych zbiórek. W końcu zawsze lepiej nie musieć niż musieć płacić i basta Jesteśmy wszak patokolektywem - będziemy improwizować na bieżąco, co chyba najlepiej nam wychodzi. We wtorek mam mieć wycenie żarełka - dam wtedy znać odnośnie kosztów biesiady. ps. Ma ktoś piłę spalinową by ją na wszelki wypadek wziąć do wąwozu? WYJAŚNIENIE: ZBIERAMY=TAK, PRZEPIJAMY=NIE - banda chlorów